Newsy

Krzysztof Gojdź: Z miłości do psa wróciłem do Polski z USA. Bardzo za mną tęsknił

2017-01-23  |  06:15
Mówi:dr n. med. Krzysztof Gojdź
Funkcja:lekarz medycyny estetycznej, chirurg
  • MP4
  • Lekarz twierdzi, że pies Cosmo to największa miłość jego życia. Ze względu na zdrowie pupila wstrzymuje niektóre projekty zawodowe, z jego powodu wrócił też do Polski z USA. Gojdź nie rozumie hejtu wobec Karoliny Korwin-Piotrowskiej, która nie wstydzi się pokazywać w mediach miłości, jaką obdarza swojego psa.

    Krzysztof Gojdź zgadza się z powszechnym przekonaniem, że pies to najlepszy przyjaciel człowieka. Sam od dziesięciu lat jest właścicielem posokowca bawarskiego. Twierdzi, że zachwycił się nim, gdy tylko po raz pierwszy zobaczył go jako szczeniaka. Lekarza ujęła jego nieporadność i błyskawicznie postanowił go przygarnąć.

    – Był w miocie najsłabszy, taka bidulka, która spojrzała na mnie swoimi pięknymi ślepotkami, oczkami, i i jego wybrałem, bo wiedziałem, że to jest to mówi Krzysztof Gojdź agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

    Słynny chirurg plastyczny stara się spędzać z ulubieńcem jak najwięcej czasu mimo licznych obowiązków zawodowych. Cosmo wymaga ponadto dodatkowej opieki i uwagi, dwa lata temu na skutek choroby stracił bowiem wzrok.

    – Jest to moja absolutnie największa miłość w życiu – mówi Krzysztof Gojdź– Ze względu na psa zdarza mi się wstrzymywać pewne projekty, m.in. wyjazdowe do Stanów, bo chcę z nim spędzić jak najwięcej czasu, dopóki żyje. Dla tego psa również wróciłem ze Stanów 5 lat temu, bo bardzo za mną tęsknił.

    Lekarz doskonale rozumie więc ludzi, którzy obdarzają swoich ulubieńców miłością i ogromnym przywiązaniem. Nie rozumie fali hejtu, która spadła na Karolinę Korwin-Piotrowską, gdy opublikowała w mediach społecznościowych zdjęcia tortu urodzinowego swojego psa. Chirurg nie widzi nic dziwnego w fakcie, że dziennikarka pokazała miłość do swojego pupila.

    To jest absolutnie normalne i mimo że z Karoliną różnie nam się układa, to popieram, rozumiem i gdybym wiedział, że jej psy mają urodziny, to na pewno jeszcze raz przejechałyby się moim Ferrari jak ostatnio i wysłałbym również jej psom kostki z balonikiem mówi Krzysztof Gojdź.

    W mediach społecznościowych i na swoim blogu lekarz pisał o pozytywnym wpływie psów na ludzkie zdrowie. Posiadanie pupila obniża bowiem poziom hormonu stresu w organizmie człowieka, poprawia nastrój, stymuluje pracę mózgu i układu krwionośnego.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

    Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju

    Z wielkim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Jadwigi Jankowskiej-Cieślak jednej z najbardziej wybitnych polskich aktorek. Z tej okazji pragniemy podzielić się z Państwem jednym z ostatnich wywiadów, jakich udzieliła naszej redakcji.

    Moda

    Infrastruktura

    Mazowsze turystycznie radzi sobie lepiej niż przed pandemią. Odwiedzających przyciąga już nie tylko Warszawa

    Województwo mazowieckie jest liderem pod względem liczby turystów. W ubiegłym roku odwiedziło je prawie 7 mln gości. I choć lokomotywą ruchu turystycznego pozostaje Warszawa, to coraz więcej osób wybiera zwiedzanie regionu w wolniejszym tempie niż w stolicy i bliżej natury. Mazowsze od lat postrzegane było jako idealny kierunek na mikrowyprawę, ale teraz przybywa osób, które chcą się tu zatrzymać na dłużej niż 1–2 dni.

    Muzyka

    Wiktor Dyduła: Produkcja płyt i nagrywanie teledysków są niezwykle kosztowne. Jeśli nie ma pomocy wytwórni fonograficznej, można założyć zbiórkę na ten cel

    Wokalista przyznaje, że często na barkach artystów jest nie tylko przygotowanie materiału na płytę, ale także zebranie pieniędzy na jej nagranie, produkcję i wszelkie działania promocyjne. To wszystko sporo kosztuje. On sam może w tej kwestii liczyć na wsparcie wytwórni fonograficznej, więc jest mu łatwiej, natomiast ci, którzy są zdani sami na siebie, mają twardy orzech do zgryzienia. Dlatego też Wiktor Duduła pochwala chociażby zakładanie publicznych zbiórek na taki cel.