Mówi: | Robert Sowa, restaurator, szef kuchni Zygmunt Chajzer, prezenter |
Robert Sowa: Amatorzy mają coś, czego im zazdrości każdy kucharz – swobodę. Oni się nie napinają, oni się bawią i gotują z serca
Polacy coraz chętniej otwierają swoje kuchnie przed znajomymi i umawiają się na wspólne gotowanie. Home cooking dla przyjemności, bez pośpiechu i poczucia obowiązku staje się w Polsce coraz silniejszym trendem. Znajomi spotykają się po to, by eksperymentować z różnymi potrawami, testować przepisy międzynarodowych kuchni i delektować się smakiem nieznanych dotąd produktów. Dobrą tradycją jest też celebrowanie wspólnych posiłków.
Zamiast umawiać się ze znajomymi na mieście i w poszukiwaniu odpowiedniego menu odwiedzać kolejne restauracje, Polacy coraz chętniej organizują spotkania towarzyskie w swoich prywatnych kuchniach. Nie zamawiają jednak dań z dowozem do domu, tylko przyrządzają ulubione potrawy wspólnie z zaproszonymi gośćmi.
– Amatorskie gotowanie w Polsce jest bardzo modne i dzisiaj prywatnie ludzie spotykają się na takim home cooking. Gotują w domu, na warsztatach kulinarnych, wynajmują nas, ja na przykład bardzo często z różnymi firmami gotuję kolacje czy lunche itd. Amatorzy bawią się w gotowanie i całkiem nieźle im to wychodzi, coraz więcej wiedzą na temat gotowania, podróżują, więc znają autentyczne smaki dań i poznają coraz więcej produktów – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Robert Sowa, restaurator, szef kuchni.
Robert Sowa był jurorem w poprzedni weekend w XI Konkursie Sztuki Kulinarnej „Arte Culinaria Italiana”, który odbył się w Pabianicach pod Łodzią. Ideą konkursu była popularyzacja kuchni włoskiej, która jest jedną z najpopularniejszych wśród Polaków. W konkursie rywalizowało ośmiu amatorów, którzy mieli przygotować włoskie danie z wykorzystaniem makaronu bezglutenowego. Ich poziom znany szef kuchni ocenia bardzo wysoko.
Sowa przyznaje, że chętnie udziela porad tym, którzy w kuchni dopiero debiutują. By zacząć swoją kulinarną przygodę, niekoniecznie trzeba ukończyć kurs gastronomiczny, wystarczy smykałka do gotowania, chęci i odrobina wyobraźni. Często najlepsze danie powstają metodą prób i błędów. Dlatego też Polacy coraz chętniej eksperymentują ze smakami świata, doskonalą umiejętności i odkrywają nowe kulinarne doznania
– Amatorzy mają coś, czego im zazdrości każdy kucharz – swobodę. Oni się nie napinają, oni się bawią, oni gotują z serca – podkreśla Robert Sowa.
Moda na zdrowe odżywianie zatacza coraz szersze kręgi. Nieprzekonani do samodzielnego gotowania coraz chętniej próbują swoich sił w kuchni, eksperymentują z nowymi smakami i potrawami, czerpią pomysły z blogów oraz szukają inspiracji w Internecie.
– Ja jestem tak naprawdę amatorem, ale lubię dobrze jeść i bardzo cenię dobrą kuchnię. Na pierwszym miejscu u mnie zawsze jest kuchnia polska. Uwielbiam zupy, uwielbiam ziemniaki, uwielbiam mięso, kapustę. Z kolei z kuchni włoskiej zdecydowanie wybieram makarony, które są pożywne, zdrowe i kiedy są niedogotowane, czyli al dente, nie tuczą – mówi Zygmunt Chajzer, prezenter.
Domowa kuchnia często oparta jest na zdrowych produktach – dania są zbilansowane, z dużą ilością warzyw i owoców oraz ograniczonym użyciem cukru i tłuszczu. Niezwykle modne są dania bezmięsne i potrawy jednogarnkowe.
– Najważniejszy jest smak, bo zdarzają się potrawy, które fajnie wyglądają i są z dobrych składników, natomiast brakuje im charakteru, odpowiednich przypraw. Każda potrawa powinna mieć swój charakter. Jeśli ona jest taka, że nie jej zapamiętamy, to znaczy, że nie była warta zapamiętania – dodaje Zygmunt Chajzer.
Coraz więcej Polaków traktuje też kuchnię jako miejsce wymiany zdolności kucharskich. Chętnie dzielą się ze znajomymi swoją wiedzą, doświadczeniem i są otwarci na nowe inspiracje.
Czytaj także
- 2024-10-29: David Gaboriaud: Według przewodnika Michelina poziom kulinarny polskich restauracji jest coraz wyższy. Polacy są w rozwoju gastronomii krok przed Francuzami
- 2024-10-03: David Gaboriaud: Żabie udka i ślimaki są dla turystów. Francuzi nie jedzą ich codziennie, sam jadłem je trzy razy w życiu
- 2024-10-11: David Gaboriaud: Polscy kucharze uwielbiają kuchnię znad Loary. Francuskimi technikami mocno inspirował się Modest Amaro
- 2024-05-21: Lara Gessler: Moje aktualne mieszkanie jest już szesnastym. Połowy kuchni jeszcze nie pokazuję, bo nie mam blatu kuchennego
- 2024-05-07: Tanie dekoracje do domu coraz poważniejszym problemem dla środowiska. Eksperci ostrzegają przed skutkami fast homeware
- 2024-03-27: Dorota Szelągowska: Moją specjalnością w kuchni jest czyszczenie lodówki i przygotowanie czegoś z niczego. Mam to po mamie
- 2024-02-26: Krystyna Sokołowska (Miss Polonia 2022): Moim celem podczas konkursu Miss World jest oczywiście korona. Jeżeli będzie to Top 5 czy Top 10, to również będziemy zachwyceni
- 2024-02-15: Włoska żywność wśród najczęściej podrabianych na świecie. Producenci walczą z tym zjawiskiem za pomocą certyfikacji
- 2023-09-04: Spada liczba włamań do domów i rośnie wykrywalność takich przestępstw. Może na to wpływać popularyzacja systemów zabezpieczających
- 2023-07-03: Polacy coraz chętniej korzystają z domowego assistance. Najczęściej z pomocy hydraulika i specjalistów od sprzętu RTV i AGD
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Sebastian Karpiel-Bułecka: Jurorowanie to nie jest proste zadanie, ale bardzo mnie to rajcuje. Staram się być sprawiedliwy, szczery i rzetelny
Nowy juror w programie „Must Be the Music” podkreśla, że ta rola jest dla niego niezwykłą przygodą, bo dzięki niej nie tylko może odkrywać młode talenty, ale także nieznane dotąd aspekty swojej kariery artystycznej. Ocenianie uczestników nie jest prostą sprawą, ale Sebastian Karpiel-Bułecka nie chce nikomu dawać złudnych nadziei i chwalić kogoś tylko po to, żeby nie zrobić mu przykrości. Wokalista wychodzi z założenia, że jeśli ktoś decyduje się na udział w tym programie, to musi być przygotowany na każdą ocenę, nawet tę najbardziej surową.
Prawo
Nałóg nikotynowy wśród nieletnich zaczyna się najczęściej od e-papierosów. Przyciągają ich słodkie, owocowe smaki tych produktów
Co czwarty uczeń ma za sobą inicjację nikotynową, a dla większości z nich pierwszym produktem, po jaki sięgnęli, był e-papieros. Zdecydowana większość uczniów używających nikotyny korzysta właśnie z e-papierosów, a prawie połowa nie ma problemu z ich zakupem – wskazują nowe badania przeprowadzone z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia. Eksperci podkreślają, że niebezpiecznym produktem, z uwagi na ryzyko uzależnienia behawioralnego, są także e-papierosy beznikotynowe. Trwają prace nad przepisami, które m.in. zakażą ich sprzedaży nieletnim.
Ochrona środowiska
Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru
Biznes futrzarski ma negatywny wpływ na środowisko naturalne – podkreślają eksperci Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Hodowle powodują zatrucie wód i gleb oraz są zagrożeniem dla bioróżnorodności. Z kolei produkcja futra z norek, lisów i jenotów generuje znacznie większe niż bawełna czy poliester emisje gazów cieplarnianych, zużycie wody i zanieczyszczenie wody. 25 listopada obchodzimy Dzień bez Futra, który ma zwrócić uwagę na cierpienie zwierząt hodowanych na potrzeby przemysłu futrzarskiego oraz promować etyczne i ekologiczne wybory w modzie.