Newsy

Joanna Horodyńska: lubię być zołzą. Jestem osobą wyrazistą

2017-03-24  |  06:55

Szczerość i bycie sobą to przepis na sukces Joanny Horodyńskiej. Stylistka lubi swój wizerunek zołzy, uważa bowiem, że w życiu zawodowym osiąga dzięki niemu znacznie więcej. Zdaje sobie jednak sprawę, że sporo też przez to traci.

Joanna Horodyńska od ośmiu lat współprowadzi program "Gwiazdy na dywaniku", emitowany przez stację Polsat Cafe. Stylistka redaguje również rubryki poświęcone modzie na łamach magazynów lifestyle'owych. Znana jest z bezkompromisowości i szczerości w wydawaniu opinii o modowych wpadkach polskich gwiazd. Nie boi się wypowiadać swoich opinii, nawet jeśli bywają one kontrowersyjne.

Lubię być taką zołzą i tutaj cudzysłów przed kamerą, bo jestem osobą wyrazistą. Ja naprawdę mówię to, co myślę i to jest taki mój przepis na sukces – mówi Joanna Horodyńska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Stylistka zdaje sobie sprawę, że lansując taki wizerunek zawodowy może sporo tracić. Przez widzów bywa bowiem postrzegana jako osoba nieprzyjemna i oschła. Uważa jednak, że ma to również pozytywne strony. Gwiazda podkreśla, że w ten sposób zyskuje wewnętrzne poczucie, że jest na właściwym miejscu.

– Lepiej być zołzą w takich sytuacjach zawodowych, osobistych, bo się więcej wygrywa. Nie potrafię taka tutaj być. Ja zawsze więcej ludziom pomagam – mówi Joanna Horodyńska.

Program "Gwiazdy na dywaniku" można oglądać w każdy czwartek o godz. 22.00 i piątek o godz. 21.30 na antenie telewizji Polsat Cafe. Obok Joanny Horodyńskiej, w roli gospodarza występuje również Tomasz Jacyków.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Finanse

Wciąż niewielkie finansowanie wsparcia psychicznego przez państwo. Usługi terapeutyczne są dziś głównie prywatne

Co czwarty Polak przynajmniej raz w ciągu swojego życia zmaga się z poważnym kryzysem zdrowia psychicznego. Może więc on statystycznie dotyczyć każdej polskiej rodziny – przypomina Fundacja Pomagam.pl. Problemem jest wciąż niskie finansowanie wsparcia psychicznego i psychiatrycznego przez państwo oraz słaba wiedza o zdrowiu psychicznym. Organizacja zwraca uwagę, że świadomość problemu może uwolnić ogromny potencjał wzajemnego wsparcia.

Film

Joanna Kurowska: Żaden polski aktor nie dostał miliona dolarów za film. Gramy równie dobrze jak amerykańscy, a jesteśmy niedoceniani i hejtowani

Artystka nie ma żadnych wątpliwości – polska branża filmowa wymaga natychmiastowego uzdrowienia. Konieczne jest wprowadzenie gruntownych zmian po to, aby zapewnić aktorom lepsze warunki pracy, odpowiednie wynagrodzenie i wsparcie w sytuacjach kryzysowych. Joanna Kurowska zauważa, że honoraria w polskim kinie są rażąco niskie i chociażby w stosunku do zarobków amerykańskich gwiazd dysproporcja jest ogromna. Dla przykładu żaden polski aktor nie otrzymał jeszcze miliona dolarów za rolę, podczas gdy w USA takie kwoty są standardem.