Mówi: | dr n. med. Krzysztof Gojdź |
Funkcja: | lekarz medycyny estetycznej, chirurg |
Krzysztof Gojdź: Z miłości do psa wróciłem do Polski z USA. Bardzo za mną tęsknił
Lekarz twierdzi, że pies Cosmo to największa miłość jego życia. Ze względu na zdrowie pupila wstrzymuje niektóre projekty zawodowe, z jego powodu wrócił też do Polski z USA. Gojdź nie rozumie hejtu wobec Karoliny Korwin-Piotrowskiej, która nie wstydzi się pokazywać w mediach miłości, jaką obdarza swojego psa.
Krzysztof Gojdź zgadza się z powszechnym przekonaniem, że pies to najlepszy przyjaciel człowieka. Sam od dziesięciu lat jest właścicielem posokowca bawarskiego. Twierdzi, że zachwycił się nim, gdy tylko po raz pierwszy zobaczył go jako szczeniaka. Lekarza ujęła jego nieporadność i błyskawicznie postanowił go przygarnąć.
– Był w miocie najsłabszy, taka bidulka, która spojrzała na mnie swoimi pięknymi ślepotkami, oczkami, i i jego wybrałem, bo wiedziałem, że to jest to – mówi Krzysztof Gojdź agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Słynny chirurg plastyczny stara się spędzać z ulubieńcem jak najwięcej czasu mimo licznych obowiązków zawodowych. Cosmo wymaga ponadto dodatkowej opieki i uwagi, dwa lata temu na skutek choroby stracił bowiem wzrok.
– Jest to moja absolutnie największa miłość w życiu – mówi Krzysztof Gojdź. – Ze względu na psa zdarza mi się wstrzymywać pewne projekty, m.in. wyjazdowe do Stanów, bo chcę z nim spędzić jak najwięcej czasu, dopóki żyje. Dla tego psa również wróciłem ze Stanów 5 lat temu, bo bardzo za mną tęsknił.
Lekarz doskonale rozumie więc ludzi, którzy obdarzają swoich ulubieńców miłością i ogromnym przywiązaniem. Nie rozumie fali hejtu, która spadła na Karolinę Korwin-Piotrowską, gdy opublikowała w mediach społecznościowych zdjęcia tortu urodzinowego swojego psa. Chirurg nie widzi nic dziwnego w fakcie, że dziennikarka pokazała miłość do swojego pupila.
– To jest absolutnie normalne i mimo że z Karoliną różnie nam się układa, to popieram, rozumiem i gdybym wiedział, że jej psy mają urodziny, to na pewno jeszcze raz przejechałyby się moim Ferrari jak ostatnio i wysłałbym również jej psom kostki z balonikiem – mówi Krzysztof Gojdź.
W mediach społecznościowych i na swoim blogu lekarz pisał o pozytywnym wpływie psów na ludzkie zdrowie. Posiadanie pupila obniża bowiem poziom hormonu stresu w organizmie człowieka, poprawia nastrój, stymuluje pracę mózgu i układu krwionośnego.
Czytaj także
- 2025-04-07: Krzysztof Skórzyński: Elektrośmieci są dzisiaj gigantycznym problemem. Wciąż nie nauczyliśmy się segregować takich odpadów
- 2025-04-24: Krzysztof Skórzyński: Lubimy mówić, że dbamy o środowisko i dajemy rzeczom drugie życie. A potem idziemy do galerii i kupujemy nowe ubrania
- 2025-04-16: Krzysztof Skórzyński: Dla mnie Wielkanoc ma wymiar symboliczny i duchowy. Podczas przygotowań w kuchni ja jestem od wykonywania poleceń córki
- 2024-11-22: Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze
- 2024-09-11: Krzysztof Skórzyński: Segregowałem śmieci, zanim to było modne. Oszczędzam wodę i prąd. Ale wciąż robię za mało
- 2024-10-17: Krzysztof Skórzyński: Wkrótce planuję co najmniej dwa nowe single. Jeżeli moja muzyka nie znajdzie słuchaczy, to nie będę miał do nikogo pretensji
- 2024-09-20: Krzysztof Skórzyński: Spełniłem swoje marzenie i uczę młodzież w szkole. To zawód niedoceniany na bardzo wielu płaszczyznach
- 2024-08-20: Paulina Sykut-Jeżyna: „Halo tu Polsat” ma być inne od tego, co jest teraz na rynku. Mam swój pomysł na siebie w tym programie i nikim nie zamierzam się inspirować
- 2024-07-19: Sztuczna inteligencja w nieodpowiednich rękach może stanowić poważne zagrożenie. Potrzebna jest większa świadomość twórców i użytkowników oraz twarde regulacje
- 2024-07-22: Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Beata Pawlikowska: Babia Góra to jest teraz moje ulubione miejsce w Polsce. Jest w niej coś magicznego, więc marzę o tym, żeby tam wrócić
Podróżniczka przyznaje, że majowa wyprawa na Babią Górę mimo kiepskiej pogody okazała się niezwykle ekscytującą przygodą. W prognozach na ten dzień miało być 20 stopni ciepła i dużo słońca, natomiast kiedy wyszła na szlak, padał deszcz, deszcz ze śniegiem i grad, a termometry pokazywały zaledwie kilka stopni powyżej zera. Beata Pawlikowska cieszy się jednak, że nie zniechęciła się taką aurą, bo ta wędrówka zadziałała na nią niezwykle kojąco.
Ochrona środowiska
Przebywanie w lesie pozytywnie wpływa na zdrowie. Kąpiele leśne stają się coraz popularniejsze

Zażywanie kąpieli leśnych ma pozytywne oddziaływanie na zdrowie człowieka, zarówno w aspekcie psychicznym, jak i w zakresie wzmacniania układu odpornościowego. Badania naukowe wykazały między innymi, że taka forma odpoczynku przyczynia się do zwiększenia produkcji i aktywności podstawowych komórek układu immunologicznego, spełniających ważną rolę w walce z wirusami i nowotworami. Polacy coraz lepiej zdają sobie sprawę z tego dobroczynnego wpływu, dlatego rośnie popularność kąpieli leśnych.
Podróże
Dorota Gardias: Jeżeli w wakacje chcemy mieszkać w luksusowym hotelu, korzystać ze SPA i jeść na mieście, to na pewno będzie drogo. Za niewielkie pieniądze również można się świetnie bawić

Pogodynka przyznaje, że bardzo ceni sobie czas spędzony z bliskimi, kontakt z naturą i zdrowy styl życia. Poza tym jest lokalną patriotką, dlatego też tegoroczny urlop postanowiła spędzić w swoich rodzinnych stronach – na Roztoczu, by jeszcze bardziej poznać tę niezwykle urokliwą część Polski. Dorota Gardias uważa, że można dobrze się bawić, korzystać z atrakcji i przywieźć z wyjazdu wiele niezapomnianych wrażeń, nie wydając na to majątku. Tym razem zaplanowała spływy kajakowe, jazdę konno, rowerowe wyprawy oraz podążanie śladami historii. Gdyby trzeba było spać pod namiotem, nie miałaby nic przeciwko.