Newsy

Małgorzata Rozenek: Prezenty świąteczne kupuję przez cały rok, z wyjątkiem upominków dla dzieci

2015-12-21  |  07:10

Prezenterka wcześnie zaczyna przygotowania do świąt. Prezenty kupuje przez cały rok, aby jak najlepiej trafić w gust i potrzeby obdarowywanych. Wyjątkiem są dzieci – dla nich upominki kupuje najpóźniej, jak się da. Tuż po zakończeniu Bożego Narodzenia prezenterka kupuje nowe ozdoby świąteczne, ponieważ są wtedy znacznie tańsze.

Małgorzata Rozenek w świętach Bożego Narodzenia najbardziej ceni ich niezmienność fakt, że każdego roku wyglądają tak samo. Zawsze spędza je w rodzinnym gronie nie wyobraża sobie świąt z dala od bliskich, np. na zagranicznym wyjeździe. O niezmienności Bożego Narodzenia decydują też tradycyjne zwyczaje świąteczne, pielęgnowane zarówno w jej rodzinie, jak i wśród bliskich Radosława Majdana.

Święta są kolejnym rokiem przenoszenia tradycji, kolejnym rokiem, w którym spotykamy się w tym samym gronie, czyli z moimi bliskimi, kolejnym rokiem, w którym śpiewamy kolędy. Ta nieprawdopodobna siła świąt tkwi właśnie w ich niezmienności – mówi Małgorzata Rozenek agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Przygotowania do świąt Małgorzata Rozenek zaczyna dość wcześnie, dotyczy to zwłaszcza prezentów. Prezenterka kupuje je przez cały rok wsłuchuje się w potrzeby swoich bliskich i na tej podstawie wyszukuje upominki w sklepach. Tylko prezenty dla dzieci kupuje najpóźniej, jak się da, ponieważ jej zdaniem pragnienia najmłodszych zmieniają się bardzo szybko i często.

Ozdoby świąteczne kupuję, kiedy święta już się kończą, od razu na przyszły rok, bo po prostu wtedy jest dużo taniej. Jestem praktyczną osobą, więc zwracam uwagę na takie rzeczy – mówi Małgorzata Rozenek.

Tegoroczne Boże Narodzenie prezenterka także spędzi w gronie najbliższych. Na wigilię i pierwszy dzień świąt wybiera się do swoich rodziców, w drugi dzień świąt będzie u rodziców Radosława Majdana. To właśnie jej mama oraz mama piłkarza wzięły na siebie ciężar przygotowania świątecznych posiłków. Małgorzata Rozenek twierdzi, że postara się pomagać w przygotowaniach, obawia się jednak, że jej rola będzie minimalna.

– Jedna i druga mama są perfekcjonistkami i świetnie same sobie radzą, więc myślę, że naprawdę jedyne, co będę mogła zrobić, to może podać czy coś pomóc – mówi Małgorzata Rozenek.

Prezenterka chce przekazać swoje podejście do świąt Bożego Narodzenia swoim synom. Ma nadzieję, że w przyszłości Stanisław i Tadeusz będą kultywować te same tradycyjne zwyczaje świąteczne.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Karolina Pilarczyk: W nowym programie każdy z nas potrzebował pomocy medycznej. Ja straciłam kawałeczek palca

Drifterka podkreśla, że niektóre zadania w programie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory” były na tyle wymagające, że kończyły się kontuzjami i urazami. Karolina Pilarczyk zaznacza, że największą motywacją była dla niej możliwość zmierzenia się z uznanymi sportowcami, których podziwia od lat. Ma też świadomość, że różni się od pozostałych uczestników formatu, ponieważ jej dyscyplina koncentruje się nie na przygotowaniu fizycznym, ale na umiejętności prowadzenia samochodu wyścigowego, gdzie kluczowe są refleks, panowanie nad emocjami i zdolność do szybkiego podejmowania decyzji.

Bankowość

Styczeń powinien przynieść wzrost popytu na hipoteki i sprzedaży mieszkań. Klientom pomogłyby obniżki stóp procentowych

W styczniu eksperci rynku nieruchomości spodziewają się wzrostu popytu na kredyty hipoteczne. Rezygnacja przez rząd z zapowiadanego programu Kredyt 0 proc. spowodowała, że do banków zwracają się klienci czekający do tej pory na rządowe dopłaty. Jak podkreśla założyciel serwisu Tabelaofert.pl, jest grupa klientów, którzy ze względu na sytuację rynkową i swoje finanse potrzebują wsparcia państwa, ale taka ingerencja nie byłaby potrzebna przy niższym poziomie stóp procentowych. Ewentualna pomoc państwa powinna obejmować premie dla oszczędzających na własne M.

Muzyka

Luna: Nie mam planu B na życie. Jestem jednak bardzo kreatywna, więc może kiedyś zrobię jakiś film lub napiszę książkę

Wokalistka podkreśla, że wiele lat pracowała na to, żeby być w miejscu, w którym jest teraz, i robić to, co kocha. Tworzenie muzyki i koncertowanie to dla niej nie tylko praca, ale i pasja, z którą zawsze będzie związana. Luna zdradza też, że co prawda czuje potrzebę eksploracji innych swoich umiejętności, takich jak taniec czy gotowanie, i czasami marzy o radykalnej zmianie swojego życia, ale nie mogłaby porzucić całego dotychczasowego dorobku artystycznego. Nie wyklucza natomiast, że kiedyś wyreżyseruje jakiś film albo napisze powieść.