Newsy

Rusza czwarta warszawska edycja 48 Hour Film Project. Uczestnicy konkursu będą mieli dwie doby na nakręcenie krótkometrażowego filmu

2014-09-26  |  06:35

48 godzin  tyle czasu mają uczestnicy konkursu 48 Hour Film Project na nakręcenie filmu. W Warszawie rusza czwarta edycja międzynarodowego konkursu filmowego. Zwycięzcy będą walczyć o nagrodę główną na festiwalu Filmapalooza w Stanach Zjednoczonych oraz szansę na pokazanie swego dzieła podczas festiwalu w Cannes. W tym roku widownia w Cannes obejrzała krótki metraż „W oparach Nikisza”, zrealizowany przez zwycięską ekipę z Katowic.

4. edycja 48 Hour Film Project potrwa od piątku do niedzieli. Jeszcze do godziny 14.00 w piątek ekipy filmowe mogą zgłaszać swój udział w tym międzynarodowym konkursie filmowym. O godzinie 18.00 ekipy poznają elementy, które będą musiały znaleźć się w filmie: rekwizyt, bohatera i tekst, wylosują także gatunek filmu. Na napisanie scenariusza, nakręcenie, i zmontowanie krótkometrażowego filmu twórcy będą mieli tylko 48 godzin.

Mnie się wydaje, że to jest super podniecające. To jest bardzo kreatywne i myślę, że to, co w reżyserii jest najważniejsze, to umiejętność podejmowania wielu bardzo szybkich decyzji na raz. Takie projekty zmuszają do szybkiego, kreatywnego podejmowania decyzji, a to jest bardzo fascynujące. Jestem szalenie ciekawa, jakie filmy zostaną stworzone – mówi Kasia Adamik, członkini jury tegorocznej edycji konkursu, w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

Od wtorku 30 września w kinie Muranów odbywać się będą projekcje filmów biorących udział w konkursie. Nazwiska zwycięzców zostaną ogłoszone podczas gali w sobotę, 4 października. O tym, kto zostanie laureatem tegorocznej edycji konkursu, zdecyduje jury w składzie: Roman Gutek (przewodniczący), Wojtek Lepianka, Adam Kwiatek i Kasia Adamik. Zwycięzcy warszawskiego konkursu przejdą do etapu międzynarodowego i tam, podczas festiwalu Filmapalooza 2015 w Stanach Zjednoczonych, powalczą o nagrodę główną.

To jest mój pierwszy raz w jury i nie wiem, czego się spodziewać, więc na razie nie mogę dużo powiedzieć, ale jestem bardzo ciekawa, co z tego wyjdzie – mówi Kasia Adamik.

Kasia Adamik samodzielnie wyreżyserowała filmy „Boisko bezdomnych” oraz „Szczekać na świat”. Jako II reżyser współpracowała przy obrazach „Kopia mistrza”, „Janosik. Prawdziwa historia”, „W ciemności”, i „Rosemary's baby”. Ma też na koncie kilkanaście odcinków popularnych seriali m.in. „Pitbull”, „Ekipa”, i „Układ Warszawski”. Mniej doświadczonym kolegom, biorącym udział w 48 Hour Film Project, doradza konsekwencję w podejmowanych decyzjach.

Myślę, że przede wszystkim nie można zmieniać zdania. Jak się podejmie jakąś decyzję, to trzeba po prostu w to iść do końca i trzeba przede wszystkim być konsekwentnym, nie bać się ambitnych rozwiązań – mówi Kasia Adamik.

48 Hour Film Project to pomysł amerykańskiego producenta Marka Rupperta z 2001 roku. Z lokalnego konkursu szybko stał się imprezą międzynarodową, do tej pory na całym świecie odbyło się ponad 700 konkursów. W ramach projektu łącznie nakręcono ponad 25 tys. filmów. Podczas tegorocznego finału festiwalu Filmapalooza w Nowym Orleanie pokazano 113 filmów, w tym dwa polskie: „W oparach Nikisza” – zwycięskiej ekipy pierwszej edycji konkursu w Katowicach, oraz „Złe zabawy” – laureatów pierwszego miejsca z Warszawy. Pierwszy z nich zdobył nagrodę za najlepsze zdjęcia, a jako jeden z dziesięciu finalistów został pokazany podczas festiwalu filmowego w Cannes. W Polsce konkurs odbywa się dopiero od czterech lat. Do tej pory wzięło w nim udział łącznie 218 ekip filmowych. W 2014 roku odbyła się pierwsza edycja 48 Hour Film Project w Krakowie oraz druga w Katowicach.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Edyta Herbuś: Teraz mam taki moment obfitości, że mogę wybierać role, które są dla mnie najciekawsze. Ale na pewno muszę sobie zafundować reset, żeby utrzymać równowagę w życiu

Tancerka lubi wypoczywać aktywnie. Po intensywnym okresie w pracy najpierw daje sobie jednak chwilę na złapanie oddechu i szybką regenerację, a dopiero później rusza na podbój danej okolicy. Edyta Herbuś zaznacza, że często decyduje się na pasjonujące wyprawy, dzięki którym może zwiedzać i poznawać urokliwe zakątki świata. Ale zdarza się również tak, że wybiera beztroskie wakacje na plaży pod palmami. Tegoroczny urlop będzie jednak krótki.

Media

Wojciech „Łozo” Łozowski: Wziąłem już udział w większości fajnych dużych formatów telewizyjnych. Dostaję też wiele paździerzowych propozycji i je staram się odrzucać

Wokalista miał już okazję uczestniczyć w takich produkcjach jak: „Taniec z gwiazdami”, „Must Be The Music. Tylko muzyka”, „Azja Express”, „Lego Masters” i „Pokonaj mnie, jeśli potrafisz”. Jak podkreśla, bardzo ceni oryginalne projekty telewizyjne, bo dzięki nim może przeżyć wyjątkowe przygody i nauczyć się czegoś nowego. Dlatego też nie wyklucza, że gdy padnie kolejna ciekawa propozycja, znów weźmie udział w podobnym projekcie.

Firma

Przedsiębiorcy chcą mieć wszystkie produkty finansowe i biznesowe na jednej platformie. W takie rozwiązania inwestują banki i firmy leasingowe

Niemal 70 proc. mikro-, małych i średnich firm chciałoby mieć zgromadzone wszystkie produkty finansowe na jednej platformie – wynika z raportu EFL  „Cyfrowa (r)ewolucja na rynku leasingu. Pod lupą”. Dodatkowo chętnie korzystaliby w jej ramach z usług ułatwiających prowadzenie biznesu, jak wsparcie księgowe, prawne, możliwość załatwienia sprawy urzędowej, rezerwacji noclegu na podróż służbową czy zakupu pakietu usług medycznych. Nad takimi hubami dla przedsiębiorców intensywnie pracują zarówno banki, jak i firmy leasingowe. Takie narzędzie udostępnili właśnie Credit Agricole i Grupa EFL.