Mówi: | Dorota Orysiak |
Funkcja: | współwłaścicielka marki Full of Grey |
Len przeżywa prawdziwy renesans jako tkanina dekoracyjna
Dzięki ciekawej fakturze i modnemu, szaremu kolorowi len świetnie sprawdza się zarówno w postindustrialnych loftach, jak i we wnętrzach o charakterze klasycznym. Lniane poduszki, koce i narzuty na łóżko nie tylko nadadzą mieszkaniu modnego wyglądu, lecz także poprawią nastrój jego mieszkańców i zapewnią im spokojny sen. Tkanina ta jest świetnym rozwiązaniem dla osób cierpiących z powodu uczuleń, ponieważ ma właściwości antyalergiczne i przeciwgrzybiczne.
Jeszcze do niedawna len nie był materiałem lubianym przez projektantów wnętrz. Kojarzył się z tkaniną szorstką, nieprzyjemną w dotyku, gniotącą się i trudną w konserwacji. Nowoczesne metody wytwarzania lnu powodują jednak, że len obecnie jest materiałem miękkim, który nie gniecie się tak łatwo, jak kiedyś. Można go prać i prasować w wysokich temperaturach.
– Dzięki współczesnym technologiom wytwarzania lnu materiał jest coraz miększy, łatwiejszy w konserwacji, nie gniecie się tak i nie kurczy. W tej chwili kurczliwość dochodzi do 2-5 proc., kiedyś było to dużo więcej, zwłaszcza przy praniu w wysokich temperaturach. W tej chwili można tez farbować len na prawie dowolny kolor. Tkanina cały czas zachowuje swoje właściwości, a wręcz je poprawia – mówi Dorota Orysiak, współwłaścicielka marki Full of Grey, w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Len jest także materiałem wyjątkowo trwałym i wytrzymałym, bardzo odpornym na tarcie, rozciąganie, pranie i prasowanie. Zabiegi konserwacyjne zamiast niszczyć tkaninę, wzmacniają ją. Im częściej pierze i prasuje się len, tym bardziej miękki, delikatny i przyjemny w dotyku się staje. Materiał ten od wielu lat znany jest także ze swoich właściwości leczniczych i zdrowotnych. Z badań Instytutu Włókien Naturalnych i Roślin Zielarskich w Poznaniu wynika, że len ma działanie antyalergiczne, nie uczula, nie powoduje podrażnień, ma też działanie antybakteryjne i antygrzybiczne. Jest więc doskonałą tkaniną dla ludzi mających problemy ze skórą. Robi się też z niego pościel i prześcieradła antyodleżynowe.
– Len jest przewiewny i nie elektryzuje się. Tkanina ta także zmniejsza zmęczenie, poprawia nastrój oraz wspomaga spokojny sen. Czyli tak naprawdę okazuje się, że lniana pościel jest najzdrowsza, bo dzięki niej możemy mieć bardzo zdrowe i kolorowe sny – mówi Dorota Orysiak.
Len ma także zdolności termoregulacyjne, a więc latem chłodzi, a zimą grzeje. Tkanina ta ma w sobie także tzw. ligniny, które są naturalnym absorbentem promieniowania UV. Oznacza to, że lniany koc może stanowić dobrą ochronę przed szkodliwym promieniowaniem słonecznym. Materiał ten doskonale sprawdza się zarówno jako tkanina odzieżowa, jak i obiciowa.
– Nasze babcie z tego korzystały i do dzisiaj są takie obrusy, to jest taka klasyka. Może być kocem, pledem, narzutą na łóżko, zasłoną, poduszką, Ponieważ len dobrze sprawdza się w kontakcie ze skóra, a przy tym jest miły i zdrowy, dobrze jest mieć w domu lniane poduszki, a najzdrowszy sen zapewni nam lniana pościel – mówi Dorota Orysiak.
Z przędzy lnianej robi się także dzianiny, które mogą pełnić rolę koców czy pledów, jak i mogą służyć jako szaliki lub swetry. Atutem lnu jest także jego kolor – szarość nie wychodzi z mody od kilku sezonów, nosząc lnianą odzież lub dekorując mieszkanie w tej barwie, mamy gwarancję podążania za modowymi trendami. Szarość jest kolorem ponadczasowym, który doskonale pasuje zarówno do wnętrz klasycznych, jak i bardzo nowoczesnych, wręcz industrialnych.
Czytaj także
- 2022-11-04: Anna Dereszowska: Dzieci i młodzież to nasze lustro, bo one nie rodzą się z uprzedzeniami. To od dorosłych uczą się nietolerancji
- 2022-11-17: Anna Dereszowska: Nasz dom na Mazurach był otwarty dla uchodźców z Ukrainy, a mój narzeczony wielokrotnie jeździł na granicę z darami dla potrzebujących
- 2022-05-13: Rozwija się współpraca na linii biznes – rzeźbiarze. Właściciele firm i obiektów publicznych wzorując się na trendach z Zachodu coraz chętniej zamawiają rzeźby wielkoskalowe
- 2018-02-23: Rozwiązania dla inteligentnych wnętrz zyskują na popularności. Cyfryzacja budynku zajmuje kilka godzin, a umożliwia lepszą nawigację i monitorowanie gości
- 2017-03-13: Współpraca branży modowej i hotelarskiej. Pokazy projektantów przyciągają do hoteli coraz więcej gości
- 2016-07-04: Żyrardów przyciąga miłośników zabytków i naturalnych tekstyliów z całego świata. Miasto przeżywa swój renesans
- 2016-03-22: Pastelowe kolory, len, jedwab i zamszowe skóry w wiosenno-letniej kolekcji marki Molton
- 2015-12-09: W aranżacjach wnętrz będą królowały białe ściany
- 2015-11-12: Światowe trendy wkraczają do polskich luksusowych wnętrz. Dominuje styl loftowy, minimalistyczny lub prowansalski
- 2015-10-26: Ceramiczne płytki w rozmiarze XXL robią furorę w nowoczesnych wnętrzach. Optycznie je powiększają, dodają im blichtru i elegancji
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Zdrowie

Julia Kamińska: Nie boję się krwi, ale raz podczas takiej procedury zdarzyło mi się zemdleć
Aktorka nie boi się strzykawek ani zastrzyków. Wizyta w punkcie pobrań krwi czy w laboratorium również nie jest dla niej traumatycznym przeżyciem. Julia Kamińska zaznacza natomiast, że choć samo pobranie krwi powoduje u niej jedynie niewielki dyskomfort, to raz podczas takiej procedury zemdlała.
Handel
Na platformach sprzedażowych mogą się znajdować szkodliwe produkty. Dotyczy to całego rynku online

Badanie odzieży i bielizny zakupionych na dwóch azjatyckich platformach wykazało obecność w części z nich niebezpiecznych związków w niepokojących stężeniach – wynika z Raportu Federacji Konsumentów. Podobne produkty mogą się jednak również znajdować na polskich czy międzynarodowych platformach.
Moda
Kajra: Nie mam problemu z tym, żeby zakładać te same ubrania wiele razy lub łączyć w inny sposób. Kupuję mało rzeczy, nie lubię wybierać i przymierzać

Piosenkarka przekonuje, że rzadko kupuje ubrania, bo po pierwsze – nie lubi tego robić, a poza tym nie ma też czasu na buszowanie po galeriach. Jeśli już musi coś wybrać na jakąś okazję, to przegląda ofertę polskich marek i rodzimych projektantów. Kajra lubi też dobrze wykorzystać dany element garderoby i nie widzi problemu, by kilka razy pojawić się w tej samej stylizacji.