Mówi: | Klaudia Helejcio |
Funkcja: | aktorka |
Klaudia Halejcio: Traktuję swój Instagram jako taki specjalny album. Staram się tak dobierać wszystkie zdjęcia, żeby były piękne
Aktorka przyznaje, że wnikliwie weryfikuje zdjęcia, które publikuje na swoim Instagramie. Jej zdaniem odpowiednio wyeksponowany wizerunek jest niezwykle ważny w życiu zawodowym, dlatego też w mediach społecznościowych nie można pozwolić sobie na przypadkowość i bylejakość. Ona sama wzoruje się na najlepszych blogerkach i dba o to, by jej konto było niezwykle estetyczne.
Klaudia Halejcio nie widzi nic złego w retuszowaniu zdjęć, które trafią na Instagrama. Specjalne filtry dodają im bowiem uroku i sprawiają, że profil jest spójny kolorystycznie.
–Zawsze miałam zamiłowanie do estetyki, do pięknych rzeczy. W ogóle pokochałam tę aplikację i faktycznie cała moja strona ma spójny wygląd. Traktuję swój Instagram jako taki specjalny album. Staram się tak dobierać wszystkie zdjęcia, które się tam pojawiają, żeby były piękne. Sama śledzę bowiem profile blogerek, które są idealnie dopasowane – mówi agencji Newseria Klaudia Halejcio, aktorka.
Instagramowy profil Klaudii Halejcio śledzi 214 tys. osób. Aktorka stara się, by treści, które zamieszcza na swoim koncie, przyciągały uwagę followersów i zachęcały do tego, by zajrzeć tam ponownie. Dlatego też nie może pozwolić sobie na zdjęcia przypadkowe, robione w pośpiechu czy w złym oświetleniu.
– Na moim Instagramie można zobaczyć makijaże mojej wizażystki, która praktycznie zawsze odpowiada za mój make up. Oczywiście dostałam też od niej szkolenie, żebym mogła właśnie na Instagramie wyglądać dobrze. Tą wiedzą dzielimy się z naszymi obserwatorami, więc jest bardzo dużo działu beauty i tego, co się dzieje w moim życiu zawodowym – mówi Klaudia Halejcio.
Poprzez Instagram aktorka lubi się dzielić ze swoimi fankami nowinkami kosmetycznymi, pokazywać im najnowsze trendy w makijażu i prezentować swoje stylizacje na dany sezon.
– Co sezon robię porządki w szafach. Teraz niedawno się przeprowadziłam, więc taki generalny porządek był. Mimo że mam w końcu swoją przestrzeń na garderobę, to jak zawsze u każdej kobiety brakuje w niej miejsca. Jest taka część zimowych rzeczy i część letnich – one będą się systematycznie zmieniały, bo za każdym razem będę robiła jakąś tam segregację – mówi Klaudia Halejcio.
Czytaj także
- 2024-11-25: Dane satelitarne w użyciu urbanistów i samorządowców. Mogą im służyć do przygotowania na zmiany klimatu
- 2024-10-15: Klaudia Carlos: Nie myślę o konkurowaniu z innymi formatami. „Pytanie na śniadanie” jest programem interdyscyplinarnym i wielopokoleniowym
- 2024-09-23: Monika Miller: Troszkę odeszłam z polskiego show-biznesu, bo ja nie do końca do niego pasuję. Na co dzień nie czytam i nie mówię po polsku
- 2024-09-23: Monika Mrozowska: Półmaraton dodał mi siły i odwagi. Zamierzam próbować rzeczy, które kiedyś spisałam na straty
- 2024-09-17: Monika Mrozowska: Zrezygnowałam z wielu projektów zawodowych, żeby się przygotować do nowego roku szkolnego. Dzieciakom zależy na tym, żebym miała dla nich czas
- 2024-06-19: Polska zwiększa inwestycje w technologie kosmiczne. To element budowania obronności kraju
- 2024-07-16: Klaudia Carlos: Propozycja Kingi Dobrzyńskiej dotycząca „Pytania na śniadanie” sprawiła mi wielką radość i przyjemność. To dla mnie duży awans zawodowy
- 2024-06-17: Klaudia Carlos: Dzięki abonamentowi Telewizja Polska realizuje swoją misję. Mogą być pokazywane wydarzenia kulturalne czy sportowe
- 2024-07-08: Klaudia Carlos: Nigdzie nie ma takiego piasku złocistego jak nad Bałtykiem. Mam tam swoje ulubione miejsca, ale lubię też poszukiwać nowych
- 2024-07-11: Robert El Gendy: Z Klaudią Carlos jesteśmy różni charakterologicznie, ale doskonale się uzupełniamy. Jak mam słabszy dzień, to ona przejmuje kontrolę nad rozmową lub odwrotnie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
NEWSERIA POLECA
Bezpieczeństwo najważniejsze dla pacjentów decydujących się na zabiegi korekty wad wzroku
Wady refrakcji, takie jak krótkowzroczność, astygmatyzm czy starczowzroczność, można skutecznie i trwale usunąć. Kwestii bezpieczeństwa zabiegów korekcji wad wzroku dotyczy najwięcej obaw pacjentów, którzy myślą o takim kroku. Tutaj z pomocą przychodzą certyfikaty spełnianych norm jakości, akredytacje poszczególnych placówek oraz potwierdzenie kwalifikacji lekarzy chirurgów.
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Dawid Kwiatkowski: Padłem ofiarą oszustów, którzy na mnie nieuczciwie zarabiali. Teraz jestem też swoim księgowym, liczę pieniądze i sprawdzam umowy
Artysta przyznaje, że w branży muzycznej są ludzie, którzy zamiast wspierać młodych wykonawców w budowaniu kariery, po prostu chcą tylko zarobić na swoich „podopiecznych”. Dawid Kwiatkowski przestrzega więc wszystkich, którzy stają na scenie „Must Be the Music” i innych talent show, by nie ufali każdemu, kto się do nich odezwie po programie i zaproponuję współpracę, bo bardzo możliwe, że będzie mu zależało tylko na tym, by wykorzystać ich „pięć minut” dla własnych korzyści. On sam również padł ofiarą takich oszustów i musiał walczyć z nimi w sądzie.
Prawo
Tak zwana sztuczna twórczość coraz popularniejsza. Wyzwaniem pozostają kwestie praw autorskich
Rosnąca popularność narzędzi AI spowodowała, że powstaje coraz więcej „dzieł sztuki”, będących wytworem działania algorytmów, które potrafią m.in. tworzyć muzykę dopasowaną do preferencji i nastroju, malować obrazy, a nawet pisać poezję czy scenariusze filmowe. To rodzi szereg wyzwań dotyczących praw autorskich. Są także wątpliwości dotyczące ochrony dzieł, z których AI się uczy. Narzucanie prawnych zakazów i obostrzeń może jednak nie przynieść efektów.
Podróże
Radosław Majdan: W Grecji zaginęła mi walizka. To jest kraj lekkoduchów, wszystko odkładają na jutro, a pracę traktują drugorzędnie
Były piłkarz przyznaje, że z perspektywy uczestników program „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory” to bardzo wymagające przedsięwzięcie. Dla niego ten format okazał się nie tylko testem fizycznym, ale także emocjonalnym, bo trzeba było stawić czoła zarówno rywalom, jak i własnym słabościom. Radosław Majdan zdradza też, że emocji nie brakowało już na lotnisku. Tuż po przylocie do Grecji okazało się bowiem, że jego walizka zaginęła. Na szczęście miał przy sobie kilka zapasowych ubrań.