Newsy

Joanna Brodzik: Cieszę się, że powstała powieść o Magdzie M. Ale nie wiem, czy wystąpiłabym w jej ekranizacji

2018-06-14  |  06:23

Magda M. wraca po dziesięciu latach. Tym razem na kartach powieści, której autorem jest Radosław Figura, scenarzysta słynnego serialu. Zdaniem Joanny Brodzik książka w ciekawy i bardzo emocjonalny sposób pokazuje dojrzałe życie sympatycznej prawniczki i jej przyjaciół. Cieszy się z jej powstania i faktu, że Magda M. będzie mogła dłużej gościć w sercach fanów. Nie jest jednak pewna, czy zagrałaby w ewentualnej ekranizacji powieści.

Serial „Magda M.”, opowiadający o losach młodej warszawskiej prawniczki Magdaleny Miłowicz, był emitowany na antenie stacji TVN od września 2005 roku do czerwca 2007 roku. Format zyskał niezwykłą popularność, potwierdzoną nagrodą Telekamery w kategorii serial obyczajowy. Każdy odcinek śledziło ok. 3 mln widzów. Wcielająca się w postać tytułowej bohaterki Joanna Brodzik twierdzi, że uważa się za osobę skoncentrowaną na przyszłości i nie lubi oglądać się wstecz, zdaje sobie jednak sprawę z tego, że wielu fanów serialu wciąż utożsamia ją z tą rolą.

Ludzie dają mi znać regularnie, że ten świat, ta przestrzeń i ta postać są dla nich ważne i są dla nich wciąż – ciągle nowych, ale też tych najwierniejszych – kimś ważnym. To jest niezwykle budujące, to daje wyraz, że dobrze zrobiliśmy swoją robotę – mówi gwiazda agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Po 10 latach od zakończenia emisji Magda M. wraca jednak do gry. Tym razem jej losy będzie można śledzić nie na ekranie telewizora, lecz w formie drukowanej. 20 czerwca nakładem wydawnictwa Znak ukaże się powieść „Magda M. Ciąg dalszy nastąpił”, pióra Radosława Figury, scenarzysty serialu „Magda M.”. Autor, dla którego książka ta stanowi debiut powieściowy, twierdzi, że zdecydował się kontynuować historię Magdaleny Miłowicz ze względu na wciąż niesłabnącą popularność tej postaci.

– Jest mi z tego powodu niezwykle miło i jestem bardzo mile zaskoczona jakością tej literatury, natomiast jest tak, że jestem tylko i aż inspiracją, muzą. Funkcję, którą chyba należy porównać do obecności babci na zakończeniu roku wnuczki: pełna przyjemność, żadnej odpowiedzialności – mówi Joanna Brodzik.

Aktorka była jedną z pierwszych czytelniczek powieści „Magda M. Ciąg dalszy nastąpił”. Twierdzi, że podoba jej się metoda prowadzenia narracji, styl, w jakim książka została napisana, oraz sposób, w jaki autor poprowadził losy tytułowej bohaterki oraz bliskich jej ludzi. Zdaniem gwiazdy wszystkie postacie znane z kultowego serialu TVN dojrzały, stały się poważniejsze, a ich życie wewnętrzne – bogatsze. Joanna Brodzik jest przekonana, że emocjonalna warstwa powieści dostarczy czytelnikom dużo przyjemności.

Nie myślałam w ogóle o tym, jak może wyglądać Magda, bo skończyłam robotę i uznałam, że postać jest już osobną ode mnie, żyje swoim własnym życiem. Jest to dla mnie duże zaskoczenie, szczególnie, że wyposażył ją na kartach książki w elementy, które w serialu były jeszcze mało obecne w niej samej, w końcu jest 10 lat bardziej dojrzałą kobietą. Magda jest na kartach książki Radka dosyć zmysłową osobą i to jest interesujące – mówi aktorka.

Niewykluczone, że Magda M. powróci nie tylko na kartach powieści, lecz także na ekranie. Radosław Figura twierdzi, że jest gotów napisać scenariusz albo na jedną serię serialu telewizyjnego, albo nawet na pełnometrażowy film kinowy. Joanna Brodzik zapewnia, że cieszy się z powstania powieści, dzięki której jej bohaterka może nadal żyć w sercach czytelników, nie jest jednak pewna, czy zdecydowałaby się wystąpić w ekranizacji tej książki.

Mam poczucie, że przez szacunek dla tej historii, która się wydarzyła wcześniej w moim życiu zawodowym, musiałoby być spełnionych kilka naprawdę niezwykle istotnych czynników i zaistnieć parę bardzo ważnych zmiennych, żebym w sensie zawodowym zdecydowała o podjęciu decyzji o wzięciu udziału w zarejestrowaniu tej książki – mówi gwiazda.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju

Z wielkim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Jadwigi Jankowskiej-Cieślak jednej z najbardziej wybitnych polskich aktorek. Z tej okazji pragniemy podzielić się z Państwem jednym z ostatnich wywiadów, jakich udzieliła naszej redakcji.

Zdrowie

Katarzyna Dowbor: Jak najszybciej muszę się zaszczepić przeciw kleszczowemu zapaleniu mózgu. Do tej pory zabezpieczałam przed tymi pasożytami tylko moje zwierzęta

Prezenterka przyznaje, że do tej pory nie zdawała sobie sprawy, że kleszczowe zapalenie mózgu to taka podstępna i groźna choroba. Jest ona wywoływana przez wirusa, który dostaje się do naszego organizmu w wyniku ukłucia przez kleszcza. Dlatego tak ważne jest, by przed tymi pajęczakami zabezpieczać nie tylko naszych pupili, ale także siebie. Katarzyna Dowbor już umówiła się na przyjęcie odpowiedniej szczepionki. Z danych opracowanych przez Ośrodek Badań Socjomedycznych Instytutu Stosowanych Nauk Społecznych UW wynika, że na taki krok decyduje się zaledwie co dziesiąty Polak.

Moda

Julia Kamińska: Założyłam sobie, że w tym roku nie będę kupować żadnych nowych ubrań. Z sukcesem sprzedaję też swoje rzeczy na popularnej platformie

Aktorka chętnie podjęła wyzwanie „no-buy 2025” i jak zapewnia, w tym roku nie zamierza kupować żadnych nowych ubrań. Poza tym systematycznie „wietrzy” swoją szafę i te rzeczy, które już nie są jej potrzebne, sprzedaje przez internet albo oddaje znajomym. Julia Kamińska zaznacza też, że kompletując stylizację na czerwony dywan, stara się nie wydawać pieniędzy na nowe ubrania. Najpierw zagląda do garderoby, by znaleźć w niej coś, co można ponownie wykorzystać.

Infrastruktura

Mazowsze turystycznie radzi sobie lepiej niż przed pandemią. Odwiedzających przyciąga już nie tylko Warszawa

Województwo mazowieckie jest liderem pod względem liczby turystów. W ubiegłym roku odwiedziło je prawie 7 mln gości. I choć lokomotywą ruchu turystycznego pozostaje Warszawa, to coraz więcej osób wybiera zwiedzanie regionu w wolniejszym tempie niż w stolicy i bliżej natury. Mazowsze od lat postrzegane było jako idealny kierunek na mikrowyprawę, ale teraz przybywa osób, które chcą się tu zatrzymać na dłużej niż 1–2 dni.