Mówi: | Aleksandra Woźniak |
Funkcja: | aktorka |
Aleksandra Woźniak: Nie mam ochoty fotografować, co piję i robię. Media społecznościowe to rodzaj niewolnictwa
Aktorka nie przepada za mediami społecznościowymi, docenia jednak ich przydatność w show-biznesie. Jej zdaniem duża liczba fanów i polubień przekłada się na propozycje zawodowe. Ona sama nie potrafi się jednak promować na Facebooku lub Instagramie. Najczęściej publikuje zdjęcia swojego kota, zamiast tak modnych wśród gwiazd selfie.
Zdaniem Aleksandry Woźniak media społecznościowe to rodzaj niewolnictwa, w jakie współcześnie popada znaczna część ludzi. Bardzo często rezygnują oni z bezpośredniego kontaktu ze znajomymi lub rodziną na rzecz obecności w wirtualnym świecie i bytowania wyłącznie wśród internetowych znajomych. Aktorce nie podoba się też, że nawet podczas spotkań z bliskimi, większość ludzi ma przy sobie smartfon i na nim koncentruje swoją uwagę.
– Uważam, że jest to po prostu już rodzaj niewolnictwa, ja nie sprawdzam co 5 minut, kto i co skomentował. Jak się spotykam z przyjaciółmi, to ja się cieszę tą chwilą i nie mam ochoty fotografować, co piję i co robię, jak wygląda stół i jak wyglądają moje nogi wyciągnięte na krześle, tylko mam ochotę się cieszyć tą chwilą – mówi Aleksandra Woźniak agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Gwiazda twierdzi, że należy do starszego pokolenia, które nad internetowe znajomości przekłada bezpośredni kontakt z ludźmi. Dotąd nie zainstalowała w smartfonie aplikacji Messenger, usprawniającej kontakt ze znajomymi, nie ma też potrzeby częstego sprawdzania nowych informacji w mediach społecznościowych. Aktorka zdaje sobie jednak sprawę z tego, że chcąc stale istnieć w show-biznesie nie można się całkowicie odciąć od social media.
– Działalność w mediach społecznościowych, jeśli jest bardzo skuteczna i zapewnia wiele lajków, na pewno się przekłada u tych ludzi na propozycje w show-biznesie. Moja działalność najwyraźniej jest bardzo mało skuteczna – mówi Aleksandra Woźniak.
Z racji wykonywanego zawodu aktorka założyła fanpage na Facebooku, który sama prowadzi. Obecnie ma on ponad 6 tys. fanów. Niedawno otworzyła również konto na platformie Instagram – dotąd polubiło je ponad 120 internautów. Zdaniem gwiazdy profil ten nie spełnia jednak promującego ją przeznaczenia.
– Jakoś tak nie za bardzo mi się chce siebie fotografować, więc fotografuję najwięcej swojego kota. Nie jestem biegła w tych sprawach – mówi Aleksandra Woźniak.
Przez pewien czas aktorka prowadziła również blog, na którym dzieliła się z czytelnikami swoimi refleksjami na temat życia, macierzyństwa, miłości i relacji międzyludzkich. Zamieszczała w nim głównie teksty, a nie zdjęcia, a to – jej zdaniem – nie wzbudza dużego zainteresowania. Obecnie internauci oczekują raczej krótkich tekstów z dużą liczbą zdjęć.
Czytaj także
- 2024-04-08: Aleksandra Popławska: To jest oczywiste, że powinniśmy mieć tantiemy z internetu. Platformy streamingowe nie chcą stracić, więc pewnie obciążą kosztami klientów
- 2024-03-14: Aleksandra Popławska: Trudne tematy jak aborcja zamiatane są pod dywan. Uważam, że wybór jest wolnością i dobrze, aby politycy nam go dali
- 2024-04-24: Aleksandra Popławska: Zazwyczaj dostaję fajne prezenty. Najbardziej cieszy mnie, jak ktoś mi coś namaluje albo napisze wiersz
- 2024-04-16: Aleksandra Popławska: Nie mogę narzekać na brak pracy. Dostaję różne propozycje teatralne, filmowe i serialowe
- 2024-03-25: Jan Wieczorkowski: Trema jest zawsze przed spektaklem. Kiedyś proponowałem innym aktorom medytację, ale każdy ma swoje sposoby
- 2024-03-26: Aleksandra Popławska: Spektakl „Wyjątkowy prezent” jest komedią, ale pod spodem niepozbawioną tragicznego rysu. To dobra i mądra rozrywka
- 2024-03-05: Uzależnienie od ekranów i gier dotyczy nawet małych dzieci. Profilaktyka potrzebna jest już od najmłodszych lat
- 2024-03-27: Poczucie bycia autentycznym w mediach społecznościowych wpływa pozytywnie na zdrowie psychiczne młodych ludzi. Autentyczność w prawdziwym życiu nie ma takiego znaczenia
- 2024-02-16: Tegoroczne wybory na świecie pod ostrzałem dezinformacji i deepfake'ów. Badacze z USA przygotowali mapę źródeł szkodliwych treści
- 2024-02-07: Monika Richardson: Jeżeli miałabym wracać do telewizji, to tylko do mediów publicznych. W TVP panuje jednak większy chaos, niż zakładałam, i brakuje strategii wprowadzania zmian
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Rodziny zastępcze w kryzysie z powodu braku odpowiedniego wsparcia państwa. Zespoły robocze pracują nad wypracowaniem nowych przepisów
Na koniec 2022 roku w pieczy zastępczej przebywało 72,8 tys. dzieci, przy czym nieco ponad 56 tys. w pieczy rodzinnej. Od 2020 roku wzrasta ogólna liczba wychowanków placówek opiekuńczo-wychowawczych kosztem rodzin zastępczych, których jest coraz mniej. – Problemem jest niedofinansowanie całego systemu, brakuje też wsparcia i szkoleń dla rodziców – podkreśla Agnieszka Smarzyńska, prezeska Fundacji Happy Kids. Powołane niedawno przez resort polityki społecznej zespoły robocze mają wypracować nowe rozwiązania, które zapobiegną kryzysowi w pieczy zastępczej w Polsce.
Film
Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach
Wokalistka podkreśla, że poprzez utwór „Dobrze się mamy MSNR” chciała zaprezentować odbiorcom nieco inne oblicze niż to, które znają z jej dotychczasowych projektów zawodowych. Niektórych jej nowa odsłona zaskoczyła, a nawet zbulwersowała. Julia Kamińska nie boi się jednak krytyki i również w swojej twórczości chce podejmować tematy trudne i kontrowersyjne. A już w maju ukaże się jej debiutancka płyta. Jesienią natomiast artystka zamierza wyruszyć w trasę koncertową właśnie z piosenkami z tego albumu.
Gwiazdy
Joanna Jędrzejczyk: Przygotowuję się do udziału w stand-upach. Będę miała 30 występów i spróbuję rozśmieszyć gości swoimi historiami
Na pewien czas zawodniczka MMA zamienia ring na scenę i dołącza do stand-upowego teamu. Czeka ją 30 występów, do których musi się solidnie przygotować, by zaciekawić widzów i porwać ich do wspólnej zabawy. Joanna Jędrzejczyk ma nadzieję, że sprawdzi się w roli stand-uperki, a jeśli nawet zdarzą się jej jakieś potknięcia, to nie zamierza się poddawać, bo przecież to dopiero jej pierwszy taki projekt, a trening czyni mistrza, zarówno w sporcie, jak i w aktorstwie.