Mówi: | Krzysztof Gojdź |
Funkcja: | lekarz medycyny estetycznej |
Krzysztof Gojdź: wezmę udział "Tańcu z gwiazdami", aby zwrócić uwagę na problem profilaktyki zdrowotnej kobiet
Tańczę dla celów charytatywnych – mówi lekarz. Gospodarz "Niezwykłych przypadków medycznych" zamierza przeznaczyć wszystkie zarobione w tanecznym show Polsatu pieniądze na fundacje zajmujące się edukacja zdrowotną. Krzysztof Gojdź chce w ten sposób zwrócić uwagę na konieczność profilaktyki nowotworowej.
Krzysztof Gojdź będzie jedną z dziesięciu gwiazd, które wezmą udział w tegorocznej edycji programu "Dancing with the Stars: Taniec z gwiazdami". Słynny lekarz zaznacza, że jego celem jest wyłącznie działalność charytatywna, nie zamierza bowiem zatrzymać zdobytych podczas tanecznego show honorariów.
– Wszystkie pieniądze, które zarobię podczas poszczególnych odcinków czy ewentualnie w finale, przeznaczam na fundacje charytatywne po to, żeby wesprzeć edukację zdrowotną – mówi Krzysztof Gojdź agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Gospodarz "Niezwykłych przypadków medycznych", poprzez swoją obecność w tanecznym show telewizji Polsat, chce zwrócić uwagę na profilaktykę nowotworową. Podkreśla, że diagnoza raka nie musi być równoznaczna z wyrokiem śmierci - wiele nowotworów wykrytych odpowiednio wcześnie jest bowiem całkowicie uleczalnych. Dlatego tak ważne jest wykonywanie regularnych badań profilaktycznych.
– Chciałbym poprzez swój taniec zwrócić uwagę na problem profilaktyki zdrowotnej, głównie kobiet, jeżeli chodzi o raka jajnika, raka piersi. Będę starał się nawoływać kobiety, aby zaczęły się badać – mówi Krzysztof Gojdź.
W tegorocznej edycji programu "Dancing with the Stars: Taniec z gwiazdami" wystąpią również: Popek, Renata Kaczoruk, Beata Tadla, Jarosław Kret, Katarzyna Dziurska, Antek Smykiewicz, Wiktoria Gąsiewska, Martyna Kupczyk oraz Angelika Mucha.
Czytaj także
- 2024-09-11: Krzysztof Skórzyński: Segregowałem śmieci, zanim to było modne. Oszczędzam wodę i prąd. Ale wciąż robię za mało
- 2024-10-17: Krzysztof Skórzyński: Wkrótce planuję co najmniej dwa nowe single. Jeżeli moja muzyka nie znajdzie słuchaczy, to nie będę miał do nikogo pretensji
- 2024-09-20: Krzysztof Skórzyński: Spełniłem swoje marzenie i uczę młodzież w szkole. To zawód niedoceniany na bardzo wielu płaszczyznach
- 2024-08-20: Paulina Sykut-Jeżyna: „Halo tu Polsat” ma być inne od tego, co jest teraz na rynku. Mam swój pomysł na siebie w tym programie i nikim nie zamierzam się inspirować
- 2024-07-19: Sztuczna inteligencja w nieodpowiednich rękach może stanowić poważne zagrożenie. Potrzebna jest większa świadomość twórców i użytkowników oraz twarde regulacje
- 2024-07-22: Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia
- 2024-03-29: Zorganizowane grupy cyberprzestępcze sięgają po coraz bardziej zaawansowane narzędzia sztucznej inteligencji. Często celem ataków jest infrastruktura krytyczna
- 2024-01-29: Aneta Glam-Kurp: Liczę na to, że Krzysztof Stanowski zdecyduje się na zdemaskowanie Caroline Derpienski. Bardzo by mi to pomogło, bo ona oszukuje ludzi i nie daje mi spokoju
- 2023-12-29: Natalia Janoszek: Mimo że minęło już dużo czasu od wybuchu afery, to ja nadal dostaję życzenia śmierci. Czekam na sądowne rozstrzygnięcie tej sprawy
- 2023-06-26: Rafał Sonik: Kiedyś przez dwie godziny jeździłem maluchem po Bieszczadach z Lechem Wałęsą. Ostatnio umówiliśmy się na dubla
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem
Artysta promuje obecnie swój najnowszy singiel zatytułowany „Szybkie tempo” i właśnie z taką prędkością od trzech lat podbija polski rynek muzyczny. Piosenkarz zdaje sobie jednak sprawę z tego, jakie wyzwania narzuca życie w ciągłym biegu, dlatego on sam, mimo że prężnie rozwija swoją karierę i czerpie ogromną radość ze śpiewania, od czasu do czasu zatrzymuje się i patrzy na to, co robi z innej perspektywy, by złapać tak potrzebny dystans. Wiktor Dyduła przyznaje bowiem, że w branży muzycznej nie brakuje osób, które skarżą się na zbyt duże obciążenie psychiczne i wypalenie zawodowe.