Newsy

Marcelina Zawadzka o konkursie Miss Polonia 2014: zmieniły się osoby, które prowadzą biuro i teraz będzie lepiej

2014-06-06  |  07:30
Marcelina Zawadzka, Miss Polonia z 2011 r., jest przekonana, że najbliższe wybory najpiękniejszej Polki będą na wyższym poziomie, bo zmieniło się kierownictwo biura konkursu. Wcześniej dyrektor generalną imprezy była Małgorzata Herde, menadżerka takich gwiazd, jak Aleksandra Kwaśniewska, Edyta Herbuś, Karolina Malinowska. Współpraca została zerwana po oskarżeniach o oszustwa finansowe.

– Teraz jest naprawdę wysoki poziom, dużo fajnych dziewczyn. Zmieniły się trochę osoby, które prowadzą Biuro Miss Polonia. Znam tego szefa. Moim zdaniem będzie lepiej  – mówi o  finale Miss Polonia 2013/2014 Marcelina Zawadzka w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

Funkcję dyrektora generalnego, po zwolnieniu ze tego stanowiska Małgorzaty Herde, pełni obecnie Michał Marciniak. Finał konkursu Miss zarówno 2013 r., jak i 2014 r.  odbędzie się 6 grudnia br. Wydarzenie promuje nie tylko Marcelina Zawadzka, lecz także Paulina Krupińska (Miss Polonia 2012) i Rozalia Mancewicz (Miss Polonia 2010). Panie wraz z finalistkami wyborów Miss pojawiły się niedawno na konferencji prasowej dotyczącej imprezy.  Zawadzka ma szansę zasiadać w jury konkursu.

Jest dużo fajnych dziewczyn. Mam takich pięć, które mi się bardzo podobają. Jednak jest bardzo szczupła, ma taki ogromny biust, a druga jest bardzo chudziutka, ale ma przepiękną buzię. Dobrze, że nie było tak wtedy, kiedy ja brałam udział, bo pewnie nie wygrałabym – mówi Marcelina Zawadzka.

Gwiazda ma nadzieję, że nowa Miss Polonia zrobi karierę. Ona sama po zdobyciu tytułu Miss Polonia w 2011 r. oraz dostaniu się do finału Miss Universe 2012 r., zaczęła pojawiać się na show-biznesowych imprezach. Ma za sobą sesje zdjęciowe m.in. w magazynach „Party Style” i „In Style”. Wzięła także udział w reklamie napoju Black u boku Mike'a Tysona. Prowadziła także program modowy „Projektanci na start” w telewizji FOX Life. Dziś mówi, że dzięki zdobyciu tytułów miss i popularności, może przełamywać stereotypy krążące o dziewczynach z konkursów piękności.

Staram się złamać ten stereotyp, rozmową i tym, że jestem normalna. Przełamuję dystans, choć z panami jest różnie. Mówią np.: „ty, tam, miska, półmiska. Jest śmiesznie czasami, ale staram się takich panów do pionu postawić – wyznaje Marcelina Zawadzka. 

Nie przejmuje się także komentarzami na swój temat, choć początkowo czytała je i przeżywała.

Czytałam, że mam sztuczną szczękę, pośladki zrobione, piersi zrobione. Moja siostra Karolka kiedyś mi powiedziała: „Marcel, zobacz, ile zaoszczędziłaś”. Bardzo szybko musiałam z tego wyrosnąć, bo straciłabym zdrowie – wspomina Marcelina Zawadzka.

Finał Miss Polonia 2013/2014 będzie emitowany w TVP2.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Artur Barciś: Często sąsiedzi nic o sobie nie wiedzą. Mój spektakl „Barabuum!” prowokuje do tego, żeby się poznać i podzielić swoimi skrytymi pragnieniami

– „Barabuum!” to dramat psychologiczny, farsa i komedia romantyczna w jednym – tak o swoim najnowszym spektaklu mówi reżyser. Artur Barciś zabiera widzów w emocjonalną i zwariowaną podróż przez małżeńskie życie dwóch par. Ich z pozoru normalne relacje zostają zaburzone podczas pewnego wieczoru w nowoczesnym mieszkaniu. Nieoczekiwane odkrycie zmienia sąsiedzkie i małżeńskie stosunki w arenę emocji, konfrontacji i głęboko skrywanych uczuć. Twórcy mają nadzieję, że ta sztuka pozwoli widzom spojrzeć z zupełnie nowej perspektywy nie tylko na życie bohaterów, ale i na swoje własne.

Muzyka

Luna: Trochę podupadłam na zdrowiu i mój głos nie działa tak, jak bym chciała. Czuję się bezradna i bezsilna

Przed wyjazdem na Konkurs Eurowizji reprezentantka Polski nie ukrywa, że boryka się z problemami zdrowotnymi, a bezradność i zwątpienie mieszają się z nadzieją i chęcią pokonania swoich słabości. By jak najlepiej zadbać o swoje struny głosowe, na jakiś czas zrezygnowała z koncertów. Teraz robi wszystko, by jej głos wrócił do formy i by mogła godnie się zaprezentować na scenie w Malmö.

Farmacja

Sztuczna inteligencja pomaga odkrywać nowe leki. Skraca czas i obniża koszty badań klinicznych

Statystycznie tylko jedna na 10 tys. cząsteczek testowanych w laboratoriach firm farmaceutycznych pomyślnie przechodzi wszystkie fazy badań. Jednak zanim stanie się lekiem rynkowym, upływa średnio 12–13 lat. Cały ten proces jest nie tylko czasochłonny, ale i bardzo kosztowny – według EFPIA przeciętne koszty opracowania nowego leku sięgają obecnie prawie 2 mld euro. Wykorzystanie sztucznej inteligencji pozwala jednak obniżyć te koszty i skrócić cały proces. – Dzięki AI preselekcja samych cząsteczek, które wchodzą do badań klinicznych, jest o wiele szybsza, co zaoszczędza nam czas. W efekcie pacjenci krócej czekają na nowe rozwiązania terapeutyczne – mówi Łukasz Hak z firmy Johnson & Johnson Innovative Medicine, która wykorzystuje AI w celu usprawnienia badań klinicznych i opracowywania nowych, przełomowych terapii m.in. w chorobach rzadkich.