Mówi: | Magdalena Różczka (aktorka) Jacek Koman (aktor) Agnieszka Więdłocha (aktorka) Katarzyna Bujakiewicz (aktorka) |
4. seria "Lekarzy" TVN od 2 marca
– Alicja jak zwykle udaje, że nie jest źle, więc zostaje z cudzym dzieckiem, którym stara się opiekować najlepiej, jak potrafi. Myślę, że miłość do dziecka nieswojego jest absolutnie możliwa i jestem przekonana, że zrodziłaby się niemalże w każdym przypadku. Przecież dzieci są tak cudne, że nie trzeba się nawet jakoś strasznie starać – mówi Magdalena Różczka agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Dla aktorki praca na planie nowej serii już bez Pawła Małaszyńskiego była dość smutnym doświadczeniem.
– Bardzo brakuje Pawła. Wszyscy płaczemy i jest nam przykro – mówi.
W 4. serii konflikt między dr Leonem Jasińskim (Jacek Koman) a Michałem Karkoszką (Wojciech Mecwaldowski) zaogni się. Michał zastąpił Leona na stanowisku ordynatora szpitala i jego metody pracy nie spotkają się z entuzjazmem pracowników.
– Leon sprzyja Michałowi, chce mu pomóc wejść w życie szpitalne. Zarządzanie tak dużym szpitalem to bardzo odpowiedzialna praca. Młody Michał Karkoszka, mimo że jest rewelacyjnym specjalistą, pierwsze kroki tutaj stawia trochę niezdarnie. Leon go wspiera, ale nie podoba mu się, że jego ulubienica, czy może już partnerka Basia Torzewska (Aleksandra Hamkało) jest pod coraz większym wrażeniem tegoż wspaniałego specjalisty – mówi Jacek Koman.
Dla anestezjolog Beaty Jasińskiej (Agnieszka Więdłocha), córki Leona, najważniejsza w nowym sezonie będzie relacja z ojcem oraz Filipem (Andrzej Niemyt). Nie wszystkim podoba się, że bohaterka spotyka się z mężczyzną, który stracił pamięć.
– Beata nie będzie chciała już niczego więcej zmieniać w swoim życiu, tylko kontynuować znajomość z Filipem, który bardzo ją fascynuje. Cały czas będzie wspierała ojca w jego szaleństwach, choć nie do końca będzie je może akceptowała. Będzie starała się pomagać swojej siostrze, Alicji, a także sama będzie starała się dojść do siebie po śmierci Maksa, który był dla niej bardzo ważnym człowiekiem. Bardzo natomiast żałujemy z Kasią, że nie jest nam dane powygłupiać się, jak to było w drugiej serii. Ale może w piątej tak będzie? Czekamy na to z utęsknieniem – mówi Więdłocha.
Bohaterka Katarzyny Bujakiewicz będzie z kolei musiała zmierzyć się z nowymi pomysłami swojego partnera Daniela Ordy (Wojciech Zieliński). Aktorka nowe przygody swojej bohaterki porównuje do konwencji serialu „Miłość na bogato”.
– Trochę odłączamy się od serialu "Lekarze" i gramy konkurencyjny serial. W tej serii jest to tytuł „Miłość na bogato”, gdzie nie gram instrumentariuszki, tylko damę do towarzystwa.Wątek mojej bohaterki i jej partnera będzie jak zwykle zabawny. Będzie na bogato, na wesoło, w cudownych wnętrzach, więc będzie się z czego pośmiać – mówi tajemniczo aktorka.
Czytaj także
- 2024-04-29: Mikołaj Roznerski: Mam swoje małe sacrum poza Warszawą, gdzie wybudowałem drewniany domek. Rąbię tam drewno, koszę trawę i planuję zrobić ogródek
- 2024-04-12: Tomasz Dedek: My aktorzy jesteśmy trochę próżni i dzięki temu zawodowi chcemy być znani. Kiepsko, jeśli nikt nas nie poznaje na ulicy
- 2024-03-21: Joanna Trzepiecińska: Z „Rodziny zastępczej” mam same dobre wspomnienia. Do dziś odcinam kupony sympatii widzów
- 2024-04-15: Joanna Trzepiecińska: W polskim kinie nie ma już ról dla kobiety w moim wieku. Weszło już inne pokolenie, które ma swoją widownię i są inne oczekiwania
- 2024-02-15: Joanna Liszowska: Dwudziesty trzeci sezon „Przyjaciółek” będzie wyjątkowy. Nasi widzowie zgromadzeni przy wielkanocnych stołach będą mogli zobaczyć, jak bohaterki serialu zasiadają do wigilii
- 2023-12-27: WHO: Większa rola podstawowej opieki zdrowotnej w leczeniu problemów psychicznych. Skróci to czas oczekiwania i zmniejszy liczbę hospitalizacji
- 2024-01-12: Aleksandra Adamska: Na planie serialu „Skazana” bardziej chuligańska i patologiczna część mnie mogła wreszcie ujrzeć światło dzienne jako Pati
- 2023-11-16: Leszek Lichota: Do grania ciekawsze są czarne charaktery, bo lubimy zło i nas ono przyciąga. Jednak mój bohater ze „Skazanej 3” to jedyna postać niemająca krwi na rękach
- 2024-01-02: Adam Woronowicz: Takie postacie jak Sylwester Hepner ze „Skazanej” są mroczne i złe. Największy paradoks polega na tym, że fajnie się je gra
- 2023-12-05: Adam Woronowicz: Na planie „Skazanej” czułem się niekomfortowo. Wiem, że przemoc na ekranie dobrze się sprzedaje, ale podczas takich scen nogi się pode mną uginały
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Rodziny zastępcze w kryzysie z powodu braku odpowiedniego wsparcia państwa. Zespoły robocze pracują nad wypracowaniem nowych przepisów
Na koniec 2022 roku w pieczy zastępczej przebywało 72,8 tys. dzieci, przy czym nieco ponad 56 tys. w pieczy rodzinnej. Od 2020 roku wzrasta ogólna liczba wychowanków placówek opiekuńczo-wychowawczych kosztem rodzin zastępczych, których jest coraz mniej. – Problemem jest niedofinansowanie całego systemu, brakuje też wsparcia i szkoleń dla rodziców – podkreśla Agnieszka Smarzyńska, prezeska Fundacji Happy Kids. Powołane niedawno przez resort polityki społecznej zespoły robocze mają wypracować nowe rozwiązania, które zapobiegną kryzysowi w pieczy zastępczej w Polsce.
Film
Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach
Wokalistka podkreśla, że poprzez utwór „Dobrze się mamy MSNR” chciała zaprezentować odbiorcom nieco inne oblicze niż to, które znają z jej dotychczasowych projektów zawodowych. Niektórych jej nowa odsłona zaskoczyła, a nawet zbulwersowała. Julia Kamińska nie boi się jednak krytyki i również w swojej twórczości chce podejmować tematy trudne i kontrowersyjne. A już w maju ukaże się jej debiutancka płyta. Jesienią natomiast artystka zamierza wyruszyć w trasę koncertową właśnie z piosenkami z tego albumu.
Gwiazdy
Joanna Jędrzejczyk: Przygotowuję się do udziału w stand-upach. Będę miała 30 występów i spróbuję rozśmieszyć gości swoimi historiami
Na pewien czas zawodniczka MMA zamienia ring na scenę i dołącza do stand-upowego teamu. Czeka ją 30 występów, do których musi się solidnie przygotować, by zaciekawić widzów i porwać ich do wspólnej zabawy. Joanna Jędrzejczyk ma nadzieję, że sprawdzi się w roli stand-uperki, a jeśli nawet zdarzą się jej jakieś potknięcia, to nie zamierza się poddawać, bo przecież to dopiero jej pierwszy taki projekt, a trening czyni mistrza, zarówno w sporcie, jak i w aktorstwie.