Newsy

Magda Gessler: Pozowanie na ściankach nie jest dla mnie atrakcją. Wolę zostać w domu i zajmować się ogrodem

2018-09-26  |  06:18

Gdyby mąż mieszkał w Polsce, bardziej byśmy balowali – mówi restauratorka. Sama nie ochoty uczestniczyć w imprezach show-biznesowych, nawet tak dużych jak konferencje ramówkowe. Twierdzi, że ubieranie się w szykowne stroje po to, żeby być ocenianą na czerwonym dywanie, nie jest da niej atrakcją.

Magda Gessler nigdy nie należała do stałych bywalczyń show-biznesowych imprez, ostatnio w ogóle nie pojawia się jednak na eventach – nie było jej nawet na balu TVN oraz konferencji ramówkowej tej stacji. Gospodyni „Kuchennych rewolucji” twierdzi, że żal jej czasu na tego rodzaju aktywność. Jej zdaniem ktoś, kto dobrze wykonuje swoją pracę, ma poczucie własnej wartości i cieszy się udanym życiem rodzinnym, nie odczuwa potrzeby bywania na branżowych imprezach.

Jak mam znowu nałożyć makijaż, założyć jakąś sukienkę, być oceniana, to mi się nie chce, po prostu nie jest to coś, co dla mnie byłoby jakąś atrakcją – mówi Magda Gessler agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Gwiazda TVN twierdzi, że zna wiele innych, znacznie ciekawszych sposobów na spędzanie wolnego czasu niż uczestniczenie w imprezach. Woli pojechać nawet na dwa dni do Madrytu, aby cieszyć się towarzystwem syna i wspólnie z nim gotować.

Albo pojechać do Toronto, albo zostać w domu i zajmować się ogrodem, który staje się powoli moją pasją - mówi Magda Gessler.

W Toronto mieszka partner życiowy restauratorki, Waldemar Kozerawski. Gwiazda nie zdecydowała się na stałą przeprowadzkę do Kanady, spędza tam jednak przynajmniej kilka dni w miesiącu. Życie z dala od męża również stanowi powód, dla którego Magda Gessler rzadko pokazuje się na branżowych imprezach.

Gdyby mój mąż był na miejscu, myślę, że byśmy balowali bardziej, ale samej, bez niego, nie lubię chodzić – mówi restauratorka.

Gospodyni „Kuchennych rewolucji” twierdzi, że popularność daje jej poczucie stabilizacji i poprawia samopoczucie. Nie stanowi jednak czegoś, co istotnie wpływa na jej życie, nie sprawia też, że czuje się kimś nadzwyczajnym.

– Czuję się trochę jak mniszka, może to dziwnie zabrzmi w moim stroju, bo lubię kolor, lubię zabawę, ale robię to nie na pokaz, bo przecież nie jestem w tym na salonach, tylko robię to dla siebie, dla najbliższych – mówi Magda Gessler.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju

Z wielkim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Jadwigi Jankowskiej-Cieślak jednej z najbardziej wybitnych polskich aktorek. Z tej okazji pragniemy podzielić się z Państwem jednym z ostatnich wywiadów, jakich udzieliła naszej redakcji.

Moda

Infrastruktura

Mazowsze turystycznie radzi sobie lepiej niż przed pandemią. Odwiedzających przyciąga już nie tylko Warszawa

Województwo mazowieckie jest liderem pod względem liczby turystów. W ubiegłym roku odwiedziło je prawie 7 mln gości. I choć lokomotywą ruchu turystycznego pozostaje Warszawa, to coraz więcej osób wybiera zwiedzanie regionu w wolniejszym tempie niż w stolicy i bliżej natury. Mazowsze od lat postrzegane było jako idealny kierunek na mikrowyprawę, ale teraz przybywa osób, które chcą się tu zatrzymać na dłużej niż 1–2 dni.

Muzyka

Wiktor Dyduła: Produkcja płyt i nagrywanie teledysków są niezwykle kosztowne. Jeśli nie ma pomocy wytwórni fonograficznej, można założyć zbiórkę na ten cel

Wokalista przyznaje, że często na barkach artystów jest nie tylko przygotowanie materiału na płytę, ale także zebranie pieniędzy na jej nagranie, produkcję i wszelkie działania promocyjne. To wszystko sporo kosztuje. On sam może w tej kwestii liczyć na wsparcie wytwórni fonograficznej, więc jest mu łatwiej, natomiast ci, którzy są zdani sami na siebie, mają twardy orzech do zgryzienia. Dlatego też Wiktor Duduła pochwala chociażby zakładanie publicznych zbiórek na taki cel.