Mówi: | Klaudia Halejcio |
Funkcja: | aktorka |
Klaudia Halejcio: Jem dużo warzyw i owoców. Na plan zdjęciowy zawsze zabieram ze sobą drugie śniadanie
Zdaniem Klaudii Halejcio dobre nawyki z dzieciństwa trzeba pielęgnować, a że do takich niewątpliwie należy drugie śniadanie, aktorka stara się o nim nie zapominać. Na plan zdjęciowy zwykle zabiera ze sobą wcześniej przygotowane dietetyczne przekąski z warzywami w roli głównej. Jej zdaniem drugie śniadanie to bardzo ważny posiłek, który jest źródłem cennych witamin i składników odżywczych, a poza tym dodaje energii, poprawia samopoczucie i zwiększa koncentrację, co jest niezwykle pożądane w zawodzie aktora.
– Zawsze mam w torbie drugie śniadanie i zabieram je na plan. Pierwsze jem w domu z kawą, a drugie jest przygotowane w pudełeczkach. Są to przekąski, warzywa gotowane na parze bądź świeże warzywa. Najczęściej moje drugie śniadanie to po prostu taki kuferek różnych warzyw, na przykład z humusem – mówi agencji Newseria Klaudia Halejcio.
Aktorka podkreśla, że przygotowanie pożywnego śniadania na wynos nie zajmuje wiele czasu. Wystarczy kilka minut, by skomponować ulubioną przekąskę, którą ze smakiem można zjeść nie tylko w szkole czy w pracy, lecz także na spacerze czy podczas zakupów.
– Mam wrażenie, że jeśli zjem to śniadanie, to jestem szczęśliwa, mam siłę do tego, żeby przez cały dzień mieć taką energię i dużo zrobić. Myślę, że to jest jeden z takich podstawowych posiłków, który daje energię, dlatego ważne jest ważne, żeby ten posiłek były zdrowe, żeby dostarczały dużo witamin, żeby nasz organizm był zdrowy, bo to działa na wszystko – tłumaczy Klaudia Halejcio.
Halejcio przyznaje, że w jej jadłospisie nie ma miejsca na wysokokaloryczne batoniki czy drożdżówki. Zamiast tego aktorka stawia na takie produkty, które wspomagają jej organizm.
– Jem bardzo dużo warzyw i owoców, to jest coś, z czym nie mam problemu, czym właściwie mogę się karmić cały czas, więc to dostarcza mi dużo energii – dodaje Klaudia Halejcio.
Aktorka jest jedną z twarzy kampanii „Jem drugie śniadanie”, której celem jest wyrobienie w Polakach, zwłaszcza w najmłodszych, nawyku jedzenia tego niezwykle ważnego posiłku.
Czytaj także
- 2024-10-15: Klaudia Carlos: Nie myślę o konkurowaniu z innymi formatami. „Pytanie na śniadanie” jest programem interdyscyplinarnym i wielopokoleniowym
- 2024-10-18: Katarzyna Dowbor: Po rewolucji telewizja publiczna już staje na wszystkie nogi. Dobrze sobie teraz radzimy i wierzymy, że część osób wróci do nas
- 2024-11-13: Katarzyna Dowbor: Mamy z synem umowę, że nie rozmawiamy o pracy. Cieszę się, że został ciepło przyjęty przez widzów TVN i ma dobre wyniki oglądalności
- 2024-10-28: Beata Tadla: Nowe studio „Pytania na śniadanie” jest bardzo uniwersalne. Wszystko mi w nim pasuje i nie ma kakofonii kolorystycznej
- 2024-11-27: Beata Tadla: Ludziom się wydaje, że na wizji wkładamy jakąś maskę, żeby nie pokazywać swojego stosunku do tego, o czym mówimy
- 2024-10-22: Robert El Gendy: Zauważam inne programy śniadaniowe i dobrze, że one są. Konkurencja nakręca nas do walki o widzów
- 2024-11-15: Anna Lewandowska: Są aż trzy odsłony „Czerwonego dywanu” w „Pytaniu na śniadanie”. Ten punkt naszego programu ma bardzo dobrą oglądalność
- 2024-11-12: Tomasz Tylicki: W programach na żywo jak „Pytanie na śniadanie” niezbędna jest swoboda. Jeżeli scenariusz za dużo by nam narzucał, to byłoby sztywno
- 2024-11-06: Robert Stockinger: Wziąłem na siebie odpowiedzialność podnoszenia jakości Telewizji Polskiej i przywracania jej blasku
- 2024-10-23: Klaudia Carlos: Świętowanie Halloween nie oznacza, że swoje dziady mamy odstawić w kąt. Poznawanie zwyczajów z różnych krajów nas rozwija
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
NEWSERIA POLECA
Bezpieczeństwo najważniejsze dla pacjentów decydujących się na zabiegi korekty wad wzroku
Wady refrakcji, takie jak krótkowzroczność, astygmatyzm czy starczowzroczność, można skutecznie i trwale usunąć. Kwestii bezpieczeństwa zabiegów korekcji wad wzroku dotyczy najwięcej obaw pacjentów, którzy myślą o takim kroku. Tutaj z pomocą przychodzą certyfikaty spełnianych norm jakości, akredytacje poszczególnych placówek oraz potwierdzenie kwalifikacji lekarzy chirurgów.
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Dawid Kwiatkowski: Padłem ofiarą oszustów, którzy na mnie nieuczciwie zarabiali. Teraz jestem też swoim księgowym, liczę pieniądze i sprawdzam umowy
Artysta przyznaje, że w branży muzycznej są ludzie, którzy zamiast wspierać młodych wykonawców w budowaniu kariery, po prostu chcą tylko zarobić na swoich „podopiecznych”. Dawid Kwiatkowski przestrzega więc wszystkich, którzy stają na scenie „Must Be the Music” i innych talent show, by nie ufali każdemu, kto się do nich odezwie po programie i zaproponuję współpracę, bo bardzo możliwe, że będzie mu zależało tylko na tym, by wykorzystać ich „pięć minut” dla własnych korzyści. On sam również padł ofiarą takich oszustów i musiał walczyć z nimi w sądzie.
Prawo
Tak zwana sztuczna twórczość coraz popularniejsza. Wyzwaniem pozostają kwestie praw autorskich
Rosnąca popularność narzędzi AI spowodowała, że powstaje coraz więcej „dzieł sztuki”, będących wytworem działania algorytmów, które potrafią m.in. tworzyć muzykę dopasowaną do preferencji i nastroju, malować obrazy, a nawet pisać poezję czy scenariusze filmowe. To rodzi szereg wyzwań dotyczących praw autorskich. Są także wątpliwości dotyczące ochrony dzieł, z których AI się uczy. Narzucanie prawnych zakazów i obostrzeń może jednak nie przynieść efektów.
Podróże
Radosław Majdan: W Grecji zaginęła mi walizka. To jest kraj lekkoduchów, wszystko odkładają na jutro, a pracę traktują drugorzędnie
Były piłkarz przyznaje, że z perspektywy uczestników program „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory” to bardzo wymagające przedsięwzięcie. Dla niego ten format okazał się nie tylko testem fizycznym, ale także emocjonalnym, bo trzeba było stawić czoła zarówno rywalom, jak i własnym słabościom. Radosław Majdan zdradza też, że emocji nie brakowało już na lotnisku. Tuż po przylocie do Grecji okazało się bowiem, że jego walizka zaginęła. Na szczęście miał przy sobie kilka zapasowych ubrań.