Newsy

Papa D. rusza w jubileuszową trasę

2014-03-06  |  07:15
Zespół Papa D., kiedyś działający pod nazwą Papa Dance, w tym roku obchodzi 30-lecie działalności. W związku z okrągłą rocznicą zespół zaplanował trasę koncertową po całej Polsce. Oprócz tego formacja promuje specjalną składankę wydaną na tę okazję.

Grupa od początku roku skrupulatnie planuje daty wiosennej trasy koncertowej. Muzycy chcą także, aby listę utworów na tournée wybrali fani. W październiku odbędzie się również specjalny koncert, na którym Papa D. zamierzają wystąpić z byłymi członkami zespołu.

– Mamy zaplanowane dużo koncertów w związku z naszą jubileuszową trasą. Potrwa ona od kwietnia do września. Mamy też zamiar zorganizować jeden większy koncert w październiku w Warszawie – opowiada agencji informacyjnej Newseria Lifestyle lider zespołu, Paweł Stasiak.

6 grudnia 2013 roku ukazała się specjalna płyta formacji „Papa Loves Dance”. Na albumie znajdują się największe hity disco z lat 80. wykonane przez zespół Pawła Stasiaka. Dodatkowo krążek zawiera trzy specjalne utwory: „Romantic Funk” oraz wykonane na żywo „10 w skali Beauforta” oraz „Rajony Kvartaly”.

– Na koncertach promujemy płytę dotyczącą 30-lecia – „Papa Loves Dance”, na której będzie można znaleźć największe przeboje z lat 80., takie jak: „Sunshine Reggae”, „I Like Chopin”, „Tora Tora Tora” czy też „Never Ending Story” Limahla. Oprócz tego na krążku przygotowaliśmy niespodziankę, czyli jeden nowy utwór. Zawsze staraliśmy się śpiewać własne kompozycje, ale tym razem uciekliśmy od tego i zagraliśmy covery – stwierdza wokalista.

Papa Dance pod koniec lat 80. święciło triumfy na kolejnych Festiwalach Piosenki Polskiej w Opolu, a utwory takie jak: „Maxi singiel”, „Nasz Disneyland”, „Nietykalni” oraz „Ocean Wspomnień” cieszyły się ogromną popularnością w rozgłośniach radiowych. Lider formacji zauważa jednak, że istnieje różnica pomiędzy sławą w tamtym czasie a tą teraz.

– Popularność w latach 80. była dużo mniej uciążliwa niż w tej chwili. Media działały mniej dynamicznie, obserwowały artystów bardziej z dystansu. Oczywiście udzielaliśmy wywiadów, braliśmy udział w festiwalach i wydawaliśmy płyty. W latach 80. zagraliśmy ponad 600 koncertów, na które przychodzili wierni fani. W okresie największej popularności mieliśmy ponad 50 fanklubów, a ich członkowie mieli najróżniejsze pomysły. Często nie pozwalali nam wyjechać z miejsca koncertu, na przykład kładąc się przed autobusami – mówi Stasiak.

Papa Dance powstało w 1984 roku. Dwa lata później do grupy dołączył Paweł Stasiak. Przez 30 lat działalności zespół często zmieniał nazwy oraz skład formacji. Pod koniec 2007 roku zapadła decyzja o zmianie nazwy Papa Dance na Papa D. Zespół do tej pory nagrał osiem albumów studyjnych, a kolejny ma powstać już za rok.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Ochrona środowiska

Przebywanie w lesie pozytywnie wpływa na zdrowie. Kąpiele leśne stają się coraz popularniejsze

Zażywanie kąpieli leśnych ma pozytywne oddziaływanie na zdrowie człowieka, zarówno w aspekcie psychicznym, jak i w zakresie wzmacniania układu odpornościowego. Badania naukowe wykazały między innymi, że taka forma odpoczynku przyczynia się do zwiększenia produkcji i aktywności podstawowych komórek układu immunologicznego, spełniających ważną rolę w walce z wirusami i nowotworami. Polacy coraz lepiej zdają sobie sprawę z tego dobroczynnego wpływu, dlatego rośnie popularność kąpieli leśnych.

Podróże

Dorota Gardias: Jeżeli w wakacje chcemy mieszkać w luksusowym hotelu, korzystać ze SPA i jeść na mieście, to na pewno będzie drogo. Za niewielkie pieniądze również można się świetnie bawić

Pogodynka przyznaje, że bardzo ceni sobie czas spędzony z bliskimi, kontakt z naturą i zdrowy styl życia. Poza tym jest lokalną patriotką, dlatego też tegoroczny urlop postanowiła spędzić w swoich rodzinnych stronach – na Roztoczu, by jeszcze bardziej poznać tę niezwykle urokliwą część Polski. Dorota Gardias uważa, że można dobrze się bawić, korzystać z atrakcji i przywieźć z wyjazdu wiele niezapomnianych wrażeń, nie wydając na to majątku. Tym razem zaplanowała spływy kajakowe, jazdę konno, rowerowe wyprawy oraz podążanie śladami historii. Gdyby trzeba było spać pod namiotem, nie miałaby nic przeciwko.