Newsy

Krzysztof Gojdź: fanatycy religijni tacy jak pan Terlikowski nie mogą nam narzucać jak mamy żyć

2016-08-25  |  06:55
Mówi:dr n. med. Krzysztof Gojdź
Funkcja:lekarz medycyny estetycznej, chirurg
  • MP4
  • Zawsze będę popierał wolność wyboru kobiet mówi dr Krzysztof Gojdź. Jego zdaniem każdy człowiek, niezależnie od płci, powinien sam decydować, jak chce żyć. Lekarz nie zgadza się, by o prawie do aborcji ofiar gwałtu decydował rząd, kościół czy osoby głęboko religijne jak na przykład Tomasz Terlikowski.

    Dr Krzysztof Gojdź opublikował na Facebooku historię swojej pacjentki, zgwałconej przez ojczyma. Pod skórę jej kolan dostały się wówczas drobiny węgla z piwnicy, które stale przypominały kobiecie o przeżytym dramacie. Lekarz przyznał, że jego pacjentka usunęła ciążę będącą następstwem gwałtu i poparł jej decyzję. Zapytał także Małgorzatę Terlikowską, co poradziłaby jego pacjentce.

    – Ja jej pomogłem żeby lepiej wyglądała na tych kolanach, ale również pomogłem, żeby w jakiś sposób przerobiła tę traumę w swoim mózgu. Ona usunęła ciążę po gwałcie i ja będę popierał tego typu wybory kobiet – mówi dr n. med. Krzysztof Gojdź agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

    Lekarz twierdzi, że zawsze będzie popierał wolność wyboru kobiet i decydowania o samych sobie w trudnych sytuacjach życiowych. Twierdzi też, że prawo do samostanowienia dotyczy wszystkich ludzi, także mężczyzn każdy ma bowiem prawo do samodzielnego decydowania jak chce żyć.

    – Nie mogą jacyś fanatycy religijni jak na przykład pan Terlikowski nam narzucać, w jaki sposób mamy żyć, jakie wybory w swoim życiu powinniśmy mieć. Będę negował i wytykał takim osobom jak pan Tomek Terlikowski, żeby odwalili się od tych kobiet, żeby dali im szanse na normalne życie mówi dr Krzysztof Gojdź.

    Lekarz uważa, że kobiety w Polsce coraz skuteczniej walczą o siebie niż jeszcze kilka lat temu. On natomiast popiera ich walkę. Za niedopuszczalny uznaje fakt, że na życie Polek tak duży wpływ może mieć Kościół i rząd.

    – Kościół niech się zajmie przede wszystkim swoimi wewnętrznymi problemami np. pedofilią, która do tej pory jest cały czas zamiatana pod dywan, zacznijmy sprzątać swoje podwórko, a dopiero potem wchodźmy na czyjeś – mówi dr Krzysztof Gojdź.

    Na wpis lekarza w imieniu swojej żony odpowiedział Tomasz Terlikowski. Dr Gojdźa określił mianem fanatyka aborcyjnego, stwierdził także, że usunięcie ciąży to ponowne krzywdzenie zgwałconej kobiety.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Gwiazdy

    Iga Baumgart-Witan: To jest ostatni rok mojej kariery. Na emeryturze chciałabym się zająć sportem niezawodowym, może zakocham się w telewizji

    Ponad dwie dekady swojego życia biegaczka poświęciła sportowi. Nie ukrywa, że w niektórych momentach bardzo trudno było jej pogodzić sferę prywatną z intensywnymi treningami i wyjazdami na zawody, ale zawsze mogła liczyć na wsparcie i pomoc ze strony męża. Na bieżni spędzała dużo czasu i jak zauważyła, bardzo ucierpiały na tym jej relacje przyjacielskie i koleżeńskie. Wkrótce Iga Baumgart-Witan kończy karierę. Zamierza jednak nadal działać w sporcie, szkolić innych i współpracować z klubami. Kusi ją też telewizja.

    Media

    Problem patotreści w internecie narasta. Potrzebna edukacja dzieci, rodziców i nauczycieli

    Co czwarty nastolatek (26 proc.) ogląda w sieci tzw. patostreamy, wulgarne, obsceniczne i nacechowane przemocą widowiska lub transmisje internetowe nadawane na żywo w serwisach streamingowych i mediach społecznościowych – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. To zjawisko mające na młodych ludzi negatywny wpływ wciąż zyskuje na znaczeniu w przestrzeni internetowej, a prawo nie nadąża za rozwojem technologii. Specjaliści zauważają, że nie jest to tylko chwilowa moda, ale poważny problem społeczny, który wymaga zintegrowanych działań edukacyjnych i informacyjnych.

    Media

    Adam Kszczot: Bardzo żałuję, że nie da się drugi raz wystartować w „Tańcu z gwiazdami”. W tym roku planuję za to z żoną pójść na kurs tańca

    Biegacz zapewnia, że doskonale czuje się na parkiecie i choć musi jeszcze popracować nad techniką, to taniec sprawia mu mnóstwo przyjemności, poprawia nastrój i dodaje pozytywnej energii. Wiosną ubiegłego roku Adama Kszczota można było oglądać w „Tańcu z gwiazdami”. Partnerowała mu Katarzyna Vu Manh. Niestety jego przygoda z formatem trwała bardzo krótko.