Mówi: | Krystyna Prońko, wokalistka Michał Kaczmarek, wokalista |
Krystyna Prońko zaśpiewała w duecie z młodym wokalistą Michałem Kaczmarkiem
Michał Kaczmarek wspomina, że pomysł na duet z Krystyną Prońko zrodził się podczas współpracy przy innych projektach, ale dużo czasu minęło, zanim odważył się wyjść z tą propozycją. Utwór „Budzi się nowy dzień” to połączenie dwóch muzycznych pokoleń – ucznia i mistrza. Artystka przyznaje, że zawsze jest otwarta na nowe doświadczenia, a ta kompozycja od razu przypadła jej do gustu.
– Z panią Krystyną znamy się od wielu lat, poznaliśmy się na festiwalu jazzowym w Koszalinie, na warsztatach. Wracając z jednego z wspólnych koncertów ,nieśmiało zaproponowałem duet i udało się, pani Krystyna entuzjastycznie do tego podeszła – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Michał Kaczmarek, wokalista.
– Na początku podeszłam do tego z pewną rezerwą, ale jak już usłyszałam, o co chodzi, to było to tak przekonujące, że już wtedy nie było problemu. Okazało się, że my całkiem dobrze ze sobą brzmimy, więc to już było pewne, że do tego dojdzie. Nagraliśmy i rzeczywiście się sprawdziło – mówi Krystyna Prońko.
Słowa i muzykę do utworu „Budzi się nowy dzień” napisał Michał Kaczmarek.
– Kiedy już skomponowałem utwór i słuchałem go, to ewidentnie słyszałem barwę pani Krystyny i wtedy to był ten moment, kiedy właśnie powiedziałem: „No dobra, nie stresuj się, zadzwoń, zaproponuj” – wspomina wokalista.
– Mówię to z pełną odpowiedzialnością i bez kadzenia. Mnie się po prostu ta piosenka podoba, ma dużo dobrej energii, takiej jasnej, świetlistej i to jest dobry numer. Jeśli ktoś tego nie słyszy albo uważa inaczej, to myślę, że powinien po raz drugi tego posłuchać – podkreśla Krystyna Prońko.
Wokalista przyznaje, że Krystyna Prońko jest dla niego wokalnym autorytetem i to, że zgodziła się zaśpiewać jego utwór, traktuje jako ogromne wyróżnienie i zaszczyt.
– Współpraca i przygotowania do nagrań były bardzo owocne i pouczające. Pani Krystyna, wykładając na uczelni, uczyła adeptów sztuki muzycznej, a ja mogę prywatnie nauczyć się od niej wielu rzeczy. To są chwile, w których można otrzymać bardzo dużą dawkę energii ze sfery życiowej i muzycznej – podkreśla Kaczmarek.
Krystyna Prońko tłumaczy, że jeśli tylko widzi potencjał i kreatywność drugiej strony, to zawsze jest otwarta na współpracę.
– Biorę udział w różnych rzeczach, które mnie interesują, nie odmawiam, jak mi ktoś proponuje i podoba mi się projekt. I stąd są później takie sytuacje jak np. „Męskie Granie”, a to jeden duet, a to drugi duet – mówi Krystyna Prońko
Michał Kaczmarek jest laureatem wielu przeglądów muzycznych, m.in. Ogólnopolskiego Festiwalu Pamięci Andrzeja Zauchy „Serca bicie” i Ogólnopolskiego Festiwalu Młodych Talentów „Niemen Non Stop”. W 2013 roku reprezentował Polskę na Międzynarodowym Festiwalu Sztuki Słowiańskiej „Slovianski Bazaar” na Białorusi, w Witebsku. Jako pierwszy Polak zdobył Grand Prix. Jego debiutancki album „Czekając na miłość” z 2011 roku był owocem współpracy z Adamem Konkolem.
Czytaj także
- 2025-07-10: Nowy raport KE wskazuje pewną poprawę w zakresie praworządności w Unii. Parlament chce silniejszych instrumentów do jej ochrony
- 2025-06-20: M.Kobosko: Wszyscy zapłacimy za eskalację między Izraelem a Iranem. Kraje UE powinny robić więcej dla budowy swojego własnego bezpieczeństwa
- 2025-05-22: Jeden Osiem L: Przygotowaliśmy nową aranżację utworu „Jak zapomnieć”. Ten przebój śpiewają z nami już kolejne pokolenia
- 2025-04-23: Marta Wiśniewska: Konkurs Eurowizji jest odrobinę polityczny i tam są różne dziwne sytuacje. Mam jednak nadzieję, że Justyna Steczkowska rozwali system
- 2025-04-16: Polscy naukowcy rozwijają technologię hodowania bionicznej trzustki. Może ona rozwiązać problem cukrzycy insulinozależnej
- 2024-10-08: Magda Bereda: Chcę się totalnie poświęcić muzyce. Właśnie Piotr Rubik w Miami, a ja w Warszawie tworzymy wspólną płytę
- 2024-07-11: Robert El Gendy: Z Klaudią Carlos jesteśmy różni charakterologicznie, ale doskonale się uzupełniamy. Jak mam słabszy dzień, to ona przejmuje kontrolę nad rozmową lub odwrotnie
- 2024-04-17: Luna: Trochę podupadłam na zdrowiu i mój głos nie działa tak, jak bym chciała. Czuję się bezradna i bezsilna
- 2024-04-25: Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach
- 2024-03-01: Krystyna Sokołowska (Miss Polonia 2022): Może po konkursie Miss World otworzą się perspektywy na pracę w telewizji. Chciałabym poprowadzić jakiś program
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Beata Pawlikowska: Babia Góra to jest teraz moje ulubione miejsce w Polsce. Jest w niej coś magicznego, więc marzę o tym, żeby tam wrócić
Podróżniczka przyznaje, że majowa wyprawa na Babią Górę mimo kiepskiej pogody okazała się niezwykle ekscytującą przygodą. W prognozach na ten dzień miało być 20 stopni ciepła i dużo słońca, natomiast kiedy wyszła na szlak, padał deszcz, deszcz ze śniegiem i grad, a termometry pokazywały zaledwie kilka stopni powyżej zera. Beata Pawlikowska cieszy się jednak, że nie zniechęciła się taką aurą, bo ta wędrówka zadziałała na nią niezwykle kojąco.
Ochrona środowiska
Przebywanie w lesie pozytywnie wpływa na zdrowie. Kąpiele leśne stają się coraz popularniejsze

Zażywanie kąpieli leśnych ma pozytywne oddziaływanie na zdrowie człowieka, zarówno w aspekcie psychicznym, jak i w zakresie wzmacniania układu odpornościowego. Badania naukowe wykazały między innymi, że taka forma odpoczynku przyczynia się do zwiększenia produkcji i aktywności podstawowych komórek układu immunologicznego, spełniających ważną rolę w walce z wirusami i nowotworami. Polacy coraz lepiej zdają sobie sprawę z tego dobroczynnego wpływu, dlatego rośnie popularność kąpieli leśnych.
Podróże
Dorota Gardias: Jeżeli w wakacje chcemy mieszkać w luksusowym hotelu, korzystać ze SPA i jeść na mieście, to na pewno będzie drogo. Za niewielkie pieniądze również można się świetnie bawić

Pogodynka przyznaje, że bardzo ceni sobie czas spędzony z bliskimi, kontakt z naturą i zdrowy styl życia. Poza tym jest lokalną patriotką, dlatego też tegoroczny urlop postanowiła spędzić w swoich rodzinnych stronach – na Roztoczu, by jeszcze bardziej poznać tę niezwykle urokliwą część Polski. Dorota Gardias uważa, że można dobrze się bawić, korzystać z atrakcji i przywieźć z wyjazdu wiele niezapomnianych wrażeń, nie wydając na to majątku. Tym razem zaplanowała spływy kajakowe, jazdę konno, rowerowe wyprawy oraz podążanie śladami historii. Gdyby trzeba było spać pod namiotem, nie miałaby nic przeciwko.