Newsy

Karolina Korwin-Piotrowska: media lansują kretynów na gwiazdy

2014-05-23  |  07:10
Karolina Korwin-Piotrowska nie kryje rozgoryczenia obecną kondycją mediów i obarcza je winą za to, jakie treści propagują i kogo lansują na gwiazdy. Zdaniem dziennikarki wielu artystów, którzy jeszcze kilkanaście lat temu odnosili największe sukcesy, teraz odeszło w zapomnienie, bo w tych czasach kryterium popularności nie jest liczba zagranych ról czy wydanych płyt, a skandale, które się wywołało.
 
 Wiem jedno – to media są winne. Niestety jest trochę tak, że to media lansują kretynów na gwiazdy, a ludzie to po prostu biorą. A ci, którzy mieliby coś do powiedzenia, często wyrzuceni już za nawias po 2001 roku, kiedy wszedł „Big Brother” i ludzie, którzy nie pozwolili sobie grzebać w majtkach, po prostu wylecieli z tych mediów. Potem do nich już nie wrócili albo w ogóle są gdzieś na własnych warunkach, na własnych zasadach i nie ma się co dziwić, że idą swoją drogą – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Karolina Korwin-Piotrowska, dziennikarka.

Dziennikarka podkreśla, że teraz najlepiej sprzedaje się sensacja, erotyka i prowokacja. Jej zdaniem coraz częściej jest tak, że człowiek, który nie osiągnął nic, jest przez media promowany, a prawdziwy artysta pozostaje niezauważony.

To, co wartościowe nie jest w mainstreamie. W latach 90. okładka była wyniesieniem, wywiad w gazecie był powodem do dumy. Mamy rok 2014 i okładka jest stygmatem, człowiek boi się do kiosku pójść, poczytać, co tam o nim wydrukowali. Na okładkach gazet pojawiają się osoby, które mają co najwyżej talent do lansowania siebie, robi się wywiady z ludźmi, którzy według kryteriów z lat 90. nigdy by nie mieli na to szansy. Rozumiem, że jest to pewien rodzaj efektu rewolucji medialnej po „Big Brotherze” i tego, że każdy może stać się gwiazdą – tłumaczy Karolina Korwin-Piotrowska.

Karolina  Korwin-Piotrowska ubolewa nad tym, że w starciu z mediami poległ np. Michał Wiśniewski. Najpierw wokalista otworzył się przed dziennikarzami i zaprosił do domu kamery, a później został zlinczowany.

On był taką barwną postacią. Oczywiście dość nachalnie się wpychał wszędzie i były takie czasy, że rzeczywiście wyskakiwał z lodówki. To jest facet, który miał ogromną umiejętność oddziaływania na ludzi. On miał u stóp cały kraj, zarabiał bajeczne pieniądze. Ale bardzo szybko zaczął opowiadać o sobie, o swoim życiu i chyba nie do końca zdawał sobie sprawę z tego, jaki los sobie szykuje. Bo nie chodzi o to, że on miał talent muzyczny, bo moim zdaniem nie miał, śpiewać też nie potrafi. Ale kiedy dzisiaj czytam, jak bardzo źle sprzedała się jego ostatnia płyta, to myślę sobie, że to jest taki klasyczny, podręcznikowy, bardzo smutny przykład tego, jak można mieć wszystko i wszystko utracić – mówi Karolina Korwin-Piotrowska.

Według Karoliny Korwin-Piotrowskiej utalentowani artyści nie mają teraz szans na przebicie się, bo wypierają ich ci, którzy potrafią lepiej sprzedać się w mediach. Aktorzy, których kariera kilka lat temu zapowiadała się obiecująco, teraz odeszli w zapomnienie – tak, jak Agnieszka Krukówna.

To taka osoba, która miałaby teraz trudność w odnalezieniu się w tej chamskiej, brutalnej rzeczywistości medialnej, ze swoimi emocjami na wierzchu. Ona jest takim przykładem kariery zniszczonej nie tylko na własne życzenie. Próbowała się podnieść, a potem widzę jej zdjęcia w gazecie opisane, że jest za chuda, że coś tam, po prostu płakać mi się chce nad tym. Mam takie wrażenie, że to jest jakaś taka historia, która nie powinna była się zdarzyć – dodaje Karolina Korwin-Piotrowska.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Seriale

Zdrowie

Przybywa osób biorących leki dla chorych na cukrzycę, aby szybciej schudnąć. To rozwiązanie niekorzystne dla zdrowia

Dietetycy ostrzegają przed wykorzystywaniem leków niezgodnie z ich przeznaczeniem. Tak dzieje się coraz częściej z lekami na cukrzycę, które stosują osoby chcące zrzucić zbędne kilogramy. Jak podkreśla dietetyk Jakub Mauricz, może to prowadzić do przykrych dolegliwości zdrowotnych, a nawet zagrażać życiu. Jednocześnie zaznacza, że podstawą leczenia dla osób z nadwagą powinna być zmiana nawyków żywieniowych.

Media

Patricia Kazadi: Maciek Rock jest dla mnie ogromną inspiracją. Uczę się od mistrza

Prowadząca „Must Be the Music” jest przekonana, że nowa odsłona programu zrobi wśród widzów prawdziwą furorę. Ona sama, mimo że zna kulisy, to i tak z dużym zaciekawieniem obejrzała pierwszy odcinek i to, co zobaczyła na ekranie, zrobiło na niej ogromne wrażenie. Patricia Kazadi chwali uczestników, jurorów, a także współprowadzących nową edycję. Nie ukrywa, że dużą inspiracją jest dla niej Maciej Rock, pracowity, utalentowany, a zarazem niezwykle skromny człowiek.