Newsy

Krzysztof Rutkowski: wylał się na nas hejt, bo nie przedstawiamy wersji, którą ludzie sami wymyślili

2017-06-06  |  06:43

Były detektyw uważa, że polscy internauci nie chcą znać prawdy o śmierci Magdaleny Żuk. Są przywiązani do krzywdzącej Egipcjan wersji o handlu ludźmi lub zabójstwie rytualnym. Krzysztof Rutkowski i Maja Plich ustalili jednak, że przyczyną śmierci Polki było załamanie nerwowe. Za ujawnienie tej informacji spotkała ich fala hejtu.

27-letnia Magdalena Żuk zmarła 30 kwietnia w Egipcie. Wyjaśnieniem okoliczności jej śmierci zajęła się polska i egipska prokuratora, a także właściciel agencji detektywistycznej Krzysztof Rutkowski. Na miejsce zdarzenia wyjechała współpracująca z nim detektyw Maja Plich, która ustaliła, że Polka, wbrew spekulacjom medialnym, nie padła ofiarą przestępstwa. O ustaleniach tych Krzysztof Rutkowski poinformował w połowie maja podczas konferencji prasowej.

 Po sprawdzeniu całej drogi Magdy, która została przez nas minuta po minucie zweryfikowana, doszliśmy do jednego wniosku: nie ma żadnego atrakcyjnego, sensacyjnego czy fałszywego wątku mówi były detektyw agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Informacja o zagadkowej śmierci Magdaleny Żuk wywołała falę spekulacji, głównie wśród polskich internautów. Jako przyczynę tragedii sugerowano m.in. handel ludźmi oraz zabójstwo rytualne. O związek ze śmiercią Polki posądzano jej chłopaka oraz egipskiego rezydenta opiekującego się wycieczką, w której uczestniczyła Magdalena Żuk. Krzysztof Rutkowski zaprzecza tym spekulacjom.

Doszło do dużej pomyłki ze strony tych, którzy założyli handel ludźmi. Absolutnie jest to wykluczone. Ta dziewczyna poleciała sama do Egiptu z własnej, nieprzymuszonej woli – mówi były detektyw.

Nie ma żadnego gwałtu, nie było żadnych narkotyków, przestawiłam, co się stało: skrajne załamanie psychiczne lub ewentualnie pierwsze dni zator, do którego mogło dojść w samolocie – dodaje Maja Plich.

Wyjazd do Egiptu miał być niespodzianką od Magdaleny Żuk dla jej narzeczonego. Chłopak nie mógł jednak wziąć udziału w wycieczce, ponieważ nie zdążyłby przedłużyć ważności paszportu. Polka wyjechała sama – rozczarowanie z powodu nieudanej niespodzianki i poczucie samotności w obcym miejscu mogły, zdaniem Krzysztofa Rutkowskiego, przyczynić się do załamania nerwowego. Były detektyw uważa jednak, że polska opinia publiczna nie chce znać prawdy o śmierci Magdaleny Żuk.

– Takie komentarze były przede wszystkim na podbicie internetu, który oczekiwał na tego rodzaju rozwiązanie i zakończenie. Najlepiej spętać sznurem rezydenta, Mahmouda, przyczepić go do koni, przeciągnąć go po pustyni, zaszlachtować – mówi Krzysztof Rutkowski.

Były detektyw i jego partnerka podkreślają, że konferencją prasową, na której przedstawili wyniki swojego śledztwa, wywołali burzę w internecie. Zdaniem Rutkowskiego internautom nie spodobała się bowiem prawda na temat okoliczności śmierci Magdaleny Żuk. Do głosu doszły uprzedzenia wobec kultury arabsko-muzułmańskiej i stereotypy dotyczące egipskich mężczyzn.

– Wylał się na nas hejt w internecie za to, że jednak nie przedstawiamy wersji, którą sobie ludzie sami wymyślili. Tu jest ten problem – mówi były detektyw.

Magdalena Żuk zmarła w egipskim szpitalu po upadku z hotelowego okna. Jej pogrzeb odbył się 23 maja w Bogatyni, rodzinnym mieście dziewczyny.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Patrzenie na zieleń może zwiększyć komfort życia mieszkańców miast. Najbardziej kojąco działał widok drzew

Zmniejszenie odczucia lęku i zwiększenie odprężenia to główne korzyści wynikające z nawet wzrokowego kontaktu z zielenią – dowiedli brytyjscy i izraelscy naukowcy. Okazało się, że największe korzyści czerpiemy z patrzenia na drzewa, a wyraźny dobroczynny wpływ natury na dobrostan psychiczny można zauważyć nawet po krótkim spacerze. To ważne wskazówki dla urbanistów, które mogą być pomocne w optymalnym planowaniu przestrzeni miejskiej. Kontakt wzrokowy z zielenią nie wpływa natomiast na zdolności poznawcze.

Gwiazdy

Edyta Herbuś: Joga pozwala mi zadbać o systematyczny przepływ dobrej energii i harmonię. Mam bardzo dobry kontakt ze swoim ciałem

Tancerka kompleksowo dba o swoje zdrowie i o ciało. Nie daje sobie taryfy ulgowej i zawsze, niezależnie od ilości obowiązków zawodowych, stara się znaleźć czas, by wykonać pakiet ulubionych ćwiczeń. Edyta Herbuś zdążyła się już przekonać, że niezwykle korzystny wpływ na jej kondycję i dobre samopoczucie ma także joga. Systematyczne jej praktykowanie umożliwia bowiem swobodny przepływ energii i pozwala utrzymać życiową równowagę. Nie ukrywa więc, że jest wielką miłośniczką tej aktywności i poleca ją także innym.

Handel

E-konsumenci wybierają jak najszybsze i najprostsze opcje płatności online. Coraz bardziej interesują się płatnościami odroczonymi i ratalnymi

Szybkie płatności, a w szczególności Blik, to metody najchętniej wybierane przez klientów podczas zakupów internetowych. W ostatnim czasie rośnie jednak popularność płatności odroczonych oraz rozłożenia płatności na raty – twierdzą przedstawiciele e-commerce. Niezmiennie ktoś, kto chce osiągnąć sukces w handlu w sieci, musi oferować wszystkie możliwe metody płatności. Jeśli klient nie znajdzie na stronie swojej ulubionej, zwykle rezygnuje z zakupu.