Mówi: | Rafał Maślak |
Funkcja: | Mister Polski, model |
Rafał Maślak skoczy na bungee z setnego piętra. Mister Polski: powiem, żeby mnie wypchnęli, ale zrobię to
Rafał Maślak przeżywa przygodę życia. W Dubaju przygotowuje się do skoku na bungee z najwyższego budynku mieszkalnego na świecie. Mister Polski przyznaje, że odkąd zobaczył zdjęcia wieżowca, obawia się skoku, nie zamierza jednak zawieść swoich fanów. Twierdzi, że skoczy, nawet gdyby musiał prosić kolegów, aby go popchnęli.
Rafał Maślak od kilku dni jest w Dubaju, gdzie jako jeden z trzech amatorów uczestniczy w projekcie o nazwie „Dream Walker – Around the World in 80 Jumps”. Jest to cykl wypraw, w których uczestniczą skoczkowie z całego świata, w każdej edycji organizatorzy wybierają tylko 20 uczestników. Miejsca skoków mają łączyć w sobie dwie cechy: monumentalne piękno natury i ekstremalne wysokości. Uczestnicy projektu osiągnęli już 5 z 80 planowanych celów, m.in. górę Kjerag w Norwegii i Navagio Beach w Grecji. W tym roku przyszedł czas na Dubaj.
– Różne rzeczy teraz mówią o Dubaju. Ja chyba narobię w majtki ze strachu. Widziałem, co to jest, i jest to niezwykle ekstremalne. Przysłali mi zdjęcia widoków, z którego miejsca będę skakał, robią wrażenie. Nie ukrywam, że jestem bardzo zestresowany, w ogóle staram się o tym nie myśleć. Bo, kiedy zobaczyłem filmiki, na czym to polega, to strasznie się przestraszyłem. Ale myślę, że skoczę. Skakałem niedawno ze spadochronem, dlatego myślę, że teraz też uda mi się pokonać swoje jakieś lęki – mówi Rafał Maślak w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Rafał Maślak skoczy z Princess Tower – najwyższego budynku mieszkalnego na świecie. Znajdujący się w najbardziej ekskluzywnej dzielnicy Dubaju wieżowiec ma 107 pięter i 414 m wysokości. Prawdopodobnie długo nikt nie powtórzy wyczyny Maślaka i jego kolegów, bowiem właściciele budynku niechętnie wyrażają zgodę na jego udostępnianie. Mister Polski skoczy na bungee w systemie Dream Jump. Jest to opatentowana technika skakania z wykorzystaniem układu asekuracyjnego z lin dynamicznych oraz bloczka. Pozwala ona oddawać skoki z dowolnego obiektu.
– Wyobraźcie sobie, prawie półkilometrowy budynek. My będziemy skakali z prawie setnego piętra, więc to jest dwa i pół Pałacu Kultury. To jest bardzo wysokość. Już samo stanie na tym budynku budzi grozę, a co dopiero skoczenie. Oczywiście, że to zrobię. Powiem, żeby nawet mnie popchnęli, jak nie będę chciał skoczyć. Nie zawiodę – mówi Rafał Maślak.
Od momentu przyjazdu do Dubaju Mister Polski zamieszcza na Facebooku, Snapchacie i Instagramie zdjęcia i filmiki z wyprawy. Chce, by fani byli stale z nim obecni. To właśnie oni są dla niego największą motywacją do oddania skoku.
– Nawet przed samym skokiem nagram filmik, kiedy będę już stał na tej krawędzi, cały świat będzie pode mną, a ja będę musiał wykonać ten skok – mówi Rafał Maślak.
Czytaj także
- 2024-12-19: Polska centralna przyciąga coraz więcej inwestycji. W Łodzi powstaje nowe centrum dystrybucyjne dla Della
- 2024-09-25: Barbara Kurdej-Szatan: Moda ekologiczna jest nam bardzo bliska. Kupuję ciuchy lepszej jakości, ale dużo rzadziej
- 2024-08-21: Rafał Zawierucha: Bardzo się ekscytuję udziałem w „Tańcu z gwiazdami” i już nie mogę się doczekać odcinków na żywo. Lubię tańce klasyczne, ale nieco obawiam się szybkich
- 2024-09-06: Rafał Zawierucha: Kocham remonty i nadzorowanie wszystkiego. Wspaniale sprawdzam się w dyrygowaniu i rozdzielaniu obowiązków
- 2024-06-11: Pola elektromagnetyczne nie stwarzają ryzyka dla ludzi. Poziomy promieniowania są znacznie poniżej limitów
- 2024-05-20: Rafał Zawierucha: Remontuję teraz nowe, wreszcie duże mieszkanie. Do tego trzeba mieć anielską cierpliwość
- 2024-07-31: Rafał Zawierucha: Trzeba być do zawodu aktora w jakimś stopniu powołanym. Nie można jednak mówić ludziom, jak mają żyć, na kogo głosować i co jeść
- 2024-05-10: Rafał Zawierucha: Nie ma nic piękniejszego w życiu niż posiadanie dziecka. Uwielbiam wracać do domu do moich cudownych dziewczyn i spędzać z nimi czas
- 2024-05-02: Rafał Zawierucha: Dostrzegam upadek zawodu dziennikarza. Dzisiaj dziennikarstwo opiera się na tym, żeby się dobrze klikało
- 2024-05-28: Rafał Zawierucha: Marzy mi się rola jak Mel Gibson w „Braveheart”. Chciałbym też zostać kaskaderem samochodowym jak Tom Cruise
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Iwona Guzowska: Są dyscypliny sportu ociekające złotem jak piłka nożna. W innych wysiłek jest dużo większy i osiągnięcia kosmiczne, a nie ma sponsorów
Była pięściarka zauważa, że piłkarze, tenisiści czy skoczkowie narciarscy są w dużo bardziej komfortowej sytuacji niż zawodnicy specjalizujący się w innych dyscyplinach sportu, którzy często muszą funkcjonować bez wsparcia sponsorów. Na podstawie własnych doświadczeń Iwona Guzowska dobrze wie, że ścieżka kariery sportowej nie jest usłana różami.
Nowe technologie
Przez brak więzi z rodzicami dziecko szuka wsparcia w smartfonie. Psychiatrzy ostrzegają przed taką pułapką

Objawy problematycznego używania internetu (PUI), czyli sytuacji, gdy korzystanie z sieci może wymykać się spod kontroli, dotyczy nawet czterech na 10 nastolatków. 31 proc. z nich wykazuje wysokie natężenie wskaźników PUI, a 8 proc. – bardzo wysokie – wynika z badania prowadzonego przez Fundację Dajemy Dzieciom Siłę. Psychologowie zauważają, że kiedyś to starsze pokolenia przekazywały młodszym wiedzę, wskazywały system wartości i społeczne zasady niezbędne do funkcjonowania w świecie. Teraz co prawda władza formalnie należy do rodzica, natomiast źródłem wiedzy nastolatka jest smartfon i to on często zastępuje relacje z przyjaciółmi i członkami najbliższej rodziny.
Gwiazdy
Radosław Majdan: Do swojego domu chamstwa nie zapraszam i tak samo jest z Instagramem. Jeżeli ktoś zachowuje się nieładnie, to z dużą przyjemnością go blokuję

Były bramkarz zaznacza, że nie zamierza przejmować się negatywnymi opiniami obcych ludzi. Konstruktywna krytyka jest mile widziana, ale hejt, który często przybiera formę wulgarnych i krzywdzących komentarzy, jest dla niego nie do zaakceptowania. Dlatego on sam decyduje, kogo wpuszcza zarówno do swojego życia, jak i do przestrzeni wirtualnej.