Newsy

Klaudia Halejcio: Za 10 lat wyobrażam sobie siebie jako świadomą swej wartości kobietę, żonę i mamę

2017-11-10  |  06:56

Aktorka za 10 lat widzi się jako świadomą swej wartości kobietę, żonę, a także matkę. Obecnie skupia się na pracy. Podkreśla, że choć praca w teatrze wiąże się z dużym stresem – szczególnie w przypadku spektakli premierowych, a próby bywają wyczerpujące, to zmęczenie motywuje ją do dalszej pracy. Klaudia Halejcio związana jest z Teatrem Komedia, gdzie gra w trzech przedstawieniach. 

– Dopiero odreagowuję stres, który był niedawno, a wiązał się z premierą „Prywatnej kliniki”, spektaklu, w którym gram. Oczywiście wracają wszystkie spektakle do Teatru Komedia, dużo się dzieje, wydaje mi się, że kiedy tak jest, to jest to siła napędowa, im więcej się dzieje, tym mniej jestem zmęczona, coś w tym jest – mówi agencji Newseria Klaudia Halejcio, aktorka.

„Prywatna klinika” w reżyserii Grzegorza Reszki to inteligentna farsa, w której humor rozwija się aż po ostatnią scenę. To historia Harriet – rozwódki mieszkającej w eleganckim mieszkaniu w Brighton, która rozwiązuje problemy finansowe dzięki wsparciu dwóch żonatych dżentelmenów i perfekcyjnie zorganizowanego kalendarza. Spektakl jest prawdziwym rollercoasterem emocji, pomylonych tożsamości, karykaturalnych sytuacji i arcyśmiesznych dialogów. W obsadzie mi.in: Anna Gzyra, Rafał Cieszyński i Tomasz Oświeciński.

Klaudię Halejcio można również oglądać w dwóch innych spektaklach Teatru Komedia – „Żona potrzebna od zaraz” i „Człowiek dwóch szefów” w reżyserii Tomasza Dutkiewicza. Aktorka podkreśla, że jesienią stawia przede wszystkim na teatr. Jednak obowiązki zawodowe doskonale godzi z życiem prywatnym i snuje plany na przyszłość.

– Za 10 lat wyobrażam sobie siebie jako świadomą swej wartości kobietę, żonę i mam nadzieję, że również mamę – mówi Klaudia Halejcio.

Po udziale w „Tańcu z gwiazdami” aktorka postanowiła nie robić sobie przerwy od treningów i doskonalić swoje umiejętności taneczne. Taniec szybko stał się jedną z jej największych pasji.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

NEWSERIA POLECA

Bezpieczeństwo najważniejsze dla pacjentów decydujących się na zabiegi korekty wad wzroku

Wady refrakcji, takie jak krótkowzroczność, astygmatyzm czy starczowzroczność, można skutecznie i trwale usunąć. Kwestii bezpieczeństwa zabiegów korekcji wad wzroku dotyczy najwięcej obaw pacjentów, którzy myślą o takim kroku. Tutaj z pomocą przychodzą certyfikaty spełnianych norm jakości, akredytacje poszczególnych placówek oraz potwierdzenie kwalifikacji lekarzy chirurgów.

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Dawid Kwiatkowski: Padłem ofiarą oszustów, którzy na mnie nieuczciwie zarabiali. Teraz jestem też swoim księgowym, liczę pieniądze i sprawdzam umowy

Artysta przyznaje, że w branży muzycznej są ludzie, którzy zamiast wspierać młodych wykonawców w budowaniu kariery, po prostu chcą tylko zarobić na swoich „podopiecznych”. Dawid Kwiatkowski przestrzega więc wszystkich, którzy stają na scenie „Must Be the Music” i innych talent show, by nie ufali każdemu, kto się do nich odezwie po programie i zaproponuję współpracę, bo bardzo możliwe, że będzie mu zależało tylko na tym, by wykorzystać ich „pięć minut” dla własnych korzyści. On sam również padł ofiarą takich oszustów i musiał walczyć z nimi w sądzie.

Prawo

Tak zwana sztuczna twórczość coraz popularniejsza. Wyzwaniem pozostają kwestie praw autorskich

Rosnąca popularność narzędzi AI spowodowała, że powstaje coraz więcej „dzieł sztuki”, będących wytworem działania algorytmów, które potrafią m.in. tworzyć muzykę dopasowaną do preferencji i nastroju, malować obrazy, a nawet pisać poezję czy scenariusze filmowe. To rodzi szereg wyzwań dotyczących praw autorskich. Są także wątpliwości dotyczące ochrony dzieł, z których AI się uczy. Narzucanie prawnych zakazów i obostrzeń może jednak nie przynieść efektów.

Podróże

Radosław Majdan: W Grecji zaginęła mi walizka. To jest kraj lekkoduchów, wszystko odkładają na jutro, a pracę traktują drugorzędnie

Były piłkarz przyznaje, że z perspektywy uczestników program „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory” to bardzo wymagające przedsięwzięcie. Dla niego ten format okazał się nie tylko testem fizycznym, ale także emocjonalnym, bo trzeba było stawić czoła zarówno rywalom, jak i własnym słabościom. Radosław Majdan zdradza też, że emocji nie brakowało już na lotnisku. Tuż po przylocie do Grecji okazało się bowiem, że jego walizka zaginęła. Na szczęście miał przy sobie kilka zapasowych ubrań.