Mówi: | Karolina Malinowska |
Funkcja: | modelka |
Karolina Malinowska: kiedy wszyscy w popłochu kupują świąteczne prezenty, ja wybieram już tylko papier na opakowania
Wczesne rozpoczęcie przygotowań świątecznych zapewnia modelce komfort psychiczny. Dzięki temu w grudniu nie musi stać w kolejkach ani stresować się, że nie zdąży kupić wszystkich prezentów. Nabywanie świątecznych upominków gwiazda zaczyna nawet we wrześniu.
Karolina Malinowska jest osobą zapobiegliwą i nie lubi odkładania na przyszłość czynności, które może wykonać wcześniej. Dotyczy to m.in. przygotowania do świąt Bożego Narodzenia, zwłaszcza kupowania prezentów dla najbliższych jej osób. Gwiazda twierdzi, że o świątecznych podarunkach zaczyna myśleć już wczesną jesienią.
– Sezon świąteczny wydaje się jeszcze bardzo odległy, ale tak naprawdę mrugniemy dwa razy i się okazuje, że jest grudzień – mówi Karolina Malinowska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Gwiazda twierdzi, że mając wcześniej przygotowane upominki, czuje komfort psychiczny, dlatego najczęściej już we wrześniu ustala, czym chce obdarować poszczególne osoby. Od razu kupuje też wybrane produkty, dzięki czemu w grudniu unika stania w kolejkach i nerwów. W tym roku modelce nie udało się zacząć świątecznych sprawunków tak wcześnie, już wkrótce zamierza jednak się tym zająć.
– Jakże to jest wspaniały komfort, kiedy wszyscy biegają i szukają tych prezentów, a ja ewentualnie chodzę i mogę wybierać papiery. Wiem, że to jest dla niektórych dziwne, ale jeden ma tak, inny ma tak, po prostu lubię święta – mówi Karolina Malinowska.
Czytaj także
- 2024-12-24: Alicja Węgorzewska: Święta Bożego Narodzenia nie są o Mikołajku, prezentach czy światełkach. W tym czasie trzeba wracać myślami do Betlejem
- 2024-12-05: Przedświąteczna gorączka zakupów może sprzyjać nieprzemyślanym decyzjom. UOKiK ostrzega przed nadmiernym zadłużaniem
- 2024-12-13: Luna: Fajną opcją jest praca w sylwestra zamiast skupiania się na zabawie. Jeszcze nie mam planów na ten czas
- 2024-12-16: Krystian Ochman: Zawsze odrzucałem różne propozycje na sylwestra, ale teraz wezmę udział w wyjątkowym koncercie. Stworzę duet z moim dziadkiem
- 2024-12-17: Wiktor Dyduła: W sylwestra po raz pierwszy będę pracował jako muzyk, a nie kelner
- 2024-11-14: Artur Barciś: Wystawy sklepowe są już świąteczne – to jest biznes. Jednak kolędy słuchane od listopada zaczynają się nudzić
- 2024-11-29: Joanna Kurowska: Okres świąteczny daje ludziom poczucie bezpieczeństwa i jest takim powrotem do dzieciństwa. Nie czepiam się tego, że ktoś dekoruje swój dom już w listopadzie
- 2024-11-19: Qczaj: Nie lubię oglądać horrorów. Ich negatywna energia powoduje u mnie rozedrganie
- 2024-02-21: Joanna Trzepiecińska i Tomasz Dedek znowu małżeństwem. Aktorzy grają parę w spektaklu „Jak Zabłocki na mydle”
- 2024-02-13: Maja Sablewska: Jestem w związku już bardzo długo i staram się, żeby walentynki były wtedy, kiedy mamy na to czas, a nie tylko 14 lutego
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem
Artysta promuje obecnie swój najnowszy singiel zatytułowany „Szybkie tempo” i właśnie z taką prędkością od trzech lat podbija polski rynek muzyczny. Piosenkarz zdaje sobie jednak sprawę z tego, jakie wyzwania narzuca życie w ciągłym biegu, dlatego on sam, mimo że prężnie rozwija swoją karierę i czerpie ogromną radość ze śpiewania, od czasu do czasu zatrzymuje się i patrzy na to, co robi z innej perspektywy, by złapać tak potrzebny dystans. Wiktor Dyduła przyznaje bowiem, że w branży muzycznej nie brakuje osób, które skarżą się na zbyt duże obciążenie psychiczne i wypalenie zawodowe.