Newsy

Ilona Felicjańska: Najważniejsze jest to, by mężczyzna miał wysokie poczucie własnej wartości

2015-10-22  |  06:50

Ilona Felicjańska uważa, że nie ma idealnych mężczyzn. Jeśli jednak mają oni wysokie poczucie własnej wartości, to są w stanie stworzyć udany związek z kobietą. Partnerka z takim mężczyzną czuje się bezpiecznie i ma do niego większe zaufanie.

Poczucie własnej wartości jest podstawą u mężczyzny. Jeśli je posiada, to wtedy kobieta może czuć się przy nim królową, może się realizować. Oboje mogą stworzyć partnerski związek, który nie będzie ograniczał ich nawzajem, będą dawali sobie wolność i jednocześnie zaufanie, a także bezpieczeństwo, na którym zależy kobietom – mówi Ilona Felicjańska w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

Jej zdaniem złudne jest jednak myślenie, że można znaleźć idealnego mężczyznę, bo każdy jest po prostu inny.

 Lubimy wchodzić w jakiś tłum, mieszać się z nim, porównywać, a prawda jest taka, że każdy z nas jest absolutnie inny. Wymyślanie sobie, jaki partner nam się podoba, jest absolutnie błędne – mówi była modelka.

Niedawno gwiazda pojawiła się na premierze książki Hanny Bakuły „Jak być ogierem do końca życia”. Autorka w przewrotny sposób dokonała w niej klasyfikacji mężczyzn na podstawie ich zalet i wad.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Transport

Polska drugim największym rynkiem dla Mercedesa-Maybacha w Europie. Liczba zamówień na nowego kabrioleta SL 680 wskazuje na duże zainteresowanie klientów

W Arkadach Kubickiego na Zamku Królewskim w Warszawie odbyła się polska premiera najnowszego modelu Mercedes-Maybach – SL 680 Monogram Series. To najbardziej sportowy Maybach w historii. – Liczba zamówień składanych w systemie wskazuje, że premierowe auto cieszy się dużym zainteresowaniem klientów – podkreślają przedstawiciele marki. Polska jest drugim największym rynkiem dla luksusowych samochodów Maybacha w Europie.

Handel

Polacy przerzucają się na piwa bezalkoholowe. Segment rośnie o 17 proc., podczas gdy cały rynek piwa się kurczy

Rynek piwa skurczył się w 2024 roku o prawie 2 proc. To m.in. efekt wzrostu średniej ceny tego alkoholu, która jest dziś o ponad 40 proc. wyższa niż w 2019 roku. Na tle rynku zdecydowanie wyróżnia się segment bezalkoholowy, który wolumenowo i wartościowo rośnie o ok. 17 proc. w ujęciu rocznym. – Ten segment, wart 1,7 mld zł, jest nadzieją na poprawę wyników branży piwowarskiej – ocenia Igor Tikhonov, prezes Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego – Browary Polskie. I podkreśla, że rynek pozostaje pod presją rosnących kosztów produkcji i zmian legislacyjnych.