Newsy

Karolina Gilon z „Miłości na bogato” znalazła nowe zajęcie w nocnym klubie

2014-07-03  |  07:00

Karolina Gilon znana z „Miłości na bogato” znalazła nowe zajęcie – zaczęła organizować imprezy klubowe dla swoich fanów i znajomych. Celebrytka twierdzi, że jest nie tylko twarzą wydarzeń, lecz także zajmuje się wymyślaniem atrakcji i zapraszaniem didżejów.

Stałe bywanie w jednym z warszawskich klubów przyniosło Karolinie Gilon nowe zajęcie. Wraz z właścicielami lokalu wymyśliła cykl imprez. Pierwsza z nich przyciągnęła zarówno znajomych, jak i fanów aktorki.

Robiłam to pierwszy raz, ale strasznie się tym zajarałam, bo to jest takie łączenie przyjemności z czymś pożytecznym. Świetnie się dogaduję z ekipą ze Sketcha. Już od roku przychodzę do tego klubu i pomyśleliśmy, że fajnie by było, żebym pod swoim nazwiskiem rozkręciła imprezę. To nie jest tak, że tylko podpisujemy, że „Gilon in da house”, bo tak się nazywa impreza, i ja tylko przychodzę i pachnę. Naprawdę przy tym pracuję, daję pomysły, staram się organizować najlepszych didżejów. Są świetni chłopcy, którzy grają R’n’B, czarne rytmy, rapy i przy tym ludzie się najlepiej bawią – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Karolina Gilon, aktorka.

Jako gospodyni Karolina Gilon stara się być obecna do końca imprezy i dobrze się bawić wraz ze swoimi gośćmi. Musi jednak uważać na ilość spożywanych napojów wyskokowych.

Jedyne, co ograniczam podczas mojej imprezy, to ilość wypitego alkoholu. Bo jednak chciałabym wytrzymać do rana, żeby ze wszystkimi się pobawić, ze wszystkimi porozmawiać, żeby nie paść o godzinie czwartej i pójść do domu, tylko być taką prawdziwą gospodynią i wyjść ostatnia. Goście są pomieszani. Przychodzą stali klienci, ale przychodzi też dużo moich fanów. Bardzo dużym gronem są moi znajomi, moi bliscy – dodaje Karolina Gilon.

Każda impreza ma być w stylu amerykańskiej domówki, której będzie towarzyszył dodatkowo temat przewodni.

Pierwsza impreza to była amerykańska domówka pin-upowo-tatuażowa. Teraz też będzie amerykańska domówka, ale jeszcze nie powiem, jaki będzie motyw przewodni, bo zawsze staram się, żeby to była niespodzianka. Na pewno będzie pełno balonów amerykańskich, wystrój amerykański, flagi, czerwone kubki i tak dalej. Wcześniej podaję też informację na Facebooku, żeby można było ewentualnie się przebrać, bo to też jest fajne, a rzadko się zdarza w klubach taka okazja – twierdzi aktorka.

Karolina Gilon to aktorka znana z „Miłości na bogato”, serialu emitowanego na kanale Viva Polska. Pracuje również jako makijażystka. Organizowanie imprez to jej nowe zajęcie dodatkowe. Kolejna impreza z cyklu „Gilon in da house” w klubie Sketch Nite odbędzie się w sobotę 19 lipca.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Iga Baumgart-Witan: To jest ostatni rok mojej kariery. Na emeryturze chciałabym się zająć sportem niezawodowym, może zakocham się w telewizji

Ponad dwie dekady swojego życia biegaczka poświęciła sportowi. Nie ukrywa, że w niektórych momentach bardzo trudno było jej pogodzić sferę prywatną z intensywnymi treningami i wyjazdami na zawody, ale zawsze mogła liczyć na wsparcie i pomoc ze strony męża. Na bieżni spędzała dużo czasu i jak zauważyła, bardzo ucierpiały na tym jej relacje przyjacielskie i koleżeńskie. Wkrótce Iga Baumgart-Witan kończy karierę. Zamierza jednak nadal działać w sporcie, szkolić innych i współpracować z klubami. Kusi ją też telewizja.

Media

Problem patotreści w internecie narasta. Potrzebna edukacja dzieci, rodziców i nauczycieli

Co czwarty nastolatek (26 proc.) ogląda w sieci tzw. patostreamy, wulgarne, obsceniczne i nacechowane przemocą widowiska lub transmisje internetowe nadawane na żywo w serwisach streamingowych i mediach społecznościowych – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. To zjawisko mające na młodych ludzi negatywny wpływ wciąż zyskuje na znaczeniu w przestrzeni internetowej, a prawo nie nadąża za rozwojem technologii. Specjaliści zauważają, że nie jest to tylko chwilowa moda, ale poważny problem społeczny, który wymaga zintegrowanych działań edukacyjnych i informacyjnych.

Media

Adam Kszczot: Bardzo żałuję, że nie da się drugi raz wystartować w „Tańcu z gwiazdami”. W tym roku planuję za to z żoną pójść na kurs tańca

Biegacz zapewnia, że doskonale czuje się na parkiecie i choć musi jeszcze popracować nad techniką, to taniec sprawia mu mnóstwo przyjemności, poprawia nastrój i dodaje pozytywnej energii. Wiosną ubiegłego roku Adama Kszczota można było oglądać w „Tańcu z gwiazdami”. Partnerowała mu Katarzyna Vu Manh. Niestety jego przygoda z formatem trwała bardzo krótko.