Mówi: | Rafał Maślak |
Funkcja: | model |
Rafał Maślak: często publikuję zdjęcia, których w ogóle nie poddaję retuszowi
Rafał Maślak nie boi się publikować na Facebooku zdjęć bez retuszu. Nawet tych zrobionych wczesnym rankiem, po zaledwie kilku godzinach snu. Model twierdzi, że często jest to forma przywitania się z fanami lub nawiązania z nimi kontaktu.
Zdaniem Rafała Maślaka żaden człowiek nie wygląda idealnie. On sam nie boi się pokazywać swojej prawdziwej twarzy w mediach społecznościowych i chętnie publikuje zdjęcia niepoddane retuszowi. Niedawno na Facebooku zamieścił fotografię zrobioną tuż po przebudzeniu. Zaznaczył, że tej nocy mało spał i nie wygląda korzystnie.
– Nie wiem, czy ludzie często używają Photoshopa, zanim zamieszczą takie codzienne zdjęcie, ja po prostu wstałem rano, chciałem powiedzieć na Facebooku dzień dobry, zrobiłem sobie zdjęcie i wrzuciłem je od razu – mówi Rafał Maślak agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Fotografia wywołała falę komentarzy od fanów Rafała Maślaka. Większość gratulowała modelowi odwagi w pokazywaniu naturalnej urody, inni powątpiewali w prawdziwość twierdzenia, że zdjęcie nie zostało poddane obróbce. Model wziął udział w dyskusji, bardzo ceni sobie bowiem bezpośredni kontakt z fanami.
– Jeżeli widzę zainteresowanie, to staram się odpisać na każdą wiadomość, którą dostaję – mówi Rafał Maślak.
Obecnie strona Rafała Maślaka na Facebooku ma ponad 170 tys. fanów. Model ma też aktywne konta na Instagramie, Twitterze oraz Snapchacie. Równie chętnie kontaktuje się z fanami za pośrednictwem swojego bloga.
– Sprawia mi to naprawdę radość, że mam tylu sympatyków i że mogę z nimi dzielić się moimi przemyśleniami i w zasadzie dyskutować. Sprawia mi to radość i w ogóle nie czuje się tym zmęczony – mówi Rafał Maślak.
Czytaj także
- 2024-12-30: Ludzie przestają ufać treściom publikowanym w internecie. Rośnie także potrzeba bycia offline
- 2025-01-02: Wiktor Dyduła: Słyszę coraz więcej utworów wygenerowanych przez sztuczną inteligencję. Trudno je odróżnić od kompozycji stworzonych przez ludzi
- 2024-11-25: Objawy menopauzy wpływają na efektywność w pracy. Kobiety wciąż wstydzą się o tym mówić
- 2024-11-25: Dane satelitarne w użyciu urbanistów i samorządowców. Mogą im służyć do przygotowania na zmiany klimatu
- 2024-11-20: Katarzyna Ankudowicz: Jestem z przemocowego domu. Dużo kosztowało mnie, żeby wyjść z tego i zacząć funkcjonować bez piętna bycia totalnie gorszą
- 2024-12-10: Katarzyna Ankudowicz: Jak ludzie odbiorą moje rolki, to jest ich sprawa. Muszę stawić czoło krytyce
- 2024-12-05: Piotr Szwedes: Chyba każdy z nas tęskni za tym, żeby czasami zrzucić te wszystkie filtry i powiedzieć komuś prawdę. Niestety życie zmusza nas do tego, żebyśmy popełniali małe kłamstewka
- 2024-12-18: Piotr Szwedes: Teraz znowu zrobił się trend na brzydotę. Pokazujemy coś brudnego, siebie bez makijażu, że jesteśmy tacy prawdziwi
- 2024-09-23: Monika Miller: Troszkę odeszłam z polskiego show-biznesu, bo ja nie do końca do niego pasuję. Na co dzień nie czytam i nie mówię po polsku
- 2024-09-25: Barbara Kurdej-Szatan: Moda ekologiczna jest nam bardzo bliska. Kupuję ciuchy lepszej jakości, ale dużo rzadziej
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Film
Joanna Kurowska: Żaden polski aktor nie dostał miliona dolarów za film. Gramy równie dobrze jak amerykańscy, a jesteśmy niedoceniani i hejtowani
Artystka nie ma żadnych wątpliwości – polska branża filmowa wymaga natychmiastowego uzdrowienia. Konieczne jest wprowadzenie gruntownych zmian po to, aby zapewnić aktorom lepsze warunki pracy, odpowiednie wynagrodzenie i wsparcie w sytuacjach kryzysowych. Joanna Kurowska zauważa, że honoraria w polskim kinie są rażąco niskie i chociażby w stosunku do zarobków amerykańskich gwiazd dysproporcja jest ogromna. Dla przykładu żaden polski aktor nie otrzymał jeszcze miliona dolarów za rolę, podczas gdy w USA takie kwoty są standardem.
Ochrona środowiska
Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić
Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).
Problemy społeczne
W Polsce rośnie liczba wykrywanych chorób przenoszonych drogą płciową. Coraz większa świadomość i możliwość testowania
Światowa Organizacja Zdrowia podaje, że na świecie codziennie odnotowuje się ponad milion nowych zakażeń chorób uleczalnych przenoszonych drogą płciową (STI). W rzeczywistości może ich być nawet wielokrotnie więcej. W Polsce tylko w 2023 roku wykryto ponad 5 tys. przypadków kiły, chlamydii i rzeżączki. Ze względu na tę samą drogę transmisji zakażenia choroby te często ze sobą współwystępują, a zakażenie jedną z nich zwiększa znacząco ryzyko zakażenia HIV.