Newsy

Kuba Wesołowski organizuje duże show mentoringowe połączone z teatrem i pokazami iluzji. Wśród mówców Anna Lewandowska i Łukasz Jakóbiak

2019-01-02  |  06:13

Aktor chce zrewolucjonizować polski rynek usług mentoringowych. Wraz z trójką znajomych organizuje event łączący wystąpienia mówców motywacyjnych z magią, pirotechniką i teatrem. Gwiazdami wydarzenia będą m.in. Anna Lewandowska, Marcin Prokop i Łukasz Jakóbiak. Kuba Wesołowski jest przekonany, że jego show to coś całkowicie nowego na polskim rynku.

Pierwsze kroki w dziedzinie coachingu Kuba Wesołowski postawił na początku 2018 roku. Był wówczas jednym z gości specjalnych na obozie Anny Lewandowskiej – wystąpił jednak nie jako aktor znany z popularnych seriali, lecz jako mówca motywacyjny. Teraz idzie o krok dalej i sam wciela się w rolę organizatora zakrojonego na szeroką skalę eventu mentoringowego. Jest przekonany, że będzie to wydarzenie, jakiego w Polsce jeszcze nie było.

"Be supreme" to duży event coachingowy, teatralny. Coś kompletnie wyjątkowego, 1500 osób w wielkiej hali i połączenie mentoringu z magią, iluzją i teatrem – mówi Kuba Wesołowski agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Idea tego rodzaju wydarzenia to pomysł aż czterech osób, wśród których znalazł się także Kuba Wesołowski. Cała czwórka wspólnie stara się wprowadzić ją w życie - za nimi osiem miesięcy ciężkiej pracy, aktor jest jednak przekonany, że wkrótce zaczną zbierać jej owoce. W połowie grudnia ruszyła sprzedaż biletów na event, który będzie miał miejsce 11 maja.

Dobry czas przed nami i duże wyzwanie, więc musimy jemu sprostać, bo plany są naprawdę ogromne, tak więc mamy co robić – mówi Kuba Wesołowski.

W roli prelegentów wystąpi m.in. Anna Lewandowska, Marcin Prokop, Joanna Przetakiewicz i Łukasz Jakóbiak. Współprowadzącą show została Natalia Siwiec, o oprawę muzyczną wydarzenia zadba natomiast Cleo. Kuba Wesołowski twierdzi, że "Be Supreme" to wyjątkowe wydarzenie na polskim rynku usług mentoringowym, którego celem jest wzbudzenie w uczestnikach przekonanie, że stali się silniejsi, mądrzejsi i lepsi.

To jest takie 6-godzinne show z mówcami, pirotechniką, muzyką, występami muzycznymi, aktorami i bardzo rozbudowaną scenografią. To ma być takie show mentoringowe – mówi aktor.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Beata Tadla: Ludziom się wydaje, że na wizji wkładamy jakąś maskę, żeby nie pokazywać swojego stosunku do tego, o czym mówimy

Gospodyni „Pytania na śniadanie” bardzo ceni sobie to, że w porannym formacie nie trzeba przyjmować sztywnej pozy i karmić widza sztucznym uśmiechem, tylko można zachowywać się spontanicznie i naturalnie. Jak zapewnia, ona sama przed kamerami nie ukrywa emocji, czasem się wzrusza, a innym razem śmieje do łez. Zdaniem Beaty Tadli widzowie wyczują każdy fałsz, dlatego nie warto udawać i posługiwać się maskami. Trzeba być szczerym i otwartym. Ważna jest przy tym nić porozumienia ze swoim partnerem ekranowym, bo wtedy można sobie pozwolić na więcej.

Uroda

Wiktor Dyduła: W listopadzie wąsy są szczególnym symbolem dbania o zdrowie. Ale na nowy rok może je już zgolę

Co prawda charakterystyczny wąs od dłuższego czasu jest jego znakiem rozpoznawczym, ale wokalista nie chce się przywiązywać do takiego image’u. Już nawet był bliski zmiany, jednak postanowił jeszcze się wstrzymać, chociażby ze względu na to, że trwa listopad, który jest miesiącem solidarności z mężczyznami walczącymi z rakiem prostaty i rakiem jąder. Artyści, dziennikarze i sportowcy zapuszczają w tym czasie wąsy i tym samym zachęcają do badań profilaktycznych.

IT i technologie

Sztuczna inteligencja nie zastąpi pisarzy. Nie tworzy literatury, tylko książki dla zabicia czasu

Kwestia wykorzystania dzieł pisarzy do trenowania algorytmów sztucznej inteligencji budzi coraz większe kontrowersje. Część autorów kategorycznie zabrania takiego używania swoich prac, inni godzą się na to w zamian za proponowane przez niektóre wydawnictwa honoraria. Literaci są jednak zgodni co do tego, że teksty pisane przez SI nigdy nie wejdą do kanonu literatury pięknej. Technologia nie stworzy bowiem nowej wartości artystycznej, lecz powieli już istniejące schematy.