Mówi: | Krystyna Mazurówna |
Funkcja: | tancerka, choreografka, pisarka |
Krystyna Mazurówna: Polacy są mało tolerancyjni. Przyjeżdżam często do Polski, żeby podnieść średnią krajową w tym zakresie
Pod względem tolerancji Polska wciąż jest na niższym poziomie rozwoju cywilizacyjnego niż Francja czy Stany Zjednoczone – twierdzi Krystyna Mazurówna. Jej zdaniem zmiany w tej dziedzinie życia następują, ale bardzo powoli. Polacy wciąż mają duży problem z akceptowaniem wszelkiej odmienności. Tancerka wierzy jednak, że kiedyś Polska dogoni świat pod względem mentalności, i przyznaje, że robi wszystko, by stało się to jak najszybciej.
– Nie jest tak, być jak powinno, dlatego staram się przyjeżdżać tu jak najczęściej, żeby podnieść średnią krajową w zakresie tolerancji. Chociaż są rzeczy, których nie toleruję, mówię tu o chamstwie i głupocie. A to, czy ktoś jest czarny czy biały, czy lubi spać z dziewczynkami, czy z chłopaczkami, a może w ogóle z nikim, nie jest ważne to. Uważam, że jest jego indywidualna sprawa i że nikt nie ma prawa się do tego wtrącać – mówi Krystyna Mazurówna w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Krystyna Mazurówna urodziła się w Polsce, ale od ponad 40 lat mieszka w Paryżu. Dużo czasu spędza również w Nowym Jorku, który nazywa swoim ukochanym miejscem na świecie. Przyznaje, że we Francji i Stanach Zjednoczonych też występują problemy z tolerancją, jednak nie w takim natężeniu jak w Polsce. W swoim rodzinnym kraju wielokrotnie spotykała się z nieprzyjemnymi uwagami dotyczącymi jej ekstrawaganckich stylizacji. W Nowym Jorku krzykliwe stroje i niezwykle kolorowy makijaż spotyka się natomiast wyłącznie z pozytywnymi reakcjami.
– Tam jest inny poziom cywilizacji. Nikomu nie przyjdzie do głowy śmiać się z sąsiada, dlatego że jest homo, albo zabraniać mu parady, co jest w ogóle absurdem, albo nie tolerować tego, że jakaś kobieta decyduje o tym, co ma w brzuchu, czy chce mieć, czy nie chce mieć, ponieważ to jest absolutnie jej sprawa i ona jest właścicielką swojego brzucha i wszystkiego, co się w nim dzieje. A w Polsce to panowie w krawatach decydują o tym, co jest dla mnie śmieszne i absolutnie niewłaściwe – mówi Krystyna Mazurówna.
Tancerka twierdzi, że Polacy mają duży problem z akceptowaniem wszelkiego rodzaju odmienności: seksualnej, rasowej, światopoglądowej, a nawet dotyczącej sposobu ubierania się. Jej zdaniem należy walczyć z obyczajowym zacofaniem, przejawiającym się głównie w homofobii, antysemityzmie, i rasizmie. Dlatego otwarcie mówi o swoim poparciu dla związków tej samej płci, negowaniu idei patriotyzmu oraz prawie kobiet do decyzji o przerywaniu ciąży. Przyznała także, że sama kilkakrotnie poddała się zabiegowi aborcji. Za to wyznanie zostało mocno skrytykowana przez część mediów i internautów.
– Walczę dzielnie, wiedziałam, że tak będzie. Lubię prowokować i zawsze mówię to, co myślę, a teraz ponoszę tego konsekwencje. Zdarza się, że na ulicy podchodzą panie i panowie i mi mówią, że przecież tak nie można. Ja ich zapewniam z uśmiechem, że można, że jestem żywym dowodem na to, że tak można i że każdy ma prawo robić to, co chce. Jedynym warunkiem jest to, by nie krzywdzić bliźniego – mówi Krystyna Mazurówna.
Artystka przyznaje też, że w ciągu ostatnich kilkunastu lat nastąpiły duże zmiany w światopoglądzie Polaków i coraz częściej spotyka się z wyrazami uznania i poparcia dla swojego stylu życia. Dlatego tym bardziej nie zamierza się przejmować negatywnymi komentarzami na swój temat.
– Internetu to w ogóle nie czytam. Takiego pisma, „Pitbulek” chyba się nazywa albo „Pudelek”, w ogóle nie biorę pod uwagę, bo piszą tam ludzie, którzy z jakichś przyczyn, może kompleksów psychologicznych, muszą się wyładowywać. To ich sprawa. Polska tak jak inne kraje, użyję tu słowa zacofane, dojdzie do poziomu ogólnoświatowego, tylko trzeba na to czasu. Robię jednak, co mogę, żeby ten czas skrócić – mówi Krystyna Mazurówna.
Czytaj także
- 2024-03-01: Krystyna Sokołowska (Miss Polonia 2022): Może po konkursie Miss World otworzą się perspektywy na pracę w telewizji. Chciałabym poprowadzić jakiś program
- 2024-02-26: Krystyna Sokołowska (Miss Polonia 2022): Moim celem podczas konkursu Miss World jest oczywiście korona. Jeżeli będzie to Top 5 czy Top 10, to również będziemy zachwyceni
- 2024-02-19: Krystyna Sokołowska (Miss Polonia 2022): Przygotowywałam się do finału Miss World w Indiach półtora roku. Zgodnie z ideą konkursu skupiłam się na projektach społecznych i charytatywnych
- 2023-08-03: Aktywność fizyczna zwiększa tolerancję na ból. Może to być element strategii w łagodzeniu bólu przewlekłego
- 2023-07-07: Qczaj: Ostatnio oglądałem z moim Tomkiem wzruszającą bajkę o tolerancji i aż się popłakałem. Uwielbiam też zasiadać przed telewizorem z mamą
- 2023-06-16: 19 czerwca na platformie SkyShowtime zadebiutuje 11-odcinkowy serial „Warszawianka”. W obsadzie Borys Szyc i Krystyna Janda
- 2023-02-20: Sara James o nowym singlu: Pierwszy raz jestem współtwórcą swojego utworu. Opowiada on o tym, że różnorodność jest piękna, dlatego wymaga szacunku
- 2022-04-08: Natalia Nykiel: W naszym kraju widać tendencję do zamykania się na inność. W utworze „P.R.I.D.E.” miałam na myśli społeczność LGBTQ, którą bardzo szczerze wspieram
- 2021-10-15: Krystyna Janda: Wielokrotnie zwracałam uwagę w sklepie tym, którzy nie noszą maseczek. Nie mam dla takich osób żadnej tolerancji
- 2021-10-07: Krystyna Janda: Dzieje się coś takiego jak na Titanicu. U nas jest pełno osób w teatrze, jakieś szaleństwo
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Nowe technologie
Artur Barciś: Od sztucznej inteligencji dowiedziałem się, że zmarłem na scenie. Dla niej jestem kompletnie nikim
Aktor nie ma wątpliwości, że sztuczna inteligencja będzie miała wpływ na zawody artystyczne, w tym aktorstwo, dubbing i lektorstwo. Zaznacza też, że może wprowadzać ludzi w błąd, bo na przykład kiedyś na jego temat wygenerowała nieprawdziwe informacje. Dlatego też podkreśla potrzebę stworzenia ram prawnych, aby chronić ludzi przed nieautoryzowanym używaniem ich wizerunku i tożsamości.
Gwiazdy
Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze
Prezenter podkreśla, że szczególne miejsce w jego sercu zajmują dwa pupile: Lola i Kiko, ale teraz więcej czasu psiaki spędzają u jego rodziców, bo liczne obowiązki rodzinne i zawodowe nie pozwalają mu na to, by poświęcił im tyle uwagi, ile potrzebują. Tomasz Tylicki zapewnia jednak, że gdy synek trochę podrośnie, a on zrealizuje pewien życiowy plan, to w przyszłości znajdzie sposób na to, aby czworonogi były z nimi na stałe.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.