Mówi: | Katarzyna Sokołowska |
Funkcja: | reżyser, choreograf i producent pokazów mody |
Katarzyna Sokołowska: ciągle mam wrażenie, że jestem na początku jakiejś drogi
Nigdy nie kalkulowałam, czy osiągnę sukces jako reżyser pokazów mody – mówi gwiazda programu „Top Model”. Twierdzi, że największym sukcesem jest dla niej wybicie się w świecie modowym w czasach, gdy nie było mediów społecznościowych, i utrzymanie się na szczycie przez 20 lat.
Jako nastolatka Katarzyna Sokołowska nie miała jasnej wizji swojej przyszłości zawodowej. Studiowała na kilku kierunkach, myślała o karierze aktorskiej lub dziennikarskiej, dorabiała ponadto jako modelka. Gdy jeszcze na studiach zorganizowała pierwszy pokaz mody, postanowiła się całkowicie poświęcić tej pracy. Dziś twierdzi, że dwadzieścia lat temu w najśmielszych marzeniach nie mogła sobie wyobrazić, jak potoczy się jej zawodowe życie, nie myślała też o ewentualnym sukcesie.
– W ogóle nie miałam takiej kalkulacji, zresztą myśmy nie mieli takich narzędzi, szczerze mówiąc – mówi Katarzyna Sokołowska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Gwiazda programu „Top Model” uważa, że obecnie młodzi artyści, projektanci i reżyserzy pokazów mody mają do dyspozycji doskonałe narzędzie autopromocji, jakim są media społecznościowe. Ona nie dysponowała takim sposobem komunikacji ze swoimi odbiorcami, tym mocniej jednak poczytuje sobie za sukces fakt, że udało jej się zaistnieć w świecie mody i show-biznesu, a także przez dwadzieścia lat utrzymać się na szczycie. Wciąż ma jednak spore plany i oczekiwania w stosunku do przyszłości zawodowej.
– Ciągle mam wrażenie, że naprawdę jestem na początku jakiejś drogi, nie wiem, dokąd mnie ona zaprowadzi, dlatego że to się rozwija niewiarygodnie – mówi Katarzyna Sokołowska.
Najsłynniejsza polska reżyserka pokazów mody twierdzi, że znajduje się obecnie w wyjątkowym momencie życia. Jako dojrzała kobieta, mająca na koncie dwadzieścia lat udanej kariery zawodowej, robi pewne podsumowania, zapewnia jednak, że refleksje te są wyłącznie pozytywne. Gwiazda podkreśla, że rozwój wciąż jest dla niej niezwykle istotny, osiągnęła jednak punkt w karierze, w którym może wybierać, czym naprawdę chce się zajmować. Jej zdaniem takie rozumienie własnych potrzeb bardzo pomaga realizować kolejne cele i marzenia.
– Dojrzewając, umiemy wybierać, jesteśmy bardziej selektywni, to jest ważne. Myślę, że jest to domena dojrzałości, że już nie chce się wszystkiego, chce się niektórych rzeczy, to jest bardzo ważne – mówi Katarzyna Sokołowska.
Niezwykle istotną częścią zawodowego życia gwiazdy jest współpraca z Maciejem Zieniem. Katarzyna Sokołowska przypomina, że wspólnie zrealizowali wiele projektów związanych z modą, docenia też fantazję i rozmach, jakie cechują Macieja Zienia. Zamierza przeczytać debiutancką książkę projektanta, zatytułowaną „Więzień sukcesu”, w której opisał swoją drogę na szczyt kariery w show biznesie.
– Myślę, że jesteśmy pracoholikami, realizujemy swoje pasje, to jest zawsze niekończąca się historia, także jestem szalenie ciekawa, co on tam napisał, czego nie wiem – mówi Katarzyna Sokołowska.
Czytaj także
- 2025-03-25: Katarzyna Dowbor: Od 30 lat uczę się pielęgnacji ogrodu. Zieleń wycisza, uspokaja i ja to uwielbiam
- 2025-03-03: Sylwia Bomba: „Królowa przetrwania” to nie jest mój format. Nie lubię być blisko dram, nie lubię rywalizować na takim poziomie
- 2025-02-18: Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
- 2025-02-26: Iwona Guzowska: Są dyscypliny sportu ociekające złotem jak piłka nożna. W innych wysiłek jest dużo większy i osiągnięcia kosmiczne, a nie ma sponsorów
- 2025-02-24: Iga Baumgart-Witan: To jest ostatni rok mojej kariery. Na emeryturze chciałabym się zająć sportem niezawodowym, może zakocham się w telewizji
- 2025-01-07: Luna: Status materialny moich rodziców przeszkadza mi w karierze. Przestaję postrzegać siebie jako niezależną artystkę, tylko córkę bogaczy
- 2025-01-16: Luna: Nie mam planu B na życie. Jestem jednak bardzo kreatywna, więc może kiedyś zrobię jakiś film lub napiszę książkę
- 2025-01-14: Dawid Kwiatkowski: Padłem ofiarą oszustów, którzy na mnie nieuczciwie zarabiali. Teraz jestem też swoim księgowym, liczę pieniądze i sprawdzam umowy
- 2024-12-12: Sebastian Karpiel-Bułecka: Z zawodu jestem architektem, a muzyka to jest moja pasja. Nie byłem spięty, żeby za wszelką cenę zrobić wielką karierę
- 2025-01-08: S. Karpiel-Bułecka: Sam talent nie wystarczy, by odnieść sukces w branży muzycznej. Trzeba też mieć trochę szczęścia i spotkać odpowiednich ludzi
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
Moda

Julia Kamińska: Założyłam sobie, że w tym roku nie będę kupować żadnych nowych ubrań. Z sukcesem sprzedaję też swoje rzeczy na popularnej platformie
Aktorka chętnie podjęła wyzwanie „no-buy 2025” i jak zapewnia, w tym roku nie zamierza kupować żadnych nowych ubrań. Poza tym systematycznie „wietrzy” swoją szafę i te rzeczy, które już nie są jej potrzebne, sprzedaje przez internet albo oddaje znajomym. Julia Kamińska zaznacza też, że kompletując stylizację na czerwony dywan, stara się nie wydawać pieniędzy na nowe ubrania. Najpierw zagląda do garderoby, by znaleźć w niej coś, co można ponownie wykorzystać.
Infrastruktura
Mazowsze turystycznie radzi sobie lepiej niż przed pandemią. Odwiedzających przyciąga już nie tylko Warszawa

Województwo mazowieckie jest liderem pod względem liczby turystów. W ubiegłym roku odwiedziło je prawie 7 mln gości. I choć lokomotywą ruchu turystycznego pozostaje Warszawa, to coraz więcej osób wybiera zwiedzanie regionu w wolniejszym tempie niż w stolicy i bliżej natury. Mazowsze od lat postrzegane było jako idealny kierunek na mikrowyprawę, ale teraz przybywa osób, które chcą się tu zatrzymać na dłużej niż 1–2 dni.
Muzyka
Wiktor Dyduła: Produkcja płyt i nagrywanie teledysków są niezwykle kosztowne. Jeśli nie ma pomocy wytwórni fonograficznej, można założyć zbiórkę na ten cel

Wokalista przyznaje, że często na barkach artystów jest nie tylko przygotowanie materiału na płytę, ale także zebranie pieniędzy na jej nagranie, produkcję i wszelkie działania promocyjne. To wszystko sporo kosztuje. On sam może w tej kwestii liczyć na wsparcie wytwórni fonograficznej, więc jest mu łatwiej, natomiast ci, którzy są zdani sami na siebie, mają twardy orzech do zgryzienia. Dlatego też Wiktor Duduła pochwala chociażby zakładanie publicznych zbiórek na taki cel.