Newsy

Klaudia Halejcio: szanuję pracę Tomka i nigdy bym nie była o to zazdrosna

2016-11-02  |  07:05

Klaudia Halejcio nigdy nie była zazdrosna o Tomasza Barańskiego. Szanuje jego pracę i zdaje sobie sprawę, że współpracuje z wieloma tanecznymi partnerkami. Gwiazda sama ma podobne doświadczenia na planach filmowych partnerowała bowiem różnym aktorom.

Odkąd Klaudia Halejcio i Tomasz Barański ujawnili, że są parą, w mediach zaczęły się pojawiać informacje o kryzysie w ich związku. Przyczyną problemów ma być zazdrość, jaką młoda aktorka odczuwa wobec koleżanek z pracy swojego partnera, m.in. Agnieszki Kaczorowskiej. Gwiazda serialu „Pierwsza miłość” zaprzecza jednak tym pogłoskom.

– Zupełnie nie jestem zazdrosna. Oczywiście media muszą w jakiś sposób podsycać wszystkie informacje i tak jest, nie przejmujemy się tym – mówi Klaudia Halejcio agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Aktorka zdaje sobie sprawę, że ze względu na charakter swojej pracy Tomasz Barański obraca się w środowisku kobiet. Występuje z wieloma różnymi partnerkami tanecznymi, o czym Klaudia Halejcio wiedziała od początku ich znajomości. Aktorka doskonale to rozumie, sama pracuje bowiem w show-biznesie.

– Wydaje mi się, że ja ze względu na swój zawód, gdzie cały czas zmieniam swoich partnerów filmowych, jestem przyzwyczajona do tego, że takie rzeczy się zdarzają –  mówi gwiazda.

Zdaniem aktorki pewna doza zazdrości obecna jest w każdym związku. Jej zdrowa ilość jest nawet potrzebna, podsyca bowiem uczucia i namiętność między partnerami.

– Wtedy czujemy, że nam na sobie zależy, ale na pewno nie jest tak, jak kreują to media. Bardzo szanuję Tomka pracę i nigdy bym nie była o to zazdrosna mówi Klaudia Halejcio.

Klaudia Halejcio i Tomasz Barański są parą od blisko dwóch lat. Poznali się w 2014 roku na planie pierwszej edycji programu „Dancing with the Stars: Taniec z gwiazdami”. W rywalizacji o Kryształową Kulę zajęli ostatecznie 4. miejsce.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

NEWSERIA POLECA

Bezpieczeństwo najważniejsze dla pacjentów decydujących się na zabiegi korekty wad wzroku

Wady refrakcji, takie jak krótkowzroczność, astygmatyzm czy starczowzroczność, można skutecznie i trwale usunąć. Kwestii bezpieczeństwa zabiegów korekcji wad wzroku dotyczy najwięcej obaw pacjentów, którzy myślą o takim kroku. Tutaj z pomocą przychodzą certyfikaty spełnianych norm jakości, akredytacje poszczególnych placówek oraz potwierdzenie kwalifikacji lekarzy chirurgów.

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Dawid Kwiatkowski: Padłem ofiarą oszustów, którzy na mnie nieuczciwie zarabiali. Teraz jestem też swoim księgowym, liczę pieniądze i sprawdzam umowy

Artysta przyznaje, że w branży muzycznej są ludzie, którzy zamiast wspierać młodych wykonawców w budowaniu kariery, po prostu chcą tylko zarobić na swoich „podopiecznych”. Dawid Kwiatkowski przestrzega więc wszystkich, którzy stają na scenie „Must Be the Music” i innych talent show, by nie ufali każdemu, kto się do nich odezwie po programie i zaproponuję współpracę, bo bardzo możliwe, że będzie mu zależało tylko na tym, by wykorzystać ich „pięć minut” dla własnych korzyści. On sam również padł ofiarą takich oszustów i musiał walczyć z nimi w sądzie.

Prawo

Tak zwana sztuczna twórczość coraz popularniejsza. Wyzwaniem pozostają kwestie praw autorskich

Rosnąca popularność narzędzi AI spowodowała, że powstaje coraz więcej „dzieł sztuki”, będących wytworem działania algorytmów, które potrafią m.in. tworzyć muzykę dopasowaną do preferencji i nastroju, malować obrazy, a nawet pisać poezję czy scenariusze filmowe. To rodzi szereg wyzwań dotyczących praw autorskich. Są także wątpliwości dotyczące ochrony dzieł, z których AI się uczy. Narzucanie prawnych zakazów i obostrzeń może jednak nie przynieść efektów.

Podróże

Radosław Majdan: W Grecji zaginęła mi walizka. To jest kraj lekkoduchów, wszystko odkładają na jutro, a pracę traktują drugorzędnie

Były piłkarz przyznaje, że z perspektywy uczestników program „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory” to bardzo wymagające przedsięwzięcie. Dla niego ten format okazał się nie tylko testem fizycznym, ale także emocjonalnym, bo trzeba było stawić czoła zarówno rywalom, jak i własnym słabościom. Radosław Majdan zdradza też, że emocji nie brakowało już na lotnisku. Tuż po przylocie do Grecji okazało się bowiem, że jego walizka zaginęła. Na szczęście miał przy sobie kilka zapasowych ubrań.