Newsy

Lanberry: Śledzę konkurs Eurowizji od dziecka. Moimi faworytami w tym roku są reprezentanci Litwy i Finlandii

2021-03-15  |  06:17

W tym roku w konkursie Eurowizji Polskę reprezentować będzie Rafał Brzozowski. Decyzja ta wzbudziła mieszane reakcje internautów i wywołała sporo kontrowersji. Jedną z artystek, która również chciała zaprezentować swój utwór, jest Lanberry. Tłumaczy, że chociaż w tym roku nie uda jej się spełnić marzenia o wystartowaniu w konkursie, nie zamierza się poddawać. Zauważa, że Eurowizja znacznie się zmieniła w trakcie ostatnich lat. Podkreśla, że w tym roku będzie kibicować reprezentantom Litwy i Finlandii. 

Sposób wyboru muzyka, który będzie reprezentował kraj podczas Eurowizji, nie jest odgórnie ustalony i  zależy od krajowych nadawców. Najpopularniejszym rozwiązaniem są eliminacje, jednak niektóre państwa decydują się również na wybór wewnętrzny. Z powodu pandemii wirusa SARS-CoV-2 w poprzednim roku konkurs został odwołany. Wówczas Polskę reprezentować miała Alicja Szemplińska. Telewizja Polska w tym roku nie podtrzymała jednak tej decyzji.

– Myślę o Eurowizji, napisałam nawet piosenkę na tę okazję, ale wiemy już, że reprezentantem Polski będzie ktoś inny. Życzę powodzenia Rafałowi – mówi w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle Lanberry.

Wokalistka zaznacza, że reprezentowanie kraju podczas Eurowizji jest jednym z jej marzeń. Już od dawna śledzi coroczne muzyczne zmagania i ma nadzieję, że kiedyś będzie mogła wziąć w nich udział. Lanberry przyznaje, że w tym roku chciała wystartować w eliminacjach.

– Śledzę ten konkurs od dziecka. Gdy byłam dzieckiem, siedziałam z przyklejonym nosem do telewizora i oglądałam kolejne występy. To było w latach 90., więc z perspektywy czasu widzę, jak konkurs się zmienia i ewoluuje, zwłaszcza jeśli chodzi o jakość produkcji oraz sam pomysł. Eurowizja przestała być oczywista. Ludzie zaczęli bawić się konwencją i to jest wspaniałe – zaznacza.

Piosenkarka wyjaśnia, że zapoznała się już z konkursowymi piosenkami poszczególnych państw. Chociaż życzy powodzenia Rafałowi Brzozowskiemu, przyznaje, że podczas konkursu będzie kibicować innym muzykom, których utwory bardziej wpisują się w jej gust.

– Moim faworytem w tym roku jest reprezentant Litwy. Mam także pozytywny i osobisty stosunek do reprezentantów Finlandii – zespołu Blind Channel, ponieważ byłam przewodniczącą polskiego jury, które brało udział w fińskich preselekcjach. Trzymam kciuki za chłopaków – deklaruje Lanberry.

Wokalistka zauważa, że konkursowe utwory można podzielić na dwie grupy. Tłumaczy, że niektóre państwa zdecydowały się postawić na humor i dystans. To nowoczesne spojrzenie na Eurowizję może się okazać skuteczne.

– W tym roku będzie sporo niespodzianek. Zobaczymy też indywidualne podejścia różnych krajów. Piosenki czasami będą ironiczne, a czasami poważne – skonstruowane według starego schematu. Moja propozycja skłaniała się w stronę zabawy – wyjaśnia Lanberry.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Farmacja

Część kosmetyków może być groźna dla kobiet w ciąży. Zwiększają ryzyko nadciśnienia

Fenole i parabeny, obecne powszechnie w mydłach, emulsjach, produktach do makijażu, filtrach ochronnych czy produktach higieny osobistej, podnoszą ryzyko nadciśnienia u kobiet w ciąży – alarmują naukowcy z Northeastern University w Bostonie w stanie Massachusetts. To o tyle istotne, że kobiety średnio korzystają codziennie z 12 produktów higieny osobistej. Naukowcy podkreślają, że powinny rozważyć rezygnację z niektórych rodzajów kosmetyków, ale nie rozwiązuje to problemu.

Media

Barbara Kurdej-Szatan: Przez pięć lat nie prowadziłam żadnych programów w telewizji. Tęskniłam za tym i uważam, że „Cudowne lata” będą hitem TVP

Aktorka przyznaje, że w jej przypadku wrzesień po brzegi wypełniony jest obowiązkami i dlatego musi teraz szczególnie zadbać o swoje zdrowie, aby temu wszystkiemu sprostać. Jej córka rozpoczęła właśnie nowy rok szkolny, a syn poszedł do przedszkola. Ona sama z kolei sporo czasu spędza na planie nowego programu „Cudowne lata”, emitowanego w TVP2. Barbara Kurdej-Szatan cieszy się, że może realizować ten projekt, bo jak podkreśla, przez pięć lat tęskniła za pracą przed kamerami w telewizyjnym studiu.