Mówi: | Maciej Hamarowicz |
Firma: | Hamski Barber |
Moda na brody wciąż trwa. Podkreślają indywidualny, niezależny styl życia właścicieli
Na bujny zarost decydują się zwłaszcza mężczyźni lubiący podkreślać wyglądem swoją indywidualność, prowadzący niezależny styl życia, pracujący poza korporacjami. Wizyty w barber shopie brodacze traktują często jako chwilę dla siebie i relaks po ciężkim dniu.
Moda na brody zaczęła się w 2014 roku. Mężczyźni z bujnym zarostem pojawili się na wybiegach największych światowych projektantów oraz na hollywoodzkim czerwonym dywanie. Brodę zaczęli nosić m.in. Antonio Banderas, Leonardo DiCaprio, George Clooney i David Beckham. Zdaniem ekspertów powrót mody na zarost wynika z większej świadomości mężczyzn w zakresie wyglądu. W ostatnich latach panowie zaczęli bardziej dbać o siebie i przykładać wagę do wizerunku. Chętnie też podkreślają wyglądem własną indywidualność i chcą się wyróżnić z tłumu.
– To nie jest moda, to jest styl życia. Styl, który jest nie do końca w ramach codziennego życia korporacyjnego. Jest to życie bardziej freelancerskie, luźne, związane z własnymi ambicjami – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Maciej Hamarowicz, właściciel salonu Hamski Barber.
Moda na brody pojawiła się wraz z trendem określanym mianem lumberseksualizmu. Jego kwintesencją, oprócz długiej, bujnej brody, była stylizacja złożona z koszuli w kratę, grubego wełnianego swetra i ciężkich butów. Od wielu miesięcy znawcy trendów zapowiadają koniec mody na brody, ta jednak wciąż trwa. Uległa jednak drobnym modyfikacjom – długie brody w stylu drwala zastąpił krótszy zarost, maksymalnie 6 cm.
– Każdy zawód, każda profesja, wszyscy niezależnie od statusu majątkowego noszą brody, lubią je nosić, podobnie jak różnego rodzaju fryzury. Nie wstydzą się dbać o siebie, choćby w taki najprostszy sposób – mówi Maciej Hamarowicz.
W ciągu ostatnich trzech lat w dużych miastach Polski powstało wiele barber shopów. Zdaniem właściciela warszawskiego Hamskiego Barbera mężczyźni traktują wizytę w tego typu miejscach jako sposób na relaks, odstresowanie się po ciężkim dniu i czas poświęcony wyłącznie samemu sobie. Ponadto panowie mogą sobie pozwolić na dbanie o siebie bez negatywnych konsekwencji, takich jak posądzenie o zniewieściałość.
– Mężczyzna, który chodzi do kosmetyczki na paznokcie, będzie jeszcze postrzegany jako ewenement, jakieś dziwactwo, ale taki, który przychodzi do fryzjera męskiego na brodę, na dbanie o tę brodę, na dbanie o głowę, o wąsy będzie już czymś normalnym, a wręcz kojarzonym z taką strefą męską, a nie strefą metroseksualną – mówi Maciej Hamarowicz.
Męskie brody bywają różnie odbierane przez kobiety. Liczne badania naukowe pokazują, że większości pań bardziej atrakcyjni wydają się mężczyźni bez zarostu. Wiele kobiet obawia się, że właściciele bujnych bród nie zachowują wystarczającej higieny. Zdaniem Macieja Hamarowicza nie są to obawy bezpodstawne, o brodę należy bowiem odpowiednio dbać. W przeciwnym razie nie tylko przestanie zdobić męską twarz, lecz także stanie się siedliskiem bakterii.
Czytaj także
- 2025-06-17: Anna Powierza: Nie lubię kupować nowych rzeczy. Śpię w pościeli po mojej babci i używam ręczników po mojej mamie
- 2025-04-09: Kajra: Nie mam problemu z tym, żeby zakładać te same ubrania wiele razy lub łączyć w inny sposób. Kupuję mało rzeczy, nie lubię wybierać i przymierzać
- 2025-04-24: Krzysztof Skórzyński: Lubimy mówić, że dbamy o środowisko i dajemy rzeczom drugie życie. A potem idziemy do galerii i kupujemy nowe ubrania
- 2025-05-08: Piotr Zelt: Nie latam po sklepach i nie zawalam sobie szafy jakimiś niepotrzebnymi ciuchami. Mam sporo ubrań, które mają po 20 lat, i cały czas je noszę
- 2025-05-12: Klaudia Zioberczyk: Doszłam już do takiego momentu, że jak wchodzę do sklepu, to mówię: wcale tego nie potrzebuję. Teraz stawiam na jakość, a nie na ilość
- 2025-05-05: Eliza Gwiazda: Polacy wyrzucają śmieci, gdzie popadnie. Za chwilę nasza planeta będzie pełna śmieci
- 2025-03-07: Malwina Wędzikowska: Luksusowe marki bardzo podupadły. Miliarderzy noszą się bez logo, a influencerzy przebodźcowali odbiorców towarami z górnej półki
- 2024-10-07: Monika Miller: Moja szafa jest dosyć mała. Lepiej jest mieć mniej rzeczy świetnej jakości, niż kupować kilogramy ubrań i za pół roku je wyrzucać
- 2024-10-25: Anna Głogowska: Piękna jest sztuka z elektroodpadów. Takie ubrania to dobry pomysł na oryginalny strój na czerwony dywan
- 2024-10-23: Monika Mrozowska: Na ściankach dziewczyny lubią wyglądać za każdym razem inaczej. Trochę mi szkoda na to czasu
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Żywienie

Dorota Szelągowska: W moim rodzinnym domu się nie przelewało. Od mamy i babci się nauczyłam, jak ugotować coś z niczego
Prezenterka zaznacza, że dużo czasu spędza w kuchni i jak przekonuje, zawsze da się przyrządzić coś smacznego, nawet gdy pod ręką nie ma zbyt wielu produktów. Tego nauczyła się w rodzinnym domu. Dorota Szelągowska uwielbia kulinarne eksperymenty, dlatego też chętnie podgląda, jak gotują inni i z ich pomysłów również czerpie inspiracje.
Nauka
MNiSW reaguje na problemy psychiczne w środowisku akademickim. Specjalny zespół ma opracować skuteczne rozwiązania

W środowisku naukowym rośnie świadomość znaczenia dobrostanu psychicznego i potrzeby budowania bezpiecznego miejsca – zarówno dla studentów, jak i kadry akademickiej. Z badania SWPS wynika, że wiele osób w tym środowisku zmaga się z silnym stresem, wypaleniem zawodowym oraz zaburzeniami lękowymi i depresyjnymi. Do tego dochodzi także coraz częściej występujący problem mobbingu i dyskryminacji. Tematem zajmuje się MNiSW, powołując specjalny międzyresortowy zespół, ale też same uczelnie.
Media
Maciej Dowbor: Domówki i rolki przyniosły nam dużo większą popularność niż telewizja. Ludzie nas odbierają jak dobrych znajomych

Prezenter przyznaje, że domówki online i publikowane w mediach społecznościowych rolki pozwoliły im zbudować mocną pozycję w cyfrowym świecie. Dzięki nim zyskali dużo większą popularność niż z racji udziału w różnych projektach telewizyjnych czy serialowych. Maciej Dowbor odczuwa dużą satysfakcję z tego, że ich działalność internetowa przyciąga miliony odbiorców, zainteresowanie proponowanymi przez nich treściami nie słabnie, a widzowie, z którymi się spotykają na ulicy, traktują ich jak dobrych znajomych.