Newsy

Filip Chajzer o konflikcie z fotoreporterami: To bzdura

2013-12-19  |  09:00
Na portalu Pudelek.pl kilka dni temu zostały opublikowane zdjęcia Filipa Chajzera, reportera „Dzień Dobry TVN”, jedzącego sushi na bankiecie. Według redaktorów portalu była to odpowiedź fotoreporterów na materiał zrealizowany przez Chajzera, w którym miał sugerować, że fotoreporterzy przychodzą na imprezy, aby się najeść, zamiast pracować. Dziennikarz stanowczo zaprzecza jakiemukolwiek konfliktowi.

Filip Chajzer w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle wyjaśnił zamieszanie, jakie wywołał jego materiał o celebrytach oraz zdjęcia, na których fotoreporterzy uchwycili go w rzekomo krępującej sytuacji.

Zrobiłem materiał o celebrytach, którzy pożyczają ciuchy, za friko w nich idą na imprezę, nażerają się do oporu i potem oddają ubrania. Nic ich to nie kosztuje i mają ogólnie klawe życie. A wyszło z tego, że ja sam chodzę i się nażeram. To kompletny idiotyzm, bo ja z tego sobie chciałem po prostu zażartować. Zresztą wystarczy zobaczyć mój materiał. A tymczasem zrobiono mi zdjęcie i opisano po swojemu – mówi dziennikarz.

Chajzer przekonuje ponadto, że między nim a fotoreporterami panują serdeczne relacje i nie ma mowy o żadnym konflikcie.

To bzdura. W „Maglu Towarzyskim” opowiadałem, jak była robiona sesja na ściance pani, która się nazywa Pająk, imienia niestety nie pamiętam. Pani stała sobie elegancko i pozowała, prężyła się, robiła tam jakieś dziwne miny w miejscu, w którym nie było fotoreporterów. Powiedziałem, że fotoreporterzy w tym czasie po prostu byli pewnie przy cateringu. I to zostało podłapane, że ja mam coś do fotoreporterów, że oni chodzą wpierniczać catering. A to jest bzdura, bo mi bardziej chodziło o tę panią, która się prężyła do pustej sali, a nie do nich. Oni wykonują swoją robotę tak samo jak ja. Ja tutaj nie mam żadnego problemu, oni pewnie też – tłumaczy Filip Chajzer.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Żywienie

Prawie 60 proc. Polaków podejmowało próby odchudzania. U większości efekty były krótkotrwałe i powodowały problemy zdrowotne

Trzech na pięciu Polaków ma za sobą próby odchudzania, a w tej grupie więcej jest kobiet – wynika z raportu Centrum Respo. Odchudzamy się z różnym skutkiem, najczęściej osiągamy efekty, ale okazują się one krótkotrwałe. Może o tym świadczyć informacja, że 54 proc. odchudzających się Polaków w ostatnich pięciu latach podchodziło do diety między dwa a pięć razy, a co 10. nawet częściej. Jak podkreślają autorzy raportu, to, że wielu Polaków się odchudza, nie jest niczym niepokojącym, ale jest kilka czynników, które czynią kulturę dietetyczną toksyczną. Jednym z nich jest wczesny wiek rozpoczynania odchudzania, ale też negatywne skutki diet, również dla zdrowia psychicznego.

Edukacja

Polacy mało wiedzą o instytucji rodzicielstwa zastępczego. Dwie trzecie społeczeństwa nigdy nie spotkało się z tym pojęciem

Aż 64 proc. Polaków nigdy nie spotkało się z pojęciem rodzicielstwa zastępczego zawodowego – wynika z badania przeprowadzonego w marcu br. na zlecenie Fundacji Happy Kids. Najliczniejszą grupą, która nie zna tego pojęcia, stanowią respondenci między 18. a 22. rokiem życia. Co 10. badany nie wie, jaka jest różnica między rodzicem zastępczym a rodzicem adopcyjnym. Zdaniem ekspertów brak świadomości ma konsekwencje dla rozwoju instytucji pieczy zastępczej w Polsce.

Muzyka

Luna: Trochę podupadłam na zdrowiu i mój głos nie działa tak, jak bym chciała. Czuję się bezradna i bezsilna

Przed wyjazdem na Konkurs Eurowizji reprezentantka Polski nie ukrywa, że boryka się z problemami zdrowotnymi, a bezradność i zwątpienie mieszają się z nadzieją i chęcią pokonania swoich słabości. By jak najlepiej zadbać o swoje struny głosowe, na jakiś czas zrezygnowała z koncertów. Teraz robi wszystko, by jej głos wrócił do formy i by mogła godnie się zaprezentować na scenie w Malmö.