Mówi: | Jan Dratwicki |
Funkcja: | Mister Polski 2016 |
Jan Dratwicki: show-biznes to nie jest mój świat, wolę skupić się na nauce
Mister Polski 2016 rzadko pojawia się na imprezach show-biznesowych. Zamiast pozować na ściankach, woli skupić się na nauce i samorozwoju. Dratwicki wkrótce rozpoczyna studia na Uniwersytecie Warszawskim i myśli o karierze w dziennikarstwie. Obecnie szuka mieszkania w Warszawie.
W listopadzie 2016 roku Jan Dratwicki zdobył tytuł Mistera Polski. Pochodzący z Łodzi 19-latek od początku był jednym z faworytów konkursu, wygranej nie potraktował jednak jako łatwej przepustki do świata show-biznesu. Rzadko pojawiał się na czerwonym dywanie, choć zapewnia, że dobrze się czuje w blasku fleszy.
– Show-biznes to nie jest mój świat, wolę się skupić na nauce i rozwijaniu siebie – mówi Jan Dratwicki agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
W październiku Mister Polski 2016 rozpoczął studia na Uniwersytecie Warszawskim na kierunku dziennikarstwo. Twierdzi, że to właśnie w tym kierunku zamierza rozwijać swoją karierę zawodową.
– Polubiłem to, może teraz znajdę się po drugiej stronie mikrofonu. Myślę, że będzie to coś fajnego i do tego dążę – mówi Jan Dratwicki.
Rozpoczęcie studiów łączy się dla najprzystojniejszego Polaka ubiegłego roku z przeprowadzką z rodzinnej Łodzi do Warszawy. Obecnie Dratwicki szuka odpowiedniego mieszkania. Nie wyklucza zamieszkania ze współlokatorem lub współlokatorką, choć wolałby samodzielne lokum.
– Bardziej jestem samotnym wilkiem i szukam kawalerki, więc panie będą zawiedzione – mówi Mister Polski 2016.
Jan Dratwicki jest obecnie singlem i jak twierdzi, na razie nie chce się z nikim wiązać.
– Miłości się nie szuka, sama przyjdzie – mówi Mister Polski 2016.
Czytaj także
- 2024-10-28: Martyna Wojciechowska: Sztuczna inteligencja zastępująca dziennikarzy i artystów to niepokojący trend. To prowadzi do dezinformacji
- 2024-10-10: Niewystarczające finansowanie polskiej nauki. Badacze rezygnują albo wyjeżdżają za granicę
- 2024-10-04: Anna Głogowska: Długo wstydziłam się stanąć na scenie teatralnej. Teraz zaczynam myśleć o sobie jako o aktorce
- 2024-09-24: Józef Gąsienica-Gładczan: Lepiej jest jechać na koniec świata i jest dużo taniej niż w Polsce. Można się pobawić w krajach Trzeciego Świata z pięknymi plażami za ułamek ceny
- 2024-10-02: Jan Błachowicz: Podczas wyprawy do Azji czasami byliśmy głodni. Próbowaliśmy jajka z płodem rozwiniętym w środku
- 2024-10-11: Józef Gąsienica-Gładczan i Jan Błachowicz: Poznaliśmy Filipiny od strony slumsów. Teraz inaczej patrzymy na nasze życie
- 2024-08-22: Maja Klajda (Miss Polonia 2024): Musiałam przełożyć sesję egzaminacyjną na wrzesień. Poświęciłam wszystko dla konkursu Miss Polonia
- 2024-11-04: M. Klajda (Miss Polonia 2024): Medycyna estetyczna to forma leczenia kompleksów. Każdy powinien sam zadecydować o ingerencji w swój wygląd
- 2024-06-18: Jan Kozaczuk został kuratorem wystawy włoskiego artysty Marco Angeliniego. Nie zamierza jednak dla sztuki zrezygnować z aktorstwa
- 2024-06-11: Młodzi przed trzydziestką odnoszą sukcesy w polskiej nauce. Setka najzdolniejszych otrzymała właśnie stypendia
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Beata Tadla: Ludziom się wydaje, że na wizji wkładamy jakąś maskę, żeby nie pokazywać swojego stosunku do tego, o czym mówimy
Gospodyni „Pytania na śniadanie” bardzo ceni sobie to, że w porannym formacie nie trzeba przyjmować sztywnej pozy i karmić widza sztucznym uśmiechem, tylko można zachowywać się spontanicznie i naturalnie. Jak zapewnia, ona sama przed kamerami nie ukrywa emocji, czasem się wzrusza, a innym razem śmieje do łez. Zdaniem Beaty Tadli widzowie wyczują każdy fałsz, dlatego nie warto udawać i posługiwać się maskami. Trzeba być szczerym i otwartym. Ważna jest przy tym nić porozumienia ze swoim partnerem ekranowym, bo wtedy można sobie pozwolić na więcej.
Uroda
Wiktor Dyduła: W listopadzie wąsy są szczególnym symbolem dbania o zdrowie. Ale na nowy rok może je już zgolę
Co prawda charakterystyczny wąs od dłuższego czasu jest jego znakiem rozpoznawczym, ale wokalista nie chce się przywiązywać do takiego image’u. Już nawet był bliski zmiany, jednak postanowił jeszcze się wstrzymać, chociażby ze względu na to, że trwa listopad, który jest miesiącem solidarności z mężczyznami walczącymi z rakiem prostaty i rakiem jąder. Artyści, dziennikarze i sportowcy zapuszczają w tym czasie wąsy i tym samym zachęcają do badań profilaktycznych.
IT i technologie
Sztuczna inteligencja nie zastąpi pisarzy. Nie tworzy literatury, tylko książki dla zabicia czasu
Kwestia wykorzystania dzieł pisarzy do trenowania algorytmów sztucznej inteligencji budzi coraz większe kontrowersje. Część autorów kategorycznie zabrania takiego używania swoich prac, inni godzą się na to w zamian za proponowane przez niektóre wydawnictwa honoraria. Literaci są jednak zgodni co do tego, że teksty pisane przez SI nigdy nie wejdą do kanonu literatury pięknej. Technologia nie stworzy bowiem nowej wartości artystycznej, lecz powieli już istniejące schematy.