Newsy

Michał Bryś: Jestem bardzo energiczny, idę jak dynamit. To mnie łączy z Gordonem Ramsayem

2016-09-23  |  06:50
Mówi:Michał Bryś
Funkcja:szef kuchni, prowadzący program „Hell’s Kitchen – Piekielna Kuchnia”
  • MP4
  • Szef kuchni obawiał się, że nie odnajdzie się łatwo w roli prowadzącego „Hell’s Kitchen”. Błyskawicznie poczuł się jednak na planie programu jak u siebie w domu. Uważa, że z legendarnym gospodarzem brytyjskiej edycji programu, Gordonem Ramsayem, łączy go energiczna osobowość.

    Michał Bryś przez wiele lat pracował jako menadżer gwiazd, producent telewizyjny oraz reżyser. Porzucił jednak show-biznes na rzecz gastronomii. Obecnie jest szefem kuchni i współwłaścicielem warszawskiej restauracji L’enfant Terrible. Jako gospodarz programu „Hell’s Kitchen” zadebiutował 6 września. Zastąpił w tej roli Wojciecha Modesta Amaro, który był szefem piekielnej kuchni przez pięć edycji programu.

    Byłem po drugiej stronie i nigdy nie musiałem świecić twarzą, a teraz tak jest. Natomiast znam realia tej branży, poruszam się w niej od lat, więc staram się wejść w tę nową rolę tak, jak najlepiej potrafię – mówi Michał Bryś agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

    Po przyjęciu propozycji Polsatu restaurator martwił się, że trudno będzie mu się przyzwyczaić do nowej roli. Wbrew obawom bardzo szybko poczuł się jednak na planie programu „Hell’s Kitchen” całkowicie swobodnie. Jego zdaniem stało się tak głównie ze względu na fakt, że program nagrywany jest w naturalnym dla niego środowisku.

    – Normalnie pracuję w kuchni w swojej restauracji, a „Piekielna Kuchnia”, jak sama nazwa wskazuje, jest kuchnią, więc poczułem się jak u siebie w domu mówi Michał Bryś.

    Nowy gospodarz „Hell’s Kitchen” jest wobec uczestników programu równie wymagający i ostry co Wojciech Modest Amaro. Sylwetka szefa wzorowana jest na prowadzącym brytyjskie i amerykańskie edycje programu – ekscentrycznym i wybuchowym Gordonie Ramsayu. Michał Bryś twierdzi, że dobrze poznał osobowość szkockiego restauratora, kilka lat temu czytał bowiem jego biografię.

    – Na pewno mam podobną energię, bo jestem człowiekiem bardzo impulsywnym, jestem bardzo energiczny również w życiu prywatnym i idę jak dynamit. I myślę, że to jest coś, co może nas łączyć mówi Michał Bryś.

    Program „Hell’s Kitchen” można oglądać w każdy wtorek, o godz. 20.05, na antenie telewizji Polsat. Do walki o pracę w restauracji Michała Brysia oraz 100 tys. zł stanęło szesnaścioro uczestników, m.in. finalistka konkursu Miss Polski, blogerka kulinarna, właściciel biura turystycznego oraz grafik komputerowy.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Gwiazdy

    Iga Baumgart-Witan: To jest ostatni rok mojej kariery. Na emeryturze chciałabym się zająć sportem niezawodowym, może zakocham się w telewizji

    Ponad dwie dekady swojego życia biegaczka poświęciła sportowi. Nie ukrywa, że w niektórych momentach bardzo trudno było jej pogodzić sferę prywatną z intensywnymi treningami i wyjazdami na zawody, ale zawsze mogła liczyć na wsparcie i pomoc ze strony męża. Na bieżni spędzała dużo czasu i jak zauważyła, bardzo ucierpiały na tym jej relacje przyjacielskie i koleżeńskie. Wkrótce Iga Baumgart-Witan kończy karierę. Zamierza jednak nadal działać w sporcie, szkolić innych i współpracować z klubami. Kusi ją też telewizja.

    Media

    Problem patotreści w internecie narasta. Potrzebna edukacja dzieci, rodziców i nauczycieli

    Co czwarty nastolatek (26 proc.) ogląda w sieci tzw. patostreamy, wulgarne, obsceniczne i nacechowane przemocą widowiska lub transmisje internetowe nadawane na żywo w serwisach streamingowych i mediach społecznościowych – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. To zjawisko mające na młodych ludzi negatywny wpływ wciąż zyskuje na znaczeniu w przestrzeni internetowej, a prawo nie nadąża za rozwojem technologii. Specjaliści zauważają, że nie jest to tylko chwilowa moda, ale poważny problem społeczny, który wymaga zintegrowanych działań edukacyjnych i informacyjnych.

    Media

    Adam Kszczot: Bardzo żałuję, że nie da się drugi raz wystartować w „Tańcu z gwiazdami”. W tym roku planuję za to z żoną pójść na kurs tańca

    Biegacz zapewnia, że doskonale czuje się na parkiecie i choć musi jeszcze popracować nad techniką, to taniec sprawia mu mnóstwo przyjemności, poprawia nastrój i dodaje pozytywnej energii. Wiosną ubiegłego roku Adama Kszczota można było oglądać w „Tańcu z gwiazdami”. Partnerowała mu Katarzyna Vu Manh. Niestety jego przygoda z formatem trwała bardzo krótko.