Mówi: | Magda Gessler |
Funkcja: | restauratorka |
Magda Gessler: Pozowanie na ściankach nie jest dla mnie atrakcją. Wolę zostać w domu i zajmować się ogrodem
Gdyby mąż mieszkał w Polsce, bardziej byśmy balowali – mówi restauratorka. Sama nie ochoty uczestniczyć w imprezach show-biznesowych, nawet tak dużych jak konferencje ramówkowe. Twierdzi, że ubieranie się w szykowne stroje po to, żeby być ocenianą na czerwonym dywanie, nie jest da niej atrakcją.
Magda Gessler nigdy nie należała do stałych bywalczyń show-biznesowych imprez, ostatnio w ogóle nie pojawia się jednak na eventach – nie było jej nawet na balu TVN oraz konferencji ramówkowej tej stacji. Gospodyni „Kuchennych rewolucji” twierdzi, że żal jej czasu na tego rodzaju aktywność. Jej zdaniem ktoś, kto dobrze wykonuje swoją pracę, ma poczucie własnej wartości i cieszy się udanym życiem rodzinnym, nie odczuwa potrzeby bywania na branżowych imprezach.
– Jak mam znowu nałożyć makijaż, założyć jakąś sukienkę, być oceniana, to mi się nie chce, po prostu nie jest to coś, co dla mnie byłoby jakąś atrakcją – mówi Magda Gessler agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Gwiazda TVN twierdzi, że zna wiele innych, znacznie ciekawszych sposobów na spędzanie wolnego czasu niż uczestniczenie w imprezach. Woli pojechać nawet na dwa dni do Madrytu, aby cieszyć się towarzystwem syna i wspólnie z nim gotować.
– Albo pojechać do Toronto, albo zostać w domu i zajmować się ogrodem, który staje się powoli moją pasją - mówi Magda Gessler.
W Toronto mieszka partner życiowy restauratorki, Waldemar Kozerawski. Gwiazda nie zdecydowała się na stałą przeprowadzkę do Kanady, spędza tam jednak przynajmniej kilka dni w miesiącu. Życie z dala od męża również stanowi powód, dla którego Magda Gessler rzadko pokazuje się na branżowych imprezach.
– Gdyby mój mąż był na miejscu, myślę, że byśmy balowali bardziej, ale samej, bez niego, nie lubię chodzić – mówi restauratorka.
Gospodyni „Kuchennych rewolucji” twierdzi, że popularność daje jej poczucie stabilizacji i poprawia samopoczucie. Nie stanowi jednak czegoś, co istotnie wpływa na jej życie, nie sprawia też, że czuje się kimś nadzwyczajnym.
– Czuję się trochę jak mniszka, może to dziwnie zabrzmi w moim stroju, bo lubię kolor, lubię zabawę, ale robię to nie na pokaz, bo przecież nie jestem w tym na salonach, tylko robię to dla siebie, dla najbliższych – mówi Magda Gessler.
Czytaj także
- 2024-10-08: Magda Bereda: Chcę się totalnie poświęcić muzyce. Właśnie Piotr Rubik w Miami, a ja w Warszawie tworzymy wspólną płytę
- 2024-09-26: Magda Bereda: Udział w „Tańcu z gwiazdami” to był ciężki czas. Nie mam do nikogo żadnego żalu za oceny, choć czasami były za bardzo krytyczne
- 2024-09-18: Magda Bereda: Boję się o moich znajomych z Wrocławia. Dostali ostrzeżenie, że może ich zalać
- 2024-09-20: Mateusz Gessler: Gastronomia mocno się zmienia, bo i portfele naszych klientów się zmieniają. Widać, że zamawiają mniej
- 2024-08-26: Mateusz Gessler: Jako „Halo tu Polsat” nie mamy konkurencji, jesteśmy najlepsi. U nas są najlepsze pary prowadzących i mamy najlepszych kucharzy
- 2024-06-04: Lara Gessler: Bolączką naszej generacji jest brak czasu dla innych. Staram się poświęcać dzieciom jak najwięcej uwagi, bez telefonu i telewizora w tle
- 2024-05-21: Lara Gessler: Moje aktualne mieszkanie jest już szesnastym. Połowy kuchni jeszcze nie pokazuję, bo nie mam blatu kuchennego
- 2024-06-12: Lara Gessler: Najbliższy czas zamierzamy spędzić na Mazurach. Rozłożymy tam sześciometrowy namiot, w którym będziemy mieszkać cztery miesiące
- 2022-05-12: Magda Wójcik: Oszczędzam wodę, segreguję śmieci i co jakiś czas rezygnuję z jedzenia mięsa. Nie jest trudno żyć ekologicznie
- 2022-02-28: Magda Wójcik: Reality show jak „Ameryka Express” byłby dla mnie idealny. Miałam propozycję randkowego programu, ale nie byłam jeszcze na to gotowa
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Beata Pawlikowska: Babia Góra to jest teraz moje ulubione miejsce w Polsce. Jest w niej coś magicznego, więc marzę o tym, żeby tam wrócić
Podróżniczka przyznaje, że majowa wyprawa na Babią Górę mimo kiepskiej pogody okazała się niezwykle ekscytującą przygodą. W prognozach na ten dzień miało być 20 stopni ciepła i dużo słońca, natomiast kiedy wyszła na szlak, padał deszcz, deszcz ze śniegiem i grad, a termometry pokazywały zaledwie kilka stopni powyżej zera. Beata Pawlikowska cieszy się jednak, że nie zniechęciła się taką aurą, bo ta wędrówka zadziałała na nią niezwykle kojąco.
Ochrona środowiska
Przebywanie w lesie pozytywnie wpływa na zdrowie. Kąpiele leśne stają się coraz popularniejsze

Zażywanie kąpieli leśnych ma pozytywne oddziaływanie na zdrowie człowieka, zarówno w aspekcie psychicznym, jak i w zakresie wzmacniania układu odpornościowego. Badania naukowe wykazały między innymi, że taka forma odpoczynku przyczynia się do zwiększenia produkcji i aktywności podstawowych komórek układu immunologicznego, spełniających ważną rolę w walce z wirusami i nowotworami. Polacy coraz lepiej zdają sobie sprawę z tego dobroczynnego wpływu, dlatego rośnie popularność kąpieli leśnych.
Podróże
Dorota Gardias: Jeżeli w wakacje chcemy mieszkać w luksusowym hotelu, korzystać ze SPA i jeść na mieście, to na pewno będzie drogo. Za niewielkie pieniądze również można się świetnie bawić

Pogodynka przyznaje, że bardzo ceni sobie czas spędzony z bliskimi, kontakt z naturą i zdrowy styl życia. Poza tym jest lokalną patriotką, dlatego też tegoroczny urlop postanowiła spędzić w swoich rodzinnych stronach – na Roztoczu, by jeszcze bardziej poznać tę niezwykle urokliwą część Polski. Dorota Gardias uważa, że można dobrze się bawić, korzystać z atrakcji i przywieźć z wyjazdu wiele niezapomnianych wrażeń, nie wydając na to majątku. Tym razem zaplanowała spływy kajakowe, jazdę konno, rowerowe wyprawy oraz podążanie śladami historii. Gdyby trzeba było spać pod namiotem, nie miałaby nic przeciwko.