Mówi: | Zuzanna Grabowska |
Funkcja: | aktorka |
Zuzanna Grabowska: Podczas zdjęć do serialu „Rafi” musiałam przez pół roku chodzić w różowych włosach. Dało mi to pewien rodzaj pewności siebie i zachęciło do kolejnych zmian
W produkcji opartej na własnym pomyśle aktorka wciela się w postać niezwykle barwnej i zwariowanej Melki, która wyróżnia się z tłumu nie tylko osobowością, ale również krzykliwym kolorem włosów. Kiedy zostaje sąsiadką tytułowego Rafiego, to na pierwszy rzut oka może się wydawać, że więcej ich dzieli, niż łączy. Ale nic bardziej mylnego. Ta relacja jest zarówno szorstka, jak i intrygująca. Zuzanna Grabowska nie ukrywa, że bardzo polubiła się z Melką, a zmiana wyglądu na potrzeby tej roli prywatnie dodała jej odwagi i zachęciła do kolejnych zmian.
– Melka jest społecznicą, aktywistką, taką osobą, która chce pomagać, ale też ma ku temu swoje powody, ale o tym, dlaczego tak się dzieje, dowiadujemy się dopiero pod koniec serialu. Melka nosi więc w sobie pewną tajemnicę – mówi agencji Newseria Lifestyle Zuzanna Grabowska.
Razem ze swoją przyjaciółką Karoliną, którą gra Anna Cieślak, Melka prowadzi fundację. W pewnym momencie poznaje Rafiego, klasycznego lekkoducha, która ma długi i konflikty z sąsiadami, ale zupełnie się tym nie przejmuje. Jest totalnie beztroski i żyje z dnia na dzień. Od samego początku między sąsiadami nie brakuje zgrzytów.
– Melka w pierwszym odcinku sprowadza się do kamienicy, w której mieszka Rafi. Ich pierwsze spotkanie nie jest za ciekawe. Rafi kradnie jej portfel, więc ona automatycznie uznaje, że jest, jaki jest. Ale ten Rafi zaczyna ją intrygować, bo z jednej strony jest uroczy, dowcipny i fajny, a z drugiej strony – nie można na nim polegać i jest w ogóle jakby nie z tego świata – mówi.
I mimo że Rafi jest niesłowny, manipuluje ludźmi i niejednokrotnie już zawiódł Melkę, to ona wciąż daje mu kolejne szanse.
– Gdzieś jesteśmy podobni, na przykład jeżeli chodzi o całą sferę pomagania. Ja mam zwykłą, klasyczną drogę, fundację, podania, a on jest zamieszany w grubszą aferę, jeżeli chodzi o to pomaganie. I choć rozgryzam go od razu, to potem wydaje mi się, że może się pomyliłam – tłumaczy Zuzanna Grabowska.
Melka to niezwykle barwna i wyrazista postać. Aktorka przyznaje, że już na etapie prac nad scenariuszem miała precyzyjną wizję tej bohaterki.
– Bardzo fajnie gra się tę postać. Zresztą od razu, jak to pisaliśmy, to wyobrażałam sobie właśnie taką dziewczynę z różowymi włosami, inną niż wszystkie. A później reżyser Bartek Prokopowicz mówi: „To jeszcze dodamy jej trochę make-upu i jeszcze więcej kolorowych ubrań, żeby ona była taka berlińska”, tak on to nazywał – wspomina.
Na potrzeby tej roli Zuzanna Grabowska musiała przejść pewną metamorfozę. Kluczowy był właśnie dość odważny kolor włosów.
– Prywatnie przez pół roku musiałam chodzić w różowych włosach. I co ciekawe, to dało mi rodzaj śmiałości i pewności siebie, bo ja zawsze miałam klasyczne, długie włosy, a później po prostu nagle musiałam je zupełnie przefarbować. Zresztą co trzy tygodnie musiałam na tę farbę wracać, bo kolor szybko się wypłukiwał. A później, pod koniec serialu, to już w ogóle ścięłam włosy, więc w sumie prywatnie to była dla mnie bardzo dobra zmiana i zachęta, żebym się odważyła na różne rzeczy – mówi.
Aktorka ma nadzieję, że serial Rafi, który powstał na podstawie pomysłu jej i jej męża Pawła Domagały, przypadnie do gustu widzom Polsat Box Go i będą czekać na jego kontynuację.
– Jeżeli serial będzie się podobał i będzie oglądalność, to z przyjemnością nakręcimy też drugą część – dodaje.
Serial „Rafi” opowiada historię mężczyzny, który pewnego dnia zostaje potrącony przez samochód i trafia w zaświaty. Nową szansę na lepsze życie daje mu Bóg (Olaf Lubaszenko), który zakłada się z Diabłem (Piotr Rogucki), czy do 33. urodzin bohater wyjdzie na prostą. Od tego momentu Rafiemu na co dzień towarzyszy postać z zaświatów, Krystyna (w tej roli Danuta Stenka), która daje mu określone zadania do wykonania. Mężczyzna ma szansę naprawić swoje błędy i jednocześnie zmienić życie innych. Niewykluczone też, że poza wypełnianiem poleceń „z góry” znajdzie prawdziwą miłość.
Czytaj także
- 2024-08-20: Naukowcy pracują nad nową terapią w walce z łysieniem androgenowym. Lek jest obecny w ludzkim DNA
- 2024-08-16: Cezary Pazura: Zbliża się premiera serialu „Teściowie 2”. Już niedługo zaczynamy kręcić trzecią serię
- 2024-11-14: Maja Sablewska: Bohaterki mojego programu mają mnie na sto procent, czują to i obdarzają mnie zaufaniem. Jestem zupełnie inna niż wtedy, kiedy zaczynałam robić te metamorfozy
- 2024-09-27: Ada Fijał: Młode pokolenie jest niezwykle obeznane z modą. Kiedyś my uczyliśmy uczestników naszych programów, co mają robić, a teraz często to my uczymy się od nich
- 2024-05-28: Paweł Małaszyński: Nigdy nie miałem na pieńku z sąsiadami. Zresztą jak mieszkamy w jednym bloku, to fajnie trzymać się razem i wspierać
- 2024-04-29: Paweł Małaszyński: Po odejściu z Teatru Kwadrat musiałem wziąć w garść, zostawić przeszłość za sobą i iść dalej. Teraz od początku wytaczam sobie ścieżkę kariery
- 2024-05-07: Paweł Małaszyński: Pierwszy raz gram w spektaklu ewidentnie przeznaczonym dla dorosłych. Ale w teatrze właściwie nie ma tematów tabu
- 2024-04-29: Mikołaj Roznerski: Mam swoje małe sacrum poza Warszawą, gdzie wybudowałem drewniany domek. Rąbię tam drewno, koszę trawę i planuję zrobić ogródek
- 2024-04-03: Monika Richardson: Nowy kolor włosów to nowa energia. Dzisiaj jestem ruda, ale jutro może wrócę do fioletowych
- 2024-04-12: Tomasz Dedek: My aktorzy jesteśmy trochę próżni i dzięki temu zawodowi chcemy być znani. Kiepsko, jeśli nikt nas nie poznaje na ulicy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Nowe technologie
Artur Barciś: Od sztucznej inteligencji dowiedziałem się, że zmarłem na scenie. Dla niej jestem kompletnie nikim
Aktor nie ma wątpliwości, że sztuczna inteligencja będzie miała wpływ na zawody artystyczne, w tym aktorstwo, dubbing i lektorstwo. Zaznacza też, że może wprowadzać ludzi w błąd, bo na przykład kiedyś na jego temat wygenerowała nieprawdziwe informacje. Dlatego też podkreśla potrzebę stworzenia ram prawnych, aby chronić ludzi przed nieautoryzowanym używaniem ich wizerunku i tożsamości.
Gwiazdy
Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze
Prezenter podkreśla, że szczególne miejsce w jego sercu zajmują dwa pupile: Lola i Kiko, ale teraz więcej czasu psiaki spędzają u jego rodziców, bo liczne obowiązki rodzinne i zawodowe nie pozwalają mu na to, by poświęcił im tyle uwagi, ile potrzebują. Tomasz Tylicki zapewnia jednak, że gdy synek trochę podrośnie, a on zrealizuje pewien życiowy plan, to w przyszłości znajdzie sposób na to, aby czworonogi były z nimi na stałe.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.