Mówi: | Anna Popek |
Funkcja: | prezenterka, dziennikarka |
Od września w TVP1 gwiazdy kina i telewizji pomogą chronić przyrodę. Anna Popek będzie szukać żółwi błotnych
We wrześniu na antenę TVP1 wchodzi nowy cykl dokumentalny zatytułowany „Ocalony świat”. Jego gospodarzem będzie Grzegorz Miśtal, a wśród uczestników widzowie zobaczą m.in. Mateusza Damięckiego, Annę Popek, Beatę Tadlę i Cezarego Kosińskiego. Gwiazdy będą ratować żółwie błotne, wspinać się na drzewa w poszukiwaniu ptasich gniazd i tropić wilki.
„Ocalony świat” to seria filmów dokumentalnych, których celem jest pokazanie najciekawszych projektów ochrony gatunków i siedlisk w Polsce, takich jak: ptaki drapieżne, sowy, niedźwiedzie czy mokradła i łąki kserotermiczne. Widzowie TVP1 zobaczą w sumie jedenaście odcinków. Gospodarzem cyklu będzie Grzegorz Miśtal, a w każdym odcinku towarzyszyć mu będzie inna osoba znana z kina, telewizji lub estrady. W programie wezmą udział: Mateusz Damięcki, Cezary Kosiński, Zbigniew Zamachowski, Anna Dymna, Ewelina Flinta, Beata Tadla, Joanna Kulig, Olga Bończyk, Agata Kulesza, Paweł Królikowski i Anna Popek.
– Kiedy zaproponowano mi udział w tym programie, to myślałam, że będzie fajnie, że będziemy zajmować się ekologią. Nie przypuszczałam, że przeżyję taką przygodę, która będzie miała potem dalsze konsekwencje również w moim życiu prywatnym – mówi Anna Popek w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Gwiazdy będą brały aktywny udział w wydarzeniach. Uczestnicy będą musieli wspinać się na drzewa, przeprawiać przez mokradła, odwiedzać bunkry zamieszkane przez nietoperze. Przewodnikami gwiazd będą leśnicy, naukowcy, studenci i działacze społeczni zaangażowani w ochronę przyrody. Anna Popek przyznaje, że warunki pracy były ekstremalne.
– Wywieźli nas leśnicy i osoby z ochrony przyrody na Polesie, w bagna, moczary, jeziora, zapadliska, trzciny, a tam komarów miliony, kawy nie ma w ogóle w promieniu 20 km i trzeba było chodzić i szukać tych żółwi. To było naprawdę tak śmieszne, bo oczywiście ubraliśmy się odpowiednio do lasu – gumowce, kurtki, ale warunki były bardzo trudne. Przebijaliśmy się kajakami przez połacie wody i szukaliśmy żółwi. One pływają z dużą prędkością, ponad 100 km/h – mówi Anna Popek.
Znana dziennikarka brała udział w odcinku poświęconym ratowaniu żółwi błotnych. Zwierzęta te są w Polsce objęte ochroną już od 1935 roku. W celu zachowania populacji żółwia błotnego stosuje się akcje ochrony miejsc złożenia jaj oraz sztucznego wylęgu tych gadów. Kontrolowane jest także przemieszczanie się populacji, każdy żółw ma bowiem przyczepiony do pancerza nadajnik. Anna Popek była świadkiem jak jedna z samic składa jaja pod okiem opiekunów, których zadaniem było zabezpieczenia miejsca złożenia jaj.
– To jest po prostu widok, który rekompensuje wszystkie trudy i stanie w lesie godzinami. Bo to wygląda tak, jakby natura dopuściła nas do swojej tajemnicy. Cisza, spokój i ta żółwica w takim trudzie znosząca te śnieżnobiałe jaja, układająca je według sobie znanego schematu w takim dole ziemnym. To było po prostu piękne. Staliśmy jak zaczarowani. Patrzyliśmy na to stworzenie, które tak przypominało nam jakieś pradawne stwory i było takie bezbronne w tym momencie – mówi Anna Popek.
W kwietniu tego roku TVP1 wyemitowała pilotowy odcinek programu „Ocalony świat”. Jego uczestnikiem był Mateusz Damięcki, który z grupą ornitologów z Komitetu Ochrony Orłów wyruszył na akcję monitorowania gniazd orła bielika.
Czytaj także
- 2025-07-30: Anna Dec: Często zapominamy, że poza ekranami telefonów jest prawdziwe życie i wartościowi ludzie. Bądźmy blisko nich i komunikujmy się najprościej, jak tylko się da
- 2025-07-11: Anna Dec: Klimat się zmienia i w tym roku wybitnie to widać. Musimy być przygotowani na różne warunki pogodowe na wakacjach
- 2025-06-25: Anna Powierza: W wakacje jadę z córką pod namiot rozkładany na dachu samochodu. Będziemy nad samym brzegiem jeziora
- 2025-06-17: Anna Powierza: Nie lubię kupować nowych rzeczy. Śpię w pościeli po mojej babci i używam ręczników po mojej mamie
- 2025-06-05: Anna Powierza: Mimo wyniku wyborów prezydenckich z czasem będzie mniej podziałów w społeczeństwie. Chciałabym pierwszej damy, która stoi po stronie kobiet
- 2025-03-04: Anna Dec: Za mówienie kontrowersyjnych rzeczy byłam karcona w szkole przez rówieśników. Teraz w pracy jestem za to doceniana
- 2025-02-19: Superluksusowy Maybach już po polskiej premierze. Fanki motoryzacji wieszczą powrót mody na kabriolety
- 2024-12-30: Ludzie przestają ufać treściom publikowanym w internecie. Rośnie także potrzeba bycia offline
- 2024-11-15: Anna Lewandowska: Są aż trzy odsłony „Czerwonego dywanu” w „Pytaniu na śniadanie”. Ten punkt naszego programu ma bardzo dobrą oglądalność
- 2024-10-04: Anna Głogowska: Długo wstydziłam się stanąć na scenie teatralnej. Teraz zaczynam myśleć o sobie jako o aktorce
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Tomasz Jacyków: Nie lubię uczestniczyć w wakacyjnym obłędzie migracji ludzi. Unikam jak ognia tego, na co inni czekają cały rok
Stylista zaznacza, że nieco na przekór w wakacje dużo pracuje, a po nich, kiedy kurorty świecą już pustkami, on odpoczywa. W tym roku jednak ze względu na nadmiar obowiązków zawodowych i nawiązanie współpracy z branżą filmową pod znakiem zapytania staje jego urlop, który planował na przełomie września i października.
Farmacja
Nowy pakiet farmaceutyczny ma wyrównać szanse pacjentów w całej Unii. W Polsce na niektóre leki czeka się ponad dwa lata dłużej niż w Niemczech

Jeszcze pod przewodnictwem Polski Rada UE uzgodniła stanowisko w sprawie pakietu farmaceutycznego – największej reformy prawa lekowego od 20 lat. Ma on skrócić różnice w dostępie do terapii między krajami członkowskimi, które dziś sięgają nawet dwóch–trzech lat. W Unii Europejskiej wciąż brakuje terapii na ponad 6 tys. chorób rzadkich, a niedobory obejmują również leki ratujące życie. Nowe przepisy mają zapewnić szybszy dostęp do leków, wzmocnić konkurencyjność branży oraz zabezpieczyć dostawy.
Ochrona środowiska
Rośnie liczba bezdomnych zwierząt w Polsce i związane z nimi wydatki. Potrzebne wprowadzenie kontroli środków przeznaczanych na schroniska

Według analizy bezdomności zwierząt przeprowadzonej przez The State of Pet Homelessness Project opublikowanych w maju 2024 roku w Polsce żyje blisko 950 tys. bezdomnych psów i kotów. W 2023 roku w 230 polskich schroniskach dla zwierząt przebywało 81 778 psów i 35 391 kotów. To o 1,3 proc. więcej niż w 2021 roku – wynika z najnowszych danych Głównego Lekarza Weterynarii. Mimo podejmowanych działań na rzecz zwalczania problemu on wciąż narasta, głównie w obszarze finansowym.