Mówi: | Karol Strasburger |
Funkcja: | prezenter |
Karol Strasburger: widzowie powinni traktować prezentera jak kumpla, z którym chętnie wypiliby kawę
Prawdziwość i naturalność – to zdaniem prezentera jedyna droga do sukcesu medialnego. Widzowie powinni obdarzać gospodarzy ulubionych programów zaufaniem, do tego niezbędna jest natomiast wiarygodność. Gospodarz „Familiady” twierdzi, że fałsz i tworzenie sztucznych kreacji zawsze zostanie przez odbiorców odebrane negatywnie.
Teleturniej „Familiada” obecny jest na ekranie TVP2 od września 1994 roku i od początku prowadzony jest przez Karola Strasburgera. Mimo ponad 20 lat emisji i niezmienionej formuły program nie tylko nie traci widzów, lecz wręcz zyskuje na popularności. W sezonie w sezonie 2017/2018 oglądało go średnio 1,94 mln widzów, co postawiło TVP 2 na miejscu lidera rynku telewizyjnego w tym czasie emisji, a wpływy z reklam wyniosły ponad 20 mln zł.
– Nie zdradzę sukcesu, bo jeszcze ktoś mnie wykopie i potem będzie robił tak samo – mówi Karol Strasburger agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Prezenter dodaje jednak, że podstawą każdego sukcesu, nie tylko medialnego, jest wiarygodność, prawdziwość i naturalność. Jakikolwiek fałsz i próby tworzenia nieprawdziwej wizji własnej osoby, są łatwo zauważalne przez ludzi i negatywnie oceniane. Zdaniem gospodarza „Familiady”, takiego prezentera czy dziennikarza widzowie nie obdarzą zaufaniem.
– Natomiast, jeżeli nam wierzą i traktują nas jako swojego kumpla, przyjaciela, kogoś fajnego, z którym to człowiekiem mielibyśmy ochotę wypić kawę i pogadać, to myślę, że wtedy jest sukces – mówi Karol Strasburger.
We wrześniu na antenie telewizji Polsat zadebiutuje nowe reality show z udziałem prezentera „Lepiej późno niż wcale”. Na potrzeby tego formatu Karol Strasburger wraz z Piotrem Polkiem, Władysławem Kozakiewiczem, Krzysztofem Hanke oraz Rafałem Masny odbył kilkutygodniową podróż po Japonii, Korei i Indonezji.
– Liczę, że program, który będzie od września, to właśnie też będzie taki program, w którym będziemy prawdziwi i wiarygodni – mówi Karol Strasburger.
Czytaj także
- 2024-11-06: Martyna Wojciechowska: Cudownie mieć 50 lat, wiedzieć, czego się chce i czego się na pewno nie chce. To dla mnie bardzo dobry czas
- 2023-05-26: Piotr Żyła: Ostatni sezon był bardzo dobry i udało mi się zrealizować dużą część mojego planu. Ale cały czas jest jeszcze coś do poprawy i chcę być na coraz wyższym poziomie
- 2022-10-21: Zakończenie kariery sportowca często oznacza start w poważnym biznesie. Obie te dziedziny mogą się od siebie uczyć
- 2022-04-06: Stefano Terrazzino: Trzeba walczyć o swoje marzenia. Jeżeli bym słuchał innych, to cały czas byłbym zamknięty w domu i nic bym nie robił
- 2021-10-21: Sara James: To, co się wydarzyło, to jest po prostu magia. Dalej nie mogę uwierzyć w to, że pojadę na finał Eurowizji Junior do Paryża
- 2021-10-04: Nawet 70 proc. osób może doświadczać syndromu oszusta. Częściej to kobiety podważają swoje osiągnięcia
- 2021-04-22: Piotr Cyrwus: Cenię widzów, którzy od początku obstawiają w serialu, kto jest winny. Dla aktora zawsze ciekawe jest zagrać złożoną postać z bogatą przeszłością
- 2020-11-04: Podczas pierwszego lockdownu Polki bały się utraty pracy. Większość z nich ze strachu godziła się na mniejsze zarobki
- 2020-08-18: Patrycja Strzałkowska: Moje książki można przeczytać w jeden–dwa dni i myślę, że właśnie dlatego odniosły sukces. Są one ciekawe, ale nie trudne
- 2020-07-28: Sandra Kubicka: Podążam drogą Jennifer Lopez. Gdy przejdę na emeryturę, chciałabym opisać moje życie w książce
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Przed świętami Polacy wydają na ryby nawet dwa razy więcej niż w innych miesiącach. Konsumenci powinni sprawdzać, czy pochodzą one ze zrównoważonych połowów
Święta Bożego Narodzenia, łączone tradycyjnie z potrawami z karpia, śledzi oraz „rybą po grecku”, sprawiają, że wydatki Polaków na ryby są pod koniec roku nawet dwukrotnie wyższe niż średnio w innych miesiącach. – Wybór gatunku i rodzaju ryby ma znaczenie nie tylko dla smaku wigilijnych potraw, ale też dla kondycji rybołówstwa – przypominają eksperci MSC i radzą, by wybierać produktu z niebieskim logo organizacji, świadczącym o tym, że ryba pochodzi ze zrównoważonych połowów.