Mówi: | Katarzyna Sowińska |
Funkcja: | aktorka, wokalistka |
Katarzyna Sowińska: Jestem dowodem na to, że Los Angeles spełnia marzenia. Takich samych sukcesów życzę Edycie Górniak
Kibicuję moim koleżankom – Edycie Górniak i Magdzie Mielcarz. Trzymam za nie kciuki i chciałabym je zobaczyć na światowej scenie i w zagranicznych formatach – mówi Katarzyna Sowińska. Wokalistka podkreśla, że Los Angeles otwiera wiele drzwi i daje dużo możliwości rozwoju. Wszystko to jednak wymaga ciężkiej pracy, wytrwałości, motywacji i samozaparcia.
– Los Angeles jest wspaniałe, to przepiękne miasto, przez cały rok świeci tam słońce, energia ludzi jest fantastyczna, uwielbiam budzić się w moim domu w Los Angeles. Los Angeles potrafi spełniać marzenia, jestem tego przykładem. Wiem, jak trudno jest osiągnąć sukces w Stanach, ale moje marzenie się spełniło, nie pomyślałam nawet nigdy o takiej skali, i myślę, że marzenia Edyty mogą się spełnić, życzę jej tego z całego serca. Tak samo trzymam kciuki za wyzwania zawodowe i plany Magdy Mielcarz, która tak samo świetnie się tam rozwija – mówi agencji Newseria Katarzyna Sowińska, modelka.
Zdaniem Sowińskiej Polonia powinna trzymać ze sobą razem i wspierać się w różnych działaniach. Wokalistka podkreśla, że polskie artystki w niczym nie ustępują zagranicznym, są piękne, utalentowane i jeśli dobrze pokierują swoją karierą, to właśnie w Los Angeles mogą odnieść ogromny sukces. Edyta Górniak szybko nawiązała współpracę z Davidem Fosterem, który stoi za hitami takich gwiazd, jak Whitney Houston, Céline Dion, Michael Jackson czy Barbara Streisand. Sowińska nie ma wątpliwości, że współpraca dwóch takich osobowości zaowocuje wieloma udanymi muzycznymi przedsięwzięciami.
– Kibicuję moim koleżankom, trzymam kciuki i chciałabym je zobaczyć na światowej scenie, na ekranie światowych formatów, filmów. Nie każdy może pozwolić sobie na wyjazd do Los Angeles i przyczynić się do spełnienia swoich marzeń, więc całym sercem jestem z nimi – mówi Katarzyna Sowińska.
Modelka podkreśla, że ona sama nigdy nie odczuła zazdrości czy niechęci ze strony Polaków, których spotkała za oceanem. Zapewnia, że nie ma też niezdrowej konkurencji w świecie artystów.
– Nigdy nie odczułam między moimi koleżankami Polkami żadnej konkurencji, żadnej rywalizacji. Tylko i wyłącznie wsparcie, miłość, przyjaźń. Czyste intencje, tylko i wyłącznie – dodaje Katarzyna Sowińska.
Czytaj także
- 2024-06-11: Młodzi przed trzydziestką odnoszą sukcesy w polskiej nauce. Setka najzdolniejszych otrzymała właśnie stypendia
- 2024-06-26: Katarzyna Dowbor: Kocham Andaluzję. Z przyjemnością jeżdżę tam na wakacje do domu moich dzieci
- 2024-07-19: Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć
- 2024-05-29: Katarzyna Dowbor: Kiedy odchodziłam z TVP, to była to taka rodzinna telewizja. Teraz to już jest porządna fabryka, ale ja się szybko przestawiłam
- 2024-06-12: Katarzyna Dowbor: Uwielbiam remonty. Gdybym nie była dziennikarką, to zostałabym scenografką albo architektem wnętrz
- 2024-07-10: Katarzyna Pakosińska: Cieszę się, że miałam odwagę podjąć decyzję o rozstaniu z Kabaretem Moralnego Niepokoju. Rwało mnie już wtedy gdzie indziej
- 2024-07-02: Katarzyna Pakosińska: Siostrzeństwo kobiet jest jeszcze w powijakach. Natomiast w „Pytaniu na śniadanie” mam wspaniałe koleżanki, a Kinga Dobrzyńska jest dla nas jak mama
- 2024-06-19: Katarzyna Pakosińska: Bardzo interesujemy się z mężem Dalekim Wschodem. Marzy nam się lot do Korei, by lepiej poznać tamtejszą historię i kulturę
- 2024-07-04: Europejskie sklepy internetowe skarżą się na nieuczciwą konkurencję z Chin. Apelują o lepszy nadzór nad rynkiem
- 2024-05-20: Katarzyna Zielińska: Na dobranoc nie oglądamy telewizji, tylko czytamy dzieciom książki. To jest ten moment, kiedy możemy budować relację z naszymi pociechami
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Teatr
![](/files/1922771799/czule-slowka-aktorzy-ram,w_274,r_png,_small.png)
Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia
Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.
Inwestycje
Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów
![](/files/1922771799/lipinski-apartamenty-foto,w_133,r_png,_small.png)
Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.
Media
Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć
![](/files/1922771799/dowbor-nasz-nowy-dom-foto-1,w_133,_small.jpg)
Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.