Małgorzata Leitner: W branży staramy się unikać kłopotliwych artystów. To, jak gwiazda się rozstaje ze swoim menedżerem, wpływa na jej kolejne współprace lub ich brak [DEPESZA]
Menedżerka oraz założycielka agencji Avant Management od ponad 15 lat odkrywa potencjał artystów i pomaga w rozwijaniu kariery modelkom i gwiazdom show-biznesu. Współpracowała m.in. z Kasią Struss, Sandrą Kubicką, Karoliną Pisarek, Joanną Krupą czy Anną Jagodzińską. W wywiadzie dla serwisu internetowego PRoto.pl Małgorzata Leitner opowiedziała, jak wyglądały początki jej zawodowej drogi oraz jakie są różnice między funkcjonowaniem branży w Polsce i za granicą.
Menedżerka ukończyła studia z zakresu marketingu, zarządzania oraz ekonomii. Swoją karierę związała z show-biznesem. Tłumaczy, że powodem takiej decyzji była chęć współpracy z artystami, których potrzeby dobrze rozumiała. Zwraca uwagę, że przez ostatnie 15 lat branża menedżerska bardzo się zmieniła. Jej zdaniem obecnie tempo pracy jest dużo szybsze niż kiedyś.
– Internet przyniósł globalizację. Wcześniej, żeby spotkać się z partnerem biznesowym za granicą, musiałam kupić bilet sobie i mojemu artyście oraz umówić się na spotkanie do biur w Paryżu czy Mediolanie. Później miałam minutę, żeby przekonać potencjalnego partnera biznesowego do współpracy. Było trudniej, ale rozmawialiśmy w cztery oczy. Ważna była umiejętność autoprezentacji i personalny kontakt z ludźmi, który dzisiaj został zastąpiony niemalże całkowicie wiadomościami tekstowymi, mailami lub co najwyżej nagraniami głosowymi przekazywanymi w komunikatorze – mówi w wywiadzie z PRoto.pl Małgorzata Leitner, menedżerka oraz założycielka i właścicielka agencji Avant Management i szkoły Avant School.
Menedżerka na początku swojej drogi zawodowej mieszkała i pracowała w Stanach Zjednoczonych. Przyznaje, że to właśnie tam nauczyła się, jak działać i być skuteczną. Know-how, które przywiozła z Nowego Jorku, z powodzeniem wykorzystuje w Polsce. Przyznaje, że krajowe realia nieco różnią się od tych, z którymi miała styczność w USA. Zaznacza jednak, że różnice w niedalekiej przyszłości zaczną się zacierać.
– W Los Angeles ustanowione zasady rynkowe są inne. Agenci to licencjonowani przedstawiciele artystów, którzy w sposób usystematyzowany pozyskują zlecenia. Została tam wyraźnie rozdzielona funkcja menedżera i agenta – w Polsce to najczęściej jeden podmiot. Ponadto prawo kalifornijskie wymaga, aby każdy kontrakt zawierany przez artystę był realizowany za pośrednictwem licencjonowanego agenta. To sprawia, że agenta postrzega się jako osobę niezbędną, która warunkuje sukces artysty – analizuje Małgorzata Leitner.
Według właścicielki agencji Avant Management Polacy często są bardziej kreatywni i pracowici niż ludzie z USA, dlatego właśnie branża w ostatnim czasie rozwija się tak dynamicznie. Menedżerka zaznacza również, że nie traktuje codziennych obowiązków jak pracy. Postrzega je natomiast jako misję. Taka postawa pozwala jej skuteczniej kreować kariery artystów, lecz również zdobywać sympatię ludzi z branży. Leitner nie zgadza się ze stwierdzeniem, jakoby w show-biznesie nie dało się znaleźć prawdziwej przyjaźni. Tłumaczy, że więzy ludzkie to temat dużo bardziej skomplikowany.
– Przyjaźnię się z topowymi menedżerami z branży zarówno polskiej, jak i zagranicznej. Pozostajemy w bardzo dobrych relacjach i regularnie się wspieramy. Przyjaźń jest możliwa niezależnie od tego, czy ze sobą pracujemy, czy nie. To, czy się z kimś przyjaźnimy, zależy od wspólnych wartości, podobieństw charakterów i wielu pozostałych czynników – zwraca uwagę.
Małgorzata Leitner wspomina, że jej pierwszą klientką – kilkanaście lat temu – była modelka Kasia Struss. Zarówno wtedy, jak i teraz menedżerka podczas dobierania podopiecznych posługuję się głównie intuicją. Przyznaje również, że branża w Polsce jest mała i – aby uniknąć ewentualnych problemów – podejmując decyzję o współpracy, zazwyczaj bierze się pod uwagę relacje z poprzednim managementem. Kreowanie wizerunku jest bowiem ważne na wielu płaszczyznach.
– W Hollywood mówi się, że nie ma złego PR-u. Problemem nie jest to, że o kimś mówi się źle, lecz to, że o kimś w ogóle się nie mówi. To wpływa na rozpoznawalność. Jednak z punktu widzenia wartości rynkowej artysty warto być spójnym oraz unikać konfliktów i kontrowersji – zaznacza.
Konflikty i kontrowersje wpływają na to, czy menedżerowie decydują się na współpracę z daną gwiazdą. Dotyczy to zarówno polskiego, jak i zagranicznego rynku.
– To, jak gwiazda się rozstaje lub jak się wypowiada na temat swoich poprzednich partnerów biznesowych, wpływa na jej kolejne współprace. Może też nie mieć ich już wcale. Branża jest bardzo mała i każdy z nas chce unikać kłopotliwych artystów. Bierze się więc pod uwagę ich relacje z poprzednim managementem, zanim zainwestuje się swój czas, pieniądze i energię w nową osobę – podkreśla.
Czytaj także
- 2025-04-11: Klaudia Zioberczyk: Święta wiążą się z tym, że się kupuje masę ubrań i jedzenia. Ja w tym roku postawię na minimalizm
- 2025-03-05: Małgorzata Potocka: Wydaje mi się, że ja wczoraj otworzyłam Teatr Sabat. Te 25 lat to była chwila moment
- 2025-03-17: Małgorzata Potocka: Nigdy nie przejmowałam się złą opinią, bo na ogół jest ona złośliwa, podła i pełna zazdrości. Moje spektakle są na światowym poziomie
- 2025-04-01: Małgorzata Potocka: Jestem absolutnie oddana mojemu teatrowi. Jak się robi teatr z pasji, to nie trzeba odpoczywać
- 2025-02-07: Radosław Majdan: Jestem zniesmaczony tym, ile czasu poświęciliśmy na załatwianie pozwoleń na budowę domu. Teraz zastanawiamy się, czy nie wybrać planu B
- 2025-02-17: Radosław Majdan: Nie trenujemy z Małgosią razem, nie rywalizujemy też ze sobą. Gramy w jednym teamie i budujemy siebie nawzajem
- 2024-12-30: Krystian Ochman: Takich utworów jak „Bohemian Rhapsody” czy „Somebody to Love” to ja bym nie dotykał. Generalnie to chcę odejść od coverów i śpiewać swoje utwory
- 2024-08-05: Igrzyska w Paryżu znacznie tańsze od poprzednich letnich imprez sportowych. Choć gości jest mniej, niż oczekiwano, korzyści mogą być znaczące
- 2024-08-12: Ponad 200 polskich sportowców walczyło w Paryżu nie tylko o medale, ale też nagrody finansowe i uwagę sponsorów. To szczególnie istotne dla mniej popularnych dyscyplin
- 2024-04-16: Joanna Jędrzejczyk: Gosia Rozenek-Majdan jest tytanem pracy. Konsekwentnie realizuje swoje cele, pokonując wszelkie słabości
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
Muzyka

Marta Wiśniewska: Konkurs Eurowizji jest odrobinę polityczny i tam są różne dziwne sytuacje. Mam jednak nadzieję, że Justyna Steczkowska rozwali system
Wokalistka zapewnia, że mocno kibicuje Justynie Steczkowskiej w drodze po zwycięstwo w 69. Konkursie Piosenki Eurowizji w Szwajcarii. I choć te zmagania mają drugie dno i nie zawsze liczą się tylko umiejętności wokalne reprezentantów poszczególnych krajów, to Marta Wiśniewska wierzy, że talent i potencjał polskiej gwiazdy będą ponad wszelkimi podziałami. Tancerka zaznacza też, że ona sama nie wzięłaby udziału w tym konkursie.
Konsument
Eksperci apelują do Ministerstwa Zdrowia o zmianę w polityce nikotynowej. Powinna lepiej chronić dzieci i młodzież

Wprowadzanie kolejnych zakazów w ustawie tytoniowej nie przyniesie spodziewanego rezultatu – oceniają lekarze i terapeuci pracujący z osobami uzależnionymi. Według nich należy osobno rozpisać działania rozwiązujące problem na poziomie osób dorosłych, które już palą, i te, które będą nakierowane na ochronę dzieci i młodzieży przed dostępem do wyrobów nikotynowych. Stowarzyszenie Jump93 wraz z przedstawicielami środowisk psychiatrycznych i zdrowia publicznego zaapelowało o systemowe podejście do polityki nikotynowej, z uwzględnieniem potencjału strategii redukcji szkód.
Prawo
Rząd planuje dalsze zmiany w opiece wczesnodziecięcej. Ma to pomóc odwrócić negatywne trendy demograficzne

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej prowadzi prekonsultacje dotyczące dalszych etapów reformy opieki wczesnodziecięcej i podkreśla, że jest to jedno z kluczowych zadań podjętych przez resort. Ma to pomóc w zatrzymaniu negatywnych trendów demograficznych. W 2024 roku w Polsce urodziło się 252 tys. dzieci, czyli o ponad 20 tys. mniej niż w poprzednim roku i najmniej w całym okresie powojennym.