Mówi: | Joanna Majstrak |
Funkcja: | aktorka |
Joanna Majstrak: chciałabym zagrać postać bardzo rozedrganą emocjonalnie albo psychopatkę
Aktorka przyznaje, że bardzo cieszy się na współpracę z Konradem Niewolskim, bo gwarantuje on kino mocne i pełne wrażeń. Przed aktorką więc spore wyzwanie i intrygująca produkcja, w której zmierzy się z niezwykle wyrazistą postacią, uwikłaną w miłosny trójkąt. Jak podkreśla – zawsze jest otwarta na ciekawe propozycje zawodowe i ambitne scenariusze. Chciałaby zagrać na przykład psychopatkę, która morduje swoje dziecko lub z premedytacją zabija rodziców.
Widzowie znają Joannę Majstark m.in. z seriali „Pierwsza miłość”, „M jak miłość” i filmu fabularnego „Bez wstydu” w reżyserii Filipa Marczewskiego.
– Wiosną mam w planach dwa filmy z tym, że wiadomo, jak jest – jeżeli nie wejdzie się na plan, to nie warto o tym mówić, bo może się różnie wydarzyć. Już jeden plan miałam mieć w grudniu, ale przesunęły się zdjęcia właśnie na wiosnę. Jest to film Konrada Niewolskiego „Symetria” część druga, więc bardzo mocne, męskie, gangsterskie kino. Będę miała bardzo wyrazistą postać, dziewczynę, która żyje w trójkącie – mówi agencji Newseria Joanna Majstrak, aktorka.
Gdy w 2003 roku „Symetria” weszła na ekrany kin, wielu widzów przeżyło szok. Historia szarego obywatela, który przez przypadek trafia do brutalnego świata za kratami, dawała im sporo do myślenia. Dlatego też obraz zyskał sobie status jednego z najważniejszych filmów minionej dekady. To porządne, męskie kino, bez lansu i fajerwerków, film mocny i niezwykle realistyczny. Niewątpliwie przyczyniła się do tego również prywatna historia reżysera Konrada Niewolskiego, który przez pewien czas odsiadywał wyrok w więzieniu. Teraz, 15 lat po premierze, „Symetria” ma szansę powrócić na polskie ekrany, ale już z nowymi bohaterami i nowym tytułem – „Asymetria”. Główną rolę zagra Sebastian Fabijański. W obsadzie znajdzie się też Joanna Majstrak.
– Dostaję same odważne role. Grałam już prostytutki, dziewczynę gangstera. A na pewno chciałabym zagrać dziewczynę, która ma jakiś problem ze sobą, np. psychiczny, postać bardzo rozedrganą emocjonalnie, wewnętrznie albo psychopatkę, która morduje swoje dziecko albo zabija rodziców, taką rolę, która by mnie przeczołgała psychicznie – mówi Joanna Majstrak.
Majstrak przyznaje, że doskonale czuje się w rolach odważnych, charakterystycznych i niejednoznacznych, które wymagają poświeceń, szerokiego wachlarza umiejętności, a czasem diametralnej zmiany wizerunku. Aktorka już nie raz udowodniła, że nie ma dla niej rzeczy niemożliwych i doskonale nadaje się do tego, by grać skomplikowane postaci.
Czytaj także
- 2024-04-16: Joanna Jędrzejczyk: Gosia Rozenek-Majdan jest tytanem pracy. Konsekwentnie realizuje swoje cele, pokonując wszelkie słabości
- 2024-04-05: Marcin Bosak: Przygotowujemy się z moim przyjacielem do ciekawego projektu. Będzie to polsko-grecka koprodukcja, kino drogi
- 2024-04-16: Aleksandra Popławska: Nie mogę narzekać na brak pracy. Dostaję różne propozycje teatralne, filmowe i serialowe
- 2024-02-27: Jacek Braciak: Pasjonuję się historią i czytałem różne książki o Stalinie. W spektaklu „Geniusz” nie chciałem go ani bronić, ani oskarżać, tylko pokazać jako człowieka
- 2024-03-05: Jacek Braciak: Z Jerzym Stuhrem się nie gra, z nim się rozmawia i jest. Na palcach jednej ręki mogę policzyć spotkania z takimi aktorami
- 2024-03-27: Poczucie bycia autentycznym w mediach społecznościowych wpływa pozytywnie na zdrowie psychiczne młodych ludzi. Autentyczność w prawdziwym życiu nie ma takiego znaczenia
- 2024-02-21: Joanna Trzepiecińska i Tomasz Dedek znowu małżeństwem. Aktorzy grają parę w spektaklu „Jak Zabłocki na mydle”
- 2024-04-12: Tomasz Dedek: My aktorzy jesteśmy trochę próżni i dzięki temu zawodowi chcemy być znani. Kiepsko, jeśli nikt nas nie poznaje na ulicy
- 2024-03-21: Joanna Trzepiecińska: Z „Rodziny zastępczej” mam same dobre wspomnienia. Do dziś odcinam kupony sympatii widzów
- 2024-04-15: Joanna Trzepiecińska: W polskim kinie nie ma już ról dla kobiety w moim wieku. Weszło już inne pokolenie, które ma swoją widownię i są inne oczekiwania
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Gwiazdy
Aleksandra Popławska: Zazwyczaj dostaję fajne prezenty. Najbardziej cieszy mnie, jak ktoś mi coś namaluje albo napisze wiersz
Aktorkę można teraz oglądać między innymi w spektaklu „Wyjątkowy prezent” w reżyserii Tomasza Sapryka. Dzięki tej sztuce widzowie mogą się przekonać, że wyszukany, drogi i niezwykle odważny upominek nie tylko może zepsuć urodzinową imprezę, ale także relacje rodzinne i przyjacielskie. Aleksandra Popławska zdaje sobie sprawę z tego, że wiele osób ma nie lada dylemat, co podarować komuś z okazji urodzin czy imienin. Jednocześnie podkreśla, że ona sama nigdy nie dostała nietrafionego prezentu, który szybko wylądował w koszu.
Media
Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski: Mamy wieloletnie doświadczenie telewizyjne. To nam pozwoliło zbudować wideopodcast „Serio?” od strony merytorycznej i technicznej
Po zwolnieniu z TVP Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski ruszyli na podbój YouTube’a. Do autorskiego wideopodcastu „Serio?” para zamierza zapraszać gości, którzy działają na różnych płaszczyznach, mają nietuzinkowe pasje i swoim postępowaniem dają dobry przykład innym. Prezenterzy wierzą, że ich nowy projekt z odcinka na odcinek będzie się cieszył coraz większą popularnością. Na razie obserwuje ich ok. 5 tys. subskrybentów. Obydwoje zapewniają, że nie boją się nowych wyzwań zawodowych, a satysfakcję sprawia im to, że przy realizacji nagrań mogą w pełni wykorzystać swoje doświadczenie telewizyjne.
Edukacja
Co piąte polskie dziecko padło ofiarą cyberprzemocy. Brakuje narzędzi, które pomogłyby z tym zjawiskiem walczyć
Według badań HBSC co szósty nastolatek na świecie padł ofiarą cyberprzemocy – informuje Europejskie Biuro Regionalne Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). W Polsce jest pod tym względem dużo gorzej. Nawet jedno na pięcioro dzieci mogło doświadczyć przemocy w sieci – alarmują naukowcy. Grupą najbardziej narażoną na cyberprzemoc są 13-latki. Porównanie danych z obecnej i poprzedniej edycji badania wskazuje, że dotychczasowe programy przeciwdziałania przemocy, i to nie tylko w obszarze cyber, nie są skuteczne. Eksperci podkreślają, że trzeba w nie włączyć nie tylko szkoły, ale też placówki medyczne, rodziców i samą młodzież.