Mówi: | Marianna Schreiber |
Marianna Schreiber: Złożyłam deklarację przystąpienia do pewnej partii. Mimo ustaleń i rozmów zostałam odrzucona z powodu mojego nazwiska
Jak podkreśla Marianna Schreiber, wielokrotnie zmagała się z trudnościami ze względu na to, że jest żoną polityka. Według niej nazwisko stało się balastem, który nie pozwala jej się rozwijać. Zamierza więc zrobić wszystko, by wyjść z cienia męża. Oprócz kariery w modelingu marzy jej się również kariera polityczna, dlatego też zakłada własną partię Mam Dość, która będzie działała zgodnie z wyznawanymi przez nią zasadami.
Sporą popularność zapewnił Mariannie Schreiber występ w programie „Top Model”. Jak podkreśla, jakiś czas temu była również tylko o krok od tego, by zacząć działać na płaszczyźnie politycznej. Niestety spotkała ją bardzo przykra sytuacja i zrozumiała, jak trudno przekonać do swoich racji, kiedy ktoś zupełnie nie bierze pod uwagę tego, co się ma do zaoferowania, tylko kim się jest.
– Gdy złożyłam swoją deklarację przystąpienia do pewnej partii, to mimo ustaleń, rozmów i pewnej pracy zostałam ostatecznie odrzucona przez to, że mam na nazwisko Schreiber. Dlatego nie chcę być w miejscu, w którym jestem w ten sposób oceniana, nie jako człowiek, nie pod kątem tego, co potrafię zrobić i mogę od siebie dać, tylko za to, że ktoś przeczytał w mediach, że ja jestem żoną ministra – mówi agencji Newseria Lifestyle Marianna Schreiber.
Modelka nie chce być już od nikogo zależna. Sama wchodzi do polityki, wytycza sobie kierunek działalności, myśli nad programem i ogłasza:
– Zdecydowałam się założyć partię polityczną Mam Dość, ponieważ wielu rzeczy mam dość, i pod względem światopoglądowym, i pod względem tego, że w każdym miejscu jestem odrzucana za swoje nazwisko. Dlatego właśnie tworzę miejsce dla wszystkich, w którym nikt nie będzie odrzucany i nikt nie będzie kategoryzowany tak jak ja – mówi
Marianna Schreiber deklaruje otwartość i chęć współpracy z różnymi osobami. Nikogo nie zamierza skreślać na starcie i zapewnia, że u niej wszyscy mają równe szanse. W swojej partii chce zrzeszać ludzi, którzy pragną zmian. Nie zamierza nikogo wykluczać czy odrzucać tylko dlatego, że ma on takie, a nie inne nazwisko, zawód, pochodzenie czy dorobek. Będzie liczyła się przede wszystkim chęć działania.
– Dla mnie liczy się człowiek, a nie jego nazwisko. Chyba nie o to w tym chodzi, żebym teraz ja w ten sposób dyskredytowała ludzi, którzy chcą przystąpić do mojej partii – mówi.
Prywatnie modelka jest żoną polityka Prawa i Sprawiedliwości, ministra w KPRM Łukasza Schreibera. Jak jednak przekonuje, nie czerpie z tego korzyści ani też nie czuje się z tego powodu lepsza od innych. To nie otwiera jej żadnych drzwi, tylko je zamyka i wiele spraw wręcz utrudnia.
– Ludziom się wydaje, że jest wręcz przeciwnie, że są same superlatywy, że wszędzie ma się wejście, że to jest szeroko pojmowane bogactwo i układy, ale to zupełnie tak nie wygląda. I ja właśnie chcę wszystkim pokazać, że jest wręcz przeciwnie, że kiedy próbuję gdziekolwiek się dostać, odrzucają mnie – w różnych miejscach, w różnych instytucjach. Spotykam się z tym na każdym kroku i nie zgodzę się z tym, że bycie żoną ministra ułatwia życie – dodaje.
Marianna Schreiber zapewnia, że chce zmieniać świat na lepsze, dzielić się dobrem, empatią i szacunkiem wobec drugiej osoby. Już niebawem zamierza więc wyruszyć w Polskę, by spotykać się z różnymi ludźmi i przekonywać ich do swojego pomysłu.
Czytaj także
- 2024-02-23: Jerzy Stuhr: Kończę swoją karierę teatralną i pedagogiczną. Już nie wyjdę na scenę, ale jeszcze mam ciągotki filmowe
- 2024-01-29: Aneta Glam-Kurp: Liczę na to, że Krzysztof Stanowski zdecyduje się na zdemaskowanie Caroline Derpienski. Bardzo by mi to pomogło, bo ona oszukuje ludzi i nie daje mi spokoju
- 2024-01-31: Ewel0na: Myślę, że sprawdziłabym się jako prowadząca jakiś ciekawy format. Mogłabym też zagrać w filmie lub serialu jakiś czarny charakter albo wredną osobę
- 2024-01-31: Natalia Janoszek: Jestem pod opieką psychologa i psychiatry. Już nie zamierzam się chować ani być ofiarą tylko dlatego, że jestem przez kogoś atakowana
- 2023-12-29: Natalia Janoszek: Mimo że minęło już dużo czasu od wybuchu afery, to ja nadal dostaję życzenia śmierci. Czekam na sądowne rozstrzygnięcie tej sprawy
- 2024-01-29: Ewa Piekut: Dostaję już kolejne propozycje współpracy. Zdradzę tylko, że jeden projekt też jest związany z przetrwaniem, ale w bardziej widowiskowym stylu
- 2023-12-19: Natalia Uliasz: Buduję życie między Polską a Bali. Żyję tam zdrowo i holistycznie, ale tęsknię za Warszawą i światem mody
- 2023-10-31: Kinga Zawodnik: W kilka miesięcy nie stanę się profesjonalną wokalistką, ale chcę rozwijać swoją karierę muzyczną. Ćwiczę głos i wkrótce zaprezentuję mój kolejny utwór
- 2023-10-10: Monika Goździalska: Książka „Skandaliczne życie modelek” jest już bestsellerem, sprzedałam też do niej prawa filmowe. W listopadzie wychodzi jej druga część
- 2023-09-14: Ewa Jakubiec (Miss Polonia 2023): Od trzech lat pracuję w klinice medycyny estetycznej i wiążę z tym swoją przyszłość. Pomagam pacjentom zmagającym się z łysieniem
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Partner Serwisu Zdrowie
Gwiazdy
Monika Richardson: Co roku na święta organizujemy zjazd rodzinny w pięknym dworku w Wielkopolsce. Do śniadania wielkanocnego siada 40 osób
Była prezenterka podkreśla, że spędzanie świąt z dala od domu to duży komfort. Wtedy bowiem zamiast robić wielkie zakupy i stać godzinami w kuchni, przygotowując tradycyjne menu, można naprawdę odpocząć i nacieszyć się spotkaniem z bliskimi. Monika Richardson z ekscytacją czeka więc na wyjazd do Wielkopolski, gdzie od lat celebruje Wielkanoc w dużym, rodzinnym gronie.
Gwiazdy
Marcin Bosak: Mam to szczęście, że nie dostaję nietrafionych prezentów. Sam bardzo lubię je dawać
Aktor zaznacza, że lubi wręczać prezenty i obserwować reakcję osób, którym je wręcza. Raczej nie zdarzyło mu się w tej kwestii nieprzyjemnie kogoś zaskoczyć. On sam również nie dostał czegoś, co szybko wylądowało w koszu.
Gwiazdy
Enej: Wielkanoc musi być w rodzinnym gronie. Nie jesteśmy fanami wyjazdów do hoteli, żeby spędzać święta z obcymi ludźmi
Muzycy zespołu Enej przyznają, że lubią i celebrują święta, dlatego cieszą się na nadchodzącą Wielkanoc. Zamierzają wtedy zwolnić tempo, odłożyć na bok pracę i poświęcić czas rodzinie. Mirosław Ortyński i Piotr Sołoducha zdradzają, że ich popisowym, a jednocześnie ulubionym świątecznym przysmakiem jest sałatka jarzynowa. Sami też z przyjemnością ją przygotowują.