Mówi: | Karolina Gilon |
Funkcja: | aktorka |
Karolina Gilon z „Miłości na bogato” znalazła nowe zajęcie w nocnym klubie
Karolina Gilon znana z „Miłości na bogato” znalazła nowe zajęcie – zaczęła organizować imprezy klubowe dla swoich fanów i znajomych. Celebrytka twierdzi, że jest nie tylko twarzą wydarzeń, lecz także zajmuje się wymyślaniem atrakcji i zapraszaniem didżejów.
Stałe bywanie w jednym z warszawskich klubów przyniosło Karolinie Gilon nowe zajęcie. Wraz z właścicielami lokalu wymyśliła cykl imprez. Pierwsza z nich przyciągnęła zarówno znajomych, jak i fanów aktorki.
– Robiłam to pierwszy raz, ale strasznie się tym zajarałam, bo to jest takie łączenie przyjemności z czymś pożytecznym. Świetnie się dogaduję z ekipą ze Sketcha. Już od roku przychodzę do tego klubu i pomyśleliśmy, że fajnie by było, żebym pod swoim nazwiskiem rozkręciła imprezę. To nie jest tak, że tylko podpisujemy, że „Gilon in da house”, bo tak się nazywa impreza, i ja tylko przychodzę i pachnę. Naprawdę przy tym pracuję, daję pomysły, staram się organizować najlepszych didżejów. Są świetni chłopcy, którzy grają R’n’B, czarne rytmy, rapy i przy tym ludzie się najlepiej bawią – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Karolina Gilon, aktorka.
Jako gospodyni Karolina Gilon stara się być obecna do końca imprezy i dobrze się bawić wraz ze swoimi gośćmi. Musi jednak uważać na ilość spożywanych napojów wyskokowych.
– Jedyne, co ograniczam podczas mojej imprezy, to ilość wypitego alkoholu. Bo jednak chciałabym wytrzymać do rana, żeby ze wszystkimi się pobawić, ze wszystkimi porozmawiać, żeby nie paść o godzinie czwartej i pójść do domu, tylko być taką prawdziwą gospodynią i wyjść ostatnia. Goście są pomieszani. Przychodzą stali klienci, ale przychodzi też dużo moich fanów. Bardzo dużym gronem są moi znajomi, moi bliscy – dodaje Karolina Gilon.
Każda impreza ma być w stylu amerykańskiej domówki, której będzie towarzyszył dodatkowo temat przewodni.
– Pierwsza impreza to była amerykańska domówka pin-upowo-tatuażowa. Teraz też będzie amerykańska domówka, ale jeszcze nie powiem, jaki będzie motyw przewodni, bo zawsze staram się, żeby to była niespodzianka. Na pewno będzie pełno balonów amerykańskich, wystrój amerykański, flagi, czerwone kubki i tak dalej. Wcześniej podaję też informację na Facebooku, żeby można było ewentualnie się przebrać, bo to też jest fajne, a rzadko się zdarza w klubach taka okazja – twierdzi aktorka.
Karolina Gilon to aktorka znana z „Miłości na bogato”, serialu emitowanego na kanale Viva Polska. Pracuje również jako makijażystka. Organizowanie imprez to jej nowe zajęcie dodatkowe. Kolejna impreza z cyklu „Gilon in da house” w klubie Sketch Nite odbędzie się w sobotę 19 lipca.
Czytaj także
- 2024-06-05: Tomasz i Agata Wolni: Czas spędzony z naszymi dziećmi jest dla nas najcenniejszy. Dlatego walczymy z urządzeniami, które chcą nas na milion sposobów rozproszyć i nam go ukraść
- 2024-06-06: Samorządy liczą na rządowe zmiany w systemie finansowania. Ministerialne rozwiązania potrzebne także w zakresie oświaty i służby zdrowia
- 2024-02-21: Joanna Trzepiecińska i Tomasz Dedek znowu małżeństwem. Aktorzy grają parę w spektaklu „Jak Zabłocki na mydle”
- 2024-02-13: Maja Sablewska: Jestem w związku już bardzo długo i staram się, żeby walentynki były wtedy, kiedy mamy na to czas, a nie tylko 14 lutego
- 2024-02-12: Ewa Wachowicz: Każda okazja jest dobra do okazywania miłości i sprawiania komuś radości. Byle tylko nie robić z tego wyłącznie walentynkowej szopki serduszkowej
- 2024-02-14: Zakochaniu towarzyszą duże zmiany w zachowaniu i emocjach. Australijscy naukowcy zbadali, które obszary mózgu za to odpowiadają
- 2024-01-16: Joanna Krupa: Może jest dla mnie szansa i będę kiedyś w związku, gdzie dwie osoby mimo problemów nie przestają o siebie walczyć
- 2023-12-22: Aneta Glam-Kurp: Tym razem święta i sylwestra spędzimy w Miami. W domu zawsze mamy szampana na 800 osób
- 2023-12-20: Edyta Zając: Prezenty świąteczne dla bliskich kolekcjonuję już od pół roku. Po prostu lubię być przygotowana
- 2023-09-04: Sylwia Gliwa: W ogóle nie przywiązuję wagi do urodzin. Tak naprawdę jest to dla mnie kolejny dzień w kalendarzu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Media
![](/files/1922771799/pakosinska-na-zywo-foto-ram,w_274,_small.jpg)
Katarzyna Pakosińska: Uwielbiam programy na żywo i nieprzewidziane sytuacje. Duże doświadczenie dała mi praca na estradzie
Gospodyni „Pytania na śniadanie” przekonuje, że zarówno występując na scenie, jak i prowadząc program realizowany „na żywo”, jest w swoim żywiole. I choć w obu przypadkach może się zdarzyć wiele nieprzewidzianych rzeczy, to absolutnie się tym nie stresuje. Zawsze ma w zanadrzu jakiś komentarz czy ripostę i potrafi wybrnąć z każdej sytuacji. Katarzyna Pakosińska zauważa, że widzowie lubią autentyczność, dlatego zamiast udawać, że nic się nie dzieje, ona sama woli odpowiednio zareagować i w ten sposób rozładować napięcie.
Handel
Podatki od żywności wysokoprzetworzonej mogą pomóc walczyć z otyłością. Wpływy z nich można przeznaczyć na dopłaty do zdrowego jedzenia
![](/files/1922771799/pineda-podatek-jedzenie-foto-1,w_133,r_png,_small.png)
Nie tylko napoje słodzone, jak ma to miejsce w Polsce, ale i cała niezdrowa żywność powinna być objęta dodatkowym opodatkowaniem – przekonują badacze z Centrum Ekonomiki Zdrowia i Polityki Innowacji w Imperial College Business School, którzy przyjrzeli się wynikom badań w tym zakresie z całego świata. Pieniądze z podatku od żywności wysokoprzetworzonej, z dużą zawartością soli czy cukru, powinny ich zdaniem zostać spożytkowane na dopłaty do zdrowego jedzenia. Okazuje się, że zwłaszcza w krajach o niskich i średnich dochodach to czynnik ekonomiczny decyduje o wyborze niezdrowego jedzenia, które jest mocno reklamowane i często tańsze.
Gwiazdy
Aleksandra Popławska: Pomysł na trenowanie boksu zrodził się u mnie z fascynacji Sashą Sidorenko. Dyscyplina ta wymaga skupienia, a właśnie tego mi na co dzień brakuje
![](/files/1922771799/poplawska-boks-plany-foto,w_133,_small.jpg)
Aktorka zaznacza, że trenuje boks, bo pozwala jej nauczyć się trzeźwo myśleć, analizować i szybko podejmować decyzje. Z uprawiania tej dyscypliny czerpie sporą przyjemność, zwłaszcza że robi to pod okiem mistrzyni – Sashy Sidorenko. Aleksandra Popławska podkreśla, że dla niej nie tyle liczy się zwycięstwo na ringu, ile taktyka gry, jaką przyjmuje się wobec przeciwnika.