Mówi: | Rafał Szatan |
Funkcja: | wokalista |
Rafał Szatan zagra Edwarda w musicalu „Pretty Woman”. Premiera spektaklu w Teatrze Muzycznym w Łodzi odbędzie się 20 marca
Aktor nie ukrywa, że z ogromną przyjemnością wrócił na deski teatru i zajął się pracą nad nowym spektaklem. Satysfakcja jest tym większa, że ekipa Teatru Muzycznego w Łodzi pracuje nad wyjątkowym musicalem. Jest to „Pretty Woman” w reżyserii Jakuba Szydłowskiego. Wśród wykonawców są m.in. Malwina Kusior, Olga Szomańska i Marcin Jajkiewicz. Premierę zaplanowano na 20 marca. Aktorzy liczą, że do tego czasu instytucje kultury nie zostaną ponownie zamknięte i nie będą zmuszeni grać dla pustej widowni.
Ponadczasową historię miłosną przedstawioną w superprodukcji „Pretty Woman” zna niemal każdy, jednak jej musicalowa odsłona nie będzie tylko wiernym przeniesieniem filmowej fabuły na deski teatru. Choć twórcy spektaklu na razie nie chcą ujawniać zbyt wielu szczegółów dotyczących swoich pomysłów, to wierzą, że będzie to najbardziej obiecująca premiera teatralna tej wiosny. Cieszą się także, że mają wreszcie „zielone światło” i przygotowania mogły ruszyć pełną parą. Wznowiono je po kilkumiesięcznej przerwie wymuszonej przez pandemię.
– Próby w Teatrze Muzycznym w Łodzi wyglądają bardzo obiecująco. Wszyscy przede wszystkim bardzo się cieszą, że dyrekcja i cała produkcja, czyli cały nasz główny trzon, zdecydowali, że jednak ruszamy z pracą i będziemy przygotowywać ten spektakl. Więc próbujemy, stawiamy już choreografię, ćwiczymy reżysersko. Jest już ułożonych bardzo dużo scen, więc z pełnym przytupem, z ogromną energią i przyjemnością wszyscy wrócili do teatru i do możliwości pracy. I to jest piękne. A teraz z nadzieją czekamy na to, co się wydarzy dalej i kiedy będziemy mogli zagrać już ten spektakl na scenie – mówi agencji Newseria Rafał Szatan.
Premiera tego musicalu planowana jest na 20 marca. Na razie teatry zostały otwarte warunkowo na dwa tygodnie w reżimie sanitarnym dla połowy widowni. Aktorzy liczą na to, że przynajmniej na tej zasadzie instytucje kulturalne będą działać przez cały sezon.
– Mamy nadzieję, że chociaż faktycznie dla tej minimalnej liczby widzów będzie ta możliwość, żeby wejść na scenę i zagrać ten spektakl – mówi Rafał Szatan.
Podkreśla, że próby do nowego spektaklu odbywają się z zachowaniem wszelkich standardów bezpieczeństwa. Producenci zadbali między innymi o to, by aktorzy nie przebywali w zatłoczonych pomieszczeniach.
– Każdy z nas ma mierzoną temperaturę, musi wpisać się na listę, że jest w teatrze. Wszystkie podstawowe reguły są tutaj zachowywane. Wszystko ćwiczymy na scenie, bo tam jest dużo przestrzeni i możemy pracować chociażby choreograficznie z zachowaniem odpowiedniego dystansu. Wcześniej, przed pandemią, choreograficznie pracowało się na salach baletowych, gdzie są lustra, a tutaj musimy uczyć się własnego ciała inaczej – mówi aktor.
Jeśli natomiast chodzi o obsadę aktorską, to na casting zgłosili się uznani artyści z całego kraju. Konkurencja była bardzo duża. Rafał Szatan nie kryje więc satysfakcji z tego, że udało mu się dostać rolę Edwarda – przystojnego, zdystansowanego do rzeczywistości i świata biznesmena.
– Powiem szczerze, że jest to dość duże wyzwanie dla mnie, ponieważ wszyscy kojarzymy Richarda Gere'a, który po pierwsze, w filmie jest trochę starszy, ale przede wszystkim według mnie to jest po prostu jego rola życia. To, w jaki sposób on zagrał w tym filmie, to jest najwyższy level. Faktycznie jest to pewnego rodzaju wyzwanie, bo w musicalu zazwyczaj na scenie bardzo mocno działają na nas emocje i energia musicalu. Dostajemy mnóstwo bodźców, jest muzyka, piękne songi, a ja jako Edward Lewis muszę być cały czas powściągliwy. Muszę znaleźć w sobie spokój, żeby mnie te emocje nie wynosiły za daleko. Muszę być opanowany, spokojny, konkretny – mówi Rafał Szatan.
Do roli Edwarda wybrano także Marcina Jajkiewicza i Tomasza Bacajewskiego. W roli Vivian zaś – nieco dziwnej, marzącej o lepszym życiu dziewczyny, pracującej przy Hollywood Boulevard – publiczność zobaczy Malwinę Kusior, doskonale znaną miłośnikom musicalu z Teatru ROMA z ról w takich tytułach jak: „Piloci”, „Mamma Mia!”, „Deszczowa piosenka” czy „Taniec wampirów”. Swoją kreację tej roli stworzy też Marta Wiejak.
Czytaj także
- 2024-11-18: Maciej Rock: „Must Be the Music” to jeden z moich ulubionych programów. Szczególnie wspominam Korę
- 2024-11-21: Miuosh: Czegoś takiego jak w studiu „Must Be the Music” jeszcze nie przeżyłem. To jest inny świat, to jest rozmach
- 2024-10-25: Alicja Węgorzewska: Opera Juliusz Cezar mimo historycznie odległego tła przedstawia te same namiętności, zazdrości i intrygi jak w obecnych czasach. I to jest jej największą siłą
- 2024-11-15: Alicja Węgorzewska: W Warszawskiej Operze Kameralnej sięgamy po rzadkie i trudne dzieła sprzed wieków. Chcemy zaprezentować widzom najwyższy kunszt
- 2024-10-14: Margaret: 15 listopada wydaję kontynuację albumu „Siniaki i cekiny”. Zamykam to wszystko klamrą i czuję, że to otworzy mi drzwi na nowe
- 2024-09-16: Piotr Zelt: Od października zaczynam wykłady w Warszawskiej Szkole Filmowej. Czasami trafiają się takie grupy, że zastanawiam się, po co oni chcą ten zawód uprawiać
- 2024-09-17: Barbara Kurdej-Szatan: Przez pięć lat nie prowadziłam żadnych programów w telewizji. Tęskniłam za tym i uważam, że „Cudowne lata” będą hitem TVP
- 2024-09-25: Barbara Kurdej-Szatan: Moda ekologiczna jest nam bardzo bliska. Kupuję ciuchy lepszej jakości, ale dużo rzadziej
- 2024-08-21: Rafał Zawierucha: Bardzo się ekscytuję udziałem w „Tańcu z gwiazdami” i już nie mogę się doczekać odcinków na żywo. Lubię tańce klasyczne, ale nieco obawiam się szybkich
- 2024-09-06: Rafał Zawierucha: Kocham remonty i nadzorowanie wszystkiego. Wspaniale sprawdzam się w dyrygowaniu i rozdzielaniu obowiązków
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Nowe technologie
Artur Barciś: Od sztucznej inteligencji dowiedziałem się, że zmarłem na scenie. Dla niej jestem kompletnie nikim
Aktor nie ma wątpliwości, że sztuczna inteligencja będzie miała wpływ na zawody artystyczne, w tym aktorstwo, dubbing i lektorstwo. Zaznacza też, że może wprowadzać ludzi w błąd, bo na przykład kiedyś na jego temat wygenerowała nieprawdziwe informacje. Dlatego też podkreśla potrzebę stworzenia ram prawnych, aby chronić ludzi przed nieautoryzowanym używaniem ich wizerunku i tożsamości.
Gwiazdy
Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze
Prezenter podkreśla, że szczególne miejsce w jego sercu zajmują dwa pupile: Lola i Kiko, ale teraz więcej czasu psiaki spędzają u jego rodziców, bo liczne obowiązki rodzinne i zawodowe nie pozwalają mu na to, by poświęcił im tyle uwagi, ile potrzebują. Tomasz Tylicki zapewnia jednak, że gdy synek trochę podrośnie, a on zrealizuje pewien życiowy plan, to w przyszłości znajdzie sposób na to, aby czworonogi były z nimi na stałe.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.