Newsy

Magdalena Lamparska: Czasami nam się wydaje, że jeszcze mamy na coś czas albo naprawimy jakieś relacje za dzień, za tydzień. Życie nie pozostawia nam jednak wyboru

2019-10-17  |  06:12

Aktorka tłumaczy, że kontynuacja serialu i praca na planie „39 i pół tygodnia” przywołały wiele wspomnień i zmusiły ją do refleksji nad przemijaniem i kruchością życia. Główni bohaterowie przeszli bowiem sporą metamorfozę, a dodatkowo z perspektywy dekady zmieniło się spojrzenie na wiele spraw.

W nowej serii Magdalena Lamparska ponownie wciela się w rolę Marty, ukochanej Patryka (Alan Andersz), czyli syna Darka Jankowskiego (Tomasz Karolak). Jednak po 10 latach w życiu bohaterów wiele się zmieniło. Tym razem kluczowa postać, beztroski wieczny chłopiec staje przed największym wyzwaniem, na jakie mógł go wystawić los. Walczy o życie i to dosłownie, diagnoza jest bowiem bezwzględna – zostało mu 39 i pół tygodnia. Zdaniem aktorki, serial pokazuje, że niezależnie od wieku, sposoby bycia czy statusu społecznego niezwykle trudno jest zaakceptować wyrok śmierci.

– Ta nowa odsłona serialu jest o przemijaniu, o tym, że czasami nam się wydaje, że jeszcze mamy na coś czas, że zrobimy to jutro albo naprawimy relacje za tydzień, a czasami los sprawia tak, że już nie mamy wyjścia, jesteśmy postawieni przed jakąś kategoryczną decyzją. I to daje bardzo dużo do myślenia. Pamiętam, jak zaczynaliśmy „39 i pół”, to było dużo porównań do „Czterdziestolatka”. Teraz perspektywy bardzo się zmieniły. Kiedyś 40-latek to był dziadziuś w kapciach, a teraz 39,5 to jest młody człowiek na pełnej petardzie. Myślę więc, że to przemijanie i taka po prostu pokora jest głównym motorem tej transzy – mówi agencji Newseria Lifestyle Magdalena Lamparska.

Magdalena Lamparska nie ukrywa, że powrót na plan serialu po dzisięciu latach był bardzo sentymentalny. Niezwykle dużą przyjemność sprawiło jej spotkanie niemal w tym samym gronie twórców. Aktorka bardzo docenia bowiem i chwali profesjonalizm całej ekipy, która pracowała nad nową serią.

– To był powrót do przyjaźni, do znajomości i tak samo w pierwszej części producentem serialu była Justyna Pawlak, tak samo w tej. I ona po prostu jest pomysłodawczynią, mamą tego projektu. I to było naprawdę niezwykłe, jak ona wszystko to koordynuje, ona ma jakąś totalną wizję na temat tego, jak ten serial powinien wyglądać, i tego się trzyma. I super pracować pod takimi skrzydłami – mówi Magdalena Lamparska.

Podobnie jak w życiu prywatnym również w serialu jej postać nieco się zmieniła przez te 10 lat. Nie tylko fizycznie, lecz także mentalnie.

Stało się to w sposób bardzo naturalny, bo również jestem o 10 lat starsza. Takim kluczowym punktem tej serii dla mnie było to, że poznałam mojego 10-letniego syna, którego kreuje Franek. I tak pomyślałam sobie: Okej, to już wiem, co mam grać, to jest 10 lat macierzyństwa, tego trudu, tej miłości ogromnej, ale też kompromisów i wychowania – mówi Magdalena Lamparska.

Aktorka przyznaje, że w budowaniu tej roli czerpała z własnego doświadczenia, prywatnie jest bowiem mamą 2-letniego synka.

– Na pewno to gdzieś mnie bardzo uwrażliwiło na dzieci. Bardzo lubię dzieci, lubię ich bezpośredniość, naturalność i to, że jak jeszcze nie potrafią, to kombinują – dodaje Magdalena Lamparska.

Serial „39 i pół tygodnia” można oglądać na antenie telewizji TVN.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Luna: Moda jest fajnym sposobem na wyrażenie siebie. Ja albo się za nią chowam, albo coś manifestuję swoim ubiorem

Wokalistka zaznacza, że ma słabość do oryginalnych ubrań i lubi komponować stylizacje, które odzwierciedlają jej charakter i osobowość. W jej garderobie nie ma rzeczy przypadkowych, zawsze bowiem starannie dobiera to, co na siebie zakłada. Ostatnio szukała inspiracji modowych podczas Paris Fashion Week. Z Francji wróciła pełna wrażeń, z nowymi znajomościami i głową pełną pomysłów. Luna podkreśla, że choć szczególnie ceni sobie projekty młodych polskich, nieznanych jeszcze szerokiemu gronu twórców, to niewykluczone również, że za jakiś czas nawiąże współpracę z kultowym domem mody Schiaparelli.

Transport

Sztuczna inteligencja pomaga identyfikować czynniki ryzyka wypadków samochodowych. Naukowcy za pomocą Google Street View analizują pod tym kątem infrastrukturę drogową

Każdego roku 1,2 mln ludzi na świecie ginie w wypadkach drogowych. Chociaż w ostatnich latach bezpieczeństwo na drogach się stopniowo poprawia, to wciąż daleko nam do wizji zero, która zakłada ograniczenie do minimum liczby ofiar śmiertelnych. Specjaliści z dziedziny epidemiologii ze Szkoły Zdrowia Publicznego Uniwersytetu Maryland badają miejsca tragicznych zdarzeń drogowych, analizując za pomocą sztucznej inteligencji miliony zdjęć z usługi Google Street View. Wskazują w ten sposób, które elementy infrastruktury można poprawić, by obniżyć ryzyko wypadku.

Media

Klaudia Carlos: Propozycja Kingi Dobrzyńskiej dotycząca „Pytania na śniadanie” sprawiła mi wielką radość i przyjemność. To dla mnie duży awans zawodowy

Gospodyni „Pytania na Śniadania” nie ukrywa, że angaż do tego formatu to dla niej duży zaszczyt i szansa na zawodowy rozwój. Jest więc ogromnie wdzięczna szefowej Kindze Dobrzyńskiej, że to właśnie ją wzięła pod uwagę i powierzyła to zadanie. Klaudia Carlos ma wieloletnie doświadczenie zawodowe i nie bierze sobie do serca krytyki widzów, którzy byli przyzwyczajeni do poprzedniej ekipy porannego programu. Nie chce także komentować zarzutów, które pojawiają się w sieci pod adresem nowych prowadzących.