Mówi: | Joanna Przetakiewicz, projektantka mody Kamila Szczawińska, modelka Hanna Lis, dziennikarka Karolina Ferenstein-Kraśko, bizneswoman |
La Mania pokazała kolekcję na sezon wiosna/lato 2015. Joanna Przetakiewicz: to był mój najlepszy pokaz
Nowe projekty marki La Mania łączą w sobie minimalizm i ponadczasową elegancję, są zmysłowe i kobiece. Dominują zwiewne sukienki, kombinezony i asymetryczne spódnice uszyte z wysokiej jakości tkanin, wybieranych u najlepszych dostawców z Francji i Włoch. Joanna Przetakiewicz tylko raz w roku organizuje pokaz nowej kolekcji.
Myślę, że ta kolekcja może z powodzeniem podbijać światowe rynki mody – tak swoje propozycje na sezon wiosna/lato 2015 ocenia właścicielka marki La Mania – Joanna Przetakiewicz.
– Mówiąc nieskromnie uważam, że to był mój najlepszy pokaz, najmocniejszy, najbardziej dojrzały. Osiągnęliśmy dokładnie to, co chciałam. Czyste, proste, piękne kształty architektoniczne, jak zawsze w La Manii. Są też nowe trendy, ale bez zbytniej przesady. Stworzyliśmy kolekcje taką, jaką myślę każda kobieta chciałaby nosić, czyli taką, która jej nie krępuje, jest kobieca i zmysłowa – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Joanna Przetakiewicz, projektantka mody.
W kolekcji dominują kunsztownie wykonane sukienki różnej długości, klasyczne kombinezony, asymetryczne spódnice i bluzki oraz błyszczące kreacje z nutką ekstrawagancji.
– Kolekcja jest zjawiskowa, wszystkie te suknie z gołymi plecami, które ja miałam na sobie, ta z cekinami, ta złota – po prostu są niesamowite, jestem zakochana. Miałam okazję dogłębnie obserwować powstawanie tej kolekcji od podstaw, od miar. Asia dokładnie wie, w czym będzie mi dobrze, więc zawsze jej wybory są trafne, co do stroju, który ja będę miała na wybiegu – podkreśla Kamila Szczawińska, modelka i muza projektantki.
Znakiem rozpoznawczym marki Joanny Przetakiewicz są tkaniny najwyższej jakości. Dominuje biel, czerń, grafit i liliowy róż.
– Ta biel powala. To piękne, klasyczne, ponadczasowe kreacje. Uwielbiam projekty La Manii i koncepcje mody Joanny. Jest bardzo klasyczna, szlachetna. Wszystkie te projekty wyglądają naprawdę wyjątkowo. Większość tych kreacji z przyjemnością widziałabym u siebie w szafie – przyznaje Karolina Ferenstein-Kraśko.
Marka La Mania istnieje na polskim rynku modowym od 2010 roku. W tym czasie zdążyła podbić serca wielu Polek. Hanna Lis podkreśla, że nowa kolekcja jest minimalistyczna, a jednocześnie wykwintna.
– Jestem od lat ogromną fanką pracy Joanny, jestem zakochana w tym, co robi. Wydaje mi się, że ta kolekcja jest absolutnie niezwykła. Śmiem twierdzić jest najpiękniejszą, najbardziej udaną, najbardziej kompletną w sensie jej artystycznie drogi. To jest takie typowe dla Joanny połączenie doskonałej, przepięknej klasyki z takim pazurem, który się wyraża w aplikacji, motywie konstrukcyjnym – mówi Hanna Lis, dziennikarka.
Pokaz najnowszej kolekcji marki La Mania przyciągnął tłumy miłośniczek mody – wśród nich Anja Rubik, Sara Boruc, Joanna Horodyńska, Monika Olejnik, Teresa Rosati i Anna Lewandowska.
Czytaj także
- 2024-02-21: Joanna Trzepiecińska i Tomasz Dedek znowu małżeństwem. Aktorzy grają parę w spektaklu „Jak Zabłocki na mydle”
- 2024-03-21: Joanna Trzepiecińska: Z „Rodziny zastępczej” mam same dobre wspomnienia. Do dziś odcinam kupony sympatii widzów
- 2024-03-15: Joanna Liszowska: W zeszłym roku zaplanowałam dużo wyjazdów, żeby zrealizować pewne swoje podróżnicze marzenia. Niestety rzadko dochodziły do skutku
- 2024-02-15: Joanna Liszowska: Dwudziesty trzeci sezon „Przyjaciółek” będzie wyjątkowy. Nasi widzowie zgromadzeni przy wielkanocnych stołach będą mogli zobaczyć, jak bohaterki serialu zasiadają do wigilii
- 2024-02-08: Joanna Liszowska: W tłusty czwartek zawsze ten jeden pączek na szczęście jest wskazany. Ale nie trzeba się objadać, żeby potem nie mieć wyrzutów sumienia i brzuch nie bolał
- 2024-01-26: Joanna Krupa: Z Ewą Chodakowską jesteśmy kompletnie inne, ale w sumie też bardzo podobne. Ciężko pracujemy, same osiągnęłyśmy to, co mamy, jesteśmy mocne kobiety i mamy swój głos
- 2024-02-06: Joanna Krupa: Dla mnie bardzo ważne jest, żeby moja córka znała język polski. Rodzice nieuczący dzieci swojego języka ojczystego popełniają duży błąd
- 2024-01-30: Ewa Chodakowska: Aśka Krupa jest profesjonalna i bezkonfliktowa. Mamy zdrową relację zarówno na planie, jak i poza nim, więc trupów w szafie nie ma
- 2024-01-10: Ewa Minge: W moich książkach pokazuję, jak tworzy się celebrytów. Właściciele farm hodujących takie postaci zarabiają potężne pieniądze
- 2024-01-24: Ewa Minge: Opracowałam inteligentną kolekcję ubrań. Projekty mają różnego rodzaju czujniki pozwalające monitorować stan zdrowia
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Partner Serwisu Zdrowie
Media
Michel Moran: Dorota Szelągowska jest dobrą i prawdziwą osobą, a coraz mniej prawdziwych ludzi na tym świecie. Jesteśmy przyjaciółmi, odkąd spotkaliśmy się w programie
Znany szef kuchni cieszy się z tego, że dane mu jest realizować tak ważny dla niego projekt zawodowy wspólnie z Dorotą Szelągowską. Choć wcześniej sporadycznie spotykali się na korytarzach TVN–u, to dopiero na planie programu „MasterChef Nastolatki” mieli okazję bliżej się poznać. Szybko nawiązali nić porozumienia i zostali przyjaciółmi. Teraz obydwoje nie szczędzą sobie pochwał i miłych słów.
Styl życia
Maria Sadowska: Niektórym się nie chce i zamiast malowania pisanek używają gotowych barwników albo naklejek. Dla mnie to jedna z najważniejszych tradycji świątecznych
Reżyserka podkreśla, że w kultywowaniu tradycji przygotowywania pisanek nigdy nie wybiera drogi na skróty. Nie dla niej więc gotowanie jajek w łupinach cebuli czy ozdabianie naklejkami. Maria Sadowska preferuje ręcznie malowane pisanki i tuż przed Wielkanocą angażuje do tego swoich bliskich. Jej zdaniem to doskonała okazja do pogłębienia relacji rodzinnych, a także do uruchomienia czasem uśpionych pokładów wyobraźni i kreatywności.
Handel
Polacy jedzą coraz mniej jaj. Częściej sięgają po te z chowu alternatywnego, za które są skłonni zapłacić więcej
Od 10 lat sukcesywnie rośnie udział alternatywnych systemów chowu kur niosek. Pochodzi z nich już co trzecie opakowanie jaj, choć nadal w klatkach żyje ponad 37 mln kur. Stopniowe zmiany w hodowli to skutek większej świadomości konsumentów, za którymi podąża branża HoReCa. Są oni gotowi nawet zapłacić więcej za jajka, które pochodzą z chowu nieklatkowego.