Newsy

Kinga Sawczuk: Kiedyś nie potrafiłam marzyć i miałam kompleksy. W szkole czasami słyszałam, że mi się nie uda i że wstawiam głupie filmiki

2020-09-22  |  05:55

Influencerka poprzez swoją działalność w social mediach stara się zmotywować ludzi do spełniania marzeń. Tłumaczy, że jeszcze parę lat temu nie wierzyła w siebie i brakowało jej odwagi. Postanowiła jednak stawić czoła wewnętrznym słabościom i lękom. Decyzja okazała się słuszna. Obecnie obserwuje ją na Instagramie ponad milion osób. Kinga Sawczuk chce wykorzystać popularność jak najlepiej. Niedawno premierę miała jej książka pod tytułem „Kompleksiara. Jak zaistnieć w necie i być sobą?”.

Dzięki publikacji influencerka chce jeszcze bardziej zbliżyć się do fanów i opowiedzieć im swoją historię. Książka zawiera również porady dotyczące tego, jak odnaleźć swój styl i przekuć słabości w mocne strony.

– Książka jest bardzo długim listem do widzów. Opisuję różne śmieszne sytuacje z życia, ale piszę także o moich wartościach. Mam nadzieję, że każdy, kto ją przeczyta, zrozumie, co chciałam przekazać. Sporo jest w niej o pewności siebie, o wierze w marzenia oraz samego siebie – mówi w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle Kinga Sawczuk.

Autorka zaznacza, że mogła napisać książkę głównie dzięki doświadczeniu, jakie zyskała, pracując w social mediach. Działa aktywnie na TikToku, Instagramie oraz YouTubie. Zaznacza, że dzielenie się swoimi przemyśleniami nie zawsze było dla niej proste. W przeszłości mierzyła się z wieloma barierami wewnętrznymi, które hamowały jej rozwój. Pokonanie ich było dla niej momentem przełomowym.

– W social mediach udzielam się już od czterech lat, kiedyś byłam dziewczyną, która nie potrafiła marzyć, miała kompleksy, nic nie robiła ze swoim życiem, nie spotykała się ze znajomymi. Pewnego dnia uwierzyłam w swoje marzenia. Zawsze chciałam udzielać się w internecie, przekazywać treści. Wzięłam kamerę, nagrałam pierwszy filmik i od tego się wszystko zaczęło – tłumaczy.

Kinga Sawczuk zaznacza, że zdaje sobie sprawę z tego, jak duży wpływ wywiera na młodych ludzi. Właśnie dlatego stara się bardzo uważnie analizować content, który publikuje. Chciałaby, aby tworzone przez nią treści nie tylko dostarczały rozrywki, lecz także motywowały i inspirowały do realizowania planów. To przesłanie towarzyszyło jej również podczas pisania książki.

– Czuję się odpowiedzialną influencerką, ponieważ mam spore zasięgi i chcę je wykorzystać w dobrym celu. Oczywiście pozytywną energię i humorystyczne treści pragnę zatrzymać, ale chciałabym również promować określone wartości i pomagać ludziom w dążeniu do sukcesów – zaznacza.

Kinga Sawczuk tłumaczy, że początek jej kariery nie był łatwy. Rówieśnicy nie zawsze ją wspierali. Niektóre osoby próbowały podciąć jej skrzydła. Influencerka musiała radzić sobie z hejtem i docinkami. Z perspektywy czasu cieszy się jednak, że nie dała za wygraną i kontynuowała działalność w internecie.

– Determinacja jest najważniejsza. Nie można się poddawać i trzeba  cały czas w siebie wierzyć. To jest bardzo trudne, jednak można to wyćwiczyć. Tysiące ludzi komentuje treści twórców internetowych, czasami piszą również negatywne komentarze. To potrafi być bolesne, ale trzeba przez to przejść. W szkole czasami słyszałam, że mi się nie uda i że wstawiam głupie filmiki. Jednak miałam to gdzieś i dzięki temu teraz jestem w tym miejscu – zwraca uwagę.

Kinga Sawczuk wzięła udział w akcji „Clean Up TheWorld”, czyli popularnym Sprzątaniu świata. W ramach akcji zrealizowała odcinek specjalny e-lekcji przyrody "Eco Studio Electro-System", a także sprzątała teren nad Wisłą.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Psychologia

Media

Miuosh: Czegoś takiego jak w studiu „Must Be the Music” jeszcze nie przeżyłem. To jest inny świat, to jest rozmach

Artysta z entuzjazmem odpowiada o swoich wrażeniach z castingów i nagrań do nowej edycji programu „Must Be the Music”. Jako nowy członek jury czuje się doskonale w tej roli i cieszy się, że może zobaczyć kulisy realizacji tego kultowego show, które powraca na antenę Polsatu po ośmiu latach. Miuosh podkreśla, że są wykonawcy, którzy już zrobili na nim ogromne wrażenie, ale na razie nie zdradza, czy ma już swojego faworyta.

Konsument

Media społecznościowe pełne treści reklamowych od influencerów. Konieczne lepsze ich dopasowanie do odbiorców

Ponad 60 proc. konsumentów kupiło produkt na podstawie rekomendacji lub promocji przez twórców internetowych. 74 proc. uważa, że treściom przekazywanym przez influencerów można zaufać – wynika z badania EY Future Consumer Index. W Polsce na influencer marketing może trafiać ok. 240–250 mln zł rocznie, a marki widzą ogromny potencjał w takiej współpracy. Coraz większym zainteresowaniem cieszą się mikroinfluencerzy, czyli osoby posiadające od kilku do kilkudziesięciu tysięcy followersów, ale o silnym zaangażowaniu.