Newsy

Marcelina Zawadzka: pieczenie ciast to dla mnie trochę sport ekstremalny

2017-03-10  |  06:50

Gwiazda TVP przyznaje, że nie najlepiej radzi sobie w kuchni. Nie przepada za gotowaniem, przygotowywanie słodkich wypieków uważa natomiast za rodzaj sportu ekstremalnego. Lubi jednak wyzwania, dlatego próbuje się nauczyć sztuki pieczenia, pracując na planie programu „Bake Off – Ale ciacho!”.

Marcelina Zawadzka została nową współprowadzącą program „Bake Off  Ale ciacho!”. Traktuje to jako wyjątkowe wyzwanie

Miałam 19 lat jak wyprowadziłam się z domu, więc z pieczeniem mam trochę na bakier – mówi Marcelina Zawadzka agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Prezenterka nie przepada również za gotowaniem, zwłaszcza gdy musi przyrządzać posiłki wyłącznie dla siebie. Od pięciu miesięcy Marcelina Zawadzka mieszka sama. Wcześniej, gdy dzieliła mieszkanie z siostrą, znacznie częściej zajmowała się gotowaniem. Teraz jednak nie przywiązuje do tego tak wielkiej wagi.

– Zamówiłam sobie taką dietę na plan, więc ona przyjeżdża do mnie, ładuję ją do samochodu i przez cały dzień przynajmniej mam co jeść – mówi Marcelina Zawadzka.

Gwiazda programu „Pytanie na śniadanie” uważa, że jej ograniczone umiejętności kulinarne to także efekt braku czasu. Zawadzka lubi szybkie życie, wypełnione obowiązkami zawodowymi i pasjami, które stale rozwija. Nie wyklucza jednak, że gdyby miała kilka godzin wolnego w ciągu, chętnie wybrałaby się na zakupy spożywcze i zajęła gotowaniem.

– Mam tak, że jak sobie wymyślę, że chcę coś zjeść, to też nie mam cierpliwości i chcę od razu to zjeść, wiec moja cierpliwość w kuchni jest dosyć słaba – mówi Marcelina Zawadzka.

Obecnie prezenterka próbuje się uczyć sztuki pieczenia na planie programu „Bake Off – Ale ciacho!”. Twierdzi, że chłonie wszystkie informacje na ten temat od uczestników, którzy mają wyjątkowe umiejętności kulinarne. Większość nie ma wykształcenia w tym kierunku i wykonuje inne zawody. Wśród uczestników jest m.in. bankowiec i nastoletni uczeń. 

– Ja też się uczę sztuki pieczenia, bo to jest dla mnie taki trochę sport ekstremalny. Akurat lubię wyzwania, więc temu też się poddałam – mówi Marcelina Zawadzka.

Drugą gospodynią kulinarnego show jest Dorota Czaja. Marcelina Zawadzka twierdzi, że bardzo lubią się prywatnie, a na planie świetnie się uzupełniają. Ona sama wnosi do programu swoją niespożytą energię, Dorota Czaja natomiast serce do pieczenia ciast. „Bake Off – Ale ciacho!” można oglądać w każdy poniedziałek o godz. 21.45 na antenie TVP2.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Mika Urbaniak: Dążę do tego, by żyć w autentyczności. Stawiam więc granice w relacjach z innymi

Wokalistka podkreśla, że życie w zgodzie z własnym wnętrzem wymaga nie tylko autorefleksji, ale także odważnego wyrażania siebie i dbania o własne potrzeby. Taki sposób funkcjonowania pomaga utrzymać komfort emocjonalny, pozwala maksymalnie wykorzystać drzemiący w nas potencjał i jest fundamentem szczęśliwego życia. Mika Urbaniak zwraca też uwagę na konieczność wyznaczania granic w relacjach z innymi i budowanie zdrowych relacji.

Ochrona środowiska

Mężczyźni generują dużo wyższy ślad węglowy z transportu i konsumpcji niż kobiety. Główne powody to spożycie czerwonego mięsa i jazda samochodem

Ślad węglowy generowany przez kobiety, liczony na podstawie diety i wykorzystania środków transportu, jest o jedną czwartą niższy w porównaniu do mężczyzn – donoszą francuscy i brytyjscy naukowcy na podstawie badań przeprowadzonych we Francji. Nawet po skorygowaniu wyników, na przykład o różnice płciowe w zapotrzebowaniu na kalorie, luka pozostaje bardzo duża. Tym, co w większości odpowiada za te różnice, są czerwone mięso i samochody – oba wysokoemisyjne i oba powiązane ze stereotypowym wizerunkiem mężczyzny.

Gwiazdy

Marcelina Zawadzka: Kiedyś sama decydowałam o swoim życiu i nie byłam od nikogo zależna. Teraz już przy opiece nad synkiem jestem zdana na pomoc innych

Prezenterka przyznaje, że bycie mamą to ciągłe wykraczanie poza swoją strefę komfortu, bo od momentu narodzin dziecka jest się całkowicie odpowiedzialnym za tę małą istotę i trzeba ustawić wszystko pod jej potrzeby. Każdego dnia macierzyństwo uczy ją pokory i pokazuje, że nie na wszystko ma wpływ i nie wszystkiemu jest w stanie zapobiec. Często nie pozostaje nic innego, jak przyjąć trudne doświadczenia i wyciągnąć z nich odpowiednią lekcję. Marcelina Zawadzka zdradza, że jej dziewięciomiesięczny syn już stawia pierwsze kroki i jest niezwykle ciekawy świata. Czasami towarzyszy jej także w pracy.