Newsy

Marta Wierzbicka: Sytuacji, gdy podczas podróży coś poszło niezgodnie z planem miałam wiele. Są dla mnie ekscytujące

2018-07-11  |  06:17

Aktorka robi wszystko, by podczas zagranicznych podróży uniknąć nieprzyjemnych zdarzeń, jednak życie czasami potrafi ją zaskoczyć i wtedy wszystkie plany trzeba weryfikować w przeciągu kilku chwil. Aktorka podkreśla jednak, że takie nieprzewidziane sytuacje dodają jej adrenaliny, zachęcają do kreatywności i mogą być początkiem wyjątkowej przygody. Tak było na przykład rok temu podczas wyjazdu do Włoch.

Aktorka przyznaje, że o wiele bardziej niż wakacje all inclusive pod palmami lubi spontaniczne wyjazdy. Z racji na duże zdolności organizacyjne potrafi z dnia na dzień znaleźć idealną miejscówkę i zabukować bilety. Nie zawsze jednak wszystko odbywa się bez jakichś niespodzianek.

Takich sytuacji, gdzie podczas podróży coś poszło niezgodnie z planem, miałam wiele, ale jestem taką osobą, że mnie takie sytuacje na ogół ekscytują, bo coś się zaczyna dziać, bo nie jest tak, jak sobie zaplanowałam. A ponieważ zawsze mam wszystko zaplanowane 1:1 i wyliczone co do minuty, to jak potem mi się wydarza coś takiego, ja się bardzo denerwuję, ale staram się z takich sytuacji wyjść jak najszybciej, ale właśnie coś się dzieje, to jest życie – mówi agencji Newseria Lifestyle Marta Wierzbicka, aktorka.

Wierzbicka przytacza przykład ubiegłorocznego wyjazdu do Włoch. Aktorka poczyniła wtedy gruntowne przygotowania i była pewna, że nie zdarzy się nic, co mogłoby ją zaskoczyć.

– Zaplanowałam każdy dzień przez tydzień włącznie z hotelami zabukowanymi. Był jednak jeden taki moment, że musiałam w Mediolanie odebrać samochód, ale nie wpadłam na to, że muszę mieć kartę kredytową, ponieważ całe życie sobie mówiłam, że nigdy nie będę miała karty kredytowej, bo uważam, że to jest dosyć niebezpieczne z moimi skłonnościami do zakupów, i okazało się, że nie wypożyczą mi tego samochodu – mówi Marta Wierzbicka.

Dla aktorki nie ma jednak sytuacji bez wyjścia. Wręcz przeciwnie – kiedy cały plan nagle legnie w gruzach, potrafi na bieżąco zareagować i ponownie ułożyć wszystkie elementy układanki.

– Popłakałam 15 minut i stwierdziłam, że muszę jak najszybciej to ogarnąć. Okazało się, że tym samym wybrzeżem mogę pojechać pociągiem, więc zaczęłam wszystko przebukowywać i tygodniową podróż po prostu odbyłam pociągiem – mówi Marta Wierzbicka.

Aktorka dodaje, że co prawda jest odważna i wszystko robi sama, ale w podróżowaniu woli mieć blisko siebie kompana. Dlatego też nie wybrałaby się sama z plecakiem w nieznane, bo bałaby się o swoje bezpieczeństwo.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju

Z wielkim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Jadwigi Jankowskiej-Cieślak jednej z najbardziej wybitnych polskich aktorek. Z tej okazji pragniemy podzielić się z Państwem jednym z ostatnich wywiadów, jakich udzieliła naszej redakcji.

Moda

Infrastruktura

Mazowsze turystycznie radzi sobie lepiej niż przed pandemią. Odwiedzających przyciąga już nie tylko Warszawa

Województwo mazowieckie jest liderem pod względem liczby turystów. W ubiegłym roku odwiedziło je prawie 7 mln gości. I choć lokomotywą ruchu turystycznego pozostaje Warszawa, to coraz więcej osób wybiera zwiedzanie regionu w wolniejszym tempie niż w stolicy i bliżej natury. Mazowsze od lat postrzegane było jako idealny kierunek na mikrowyprawę, ale teraz przybywa osób, które chcą się tu zatrzymać na dłużej niż 1–2 dni.

Muzyka

Wiktor Dyduła: Produkcja płyt i nagrywanie teledysków są niezwykle kosztowne. Jeśli nie ma pomocy wytwórni fonograficznej, można założyć zbiórkę na ten cel

Wokalista przyznaje, że często na barkach artystów jest nie tylko przygotowanie materiału na płytę, ale także zebranie pieniędzy na jej nagranie, produkcję i wszelkie działania promocyjne. To wszystko sporo kosztuje. On sam może w tej kwestii liczyć na wsparcie wytwórni fonograficznej, więc jest mu łatwiej, natomiast ci, którzy są zdani sami na siebie, mają twardy orzech do zgryzienia. Dlatego też Wiktor Duduła pochwala chociażby zakładanie publicznych zbiórek na taki cel.