Mówi: | Michał Piróg |
Funkcja: | choreograf, prezenter |
Michał Piróg zawiesił swoje oficjalne konto na FB: To jest mój drugi rozwód z Facebookiem, szkoda mi czasu
Michał Piróg uważa, że formuła Facebooka powoli się wyczerpuje. Kiedyś serwis służył dzieleniu się ciekawymi linkami, a co za tym idzie – wymianie poglądów i opinii. Teraz wielu użytkowników publikuje posty, korzystając z szablonów. Choreograf przyznaje, że szkoda mu czasu na funkcjonowanie w wirtualnym świecie, dlatego też stawia na bezpośredni kontakt ze znajomymi i fanami.
Ostatni, dość lapidarny wpis na oficjalnym profilu tancerza pojawił się 1 stycznia i brzmiał: „WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!!! DZIAŁALNOŚĆ STRONY MOCNO OGRANICZONA… PRZEPRASZAM”.
– To jest mój drugi rozwód z Facebookiem. Tak mam, że nudzę się pewnymi rzeczami. Trochę mi się nie chce, szkoda mi czasu, więc postanowiłem się odciąć. Kiedyś Facebook był narzędziem komunikacji, miejscem wymieniany spostrzeżeń. W obecnej chwili jest taki najgłupszym portalem, na którym mówi się: „Nudzi mi się”, „Oglądam film’’ – mówi Michał Piróg w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Piróg zapewnia, że w ogóle nie przejmuje się zasadą „nie ma cię na Facebooku – nie istniejesz”. Tancerz nie chce uczestniczyć w wyścigu po lajki i nie ma potrzeby częstego publikowania prywatnych zdjęć, które z oficjalnych profili artystów najczęściej trafiają do plotkarskiej prasy.
– Nie czuje tego. Uważam, że nie należy robić rzeczy, których się nie czuje. Może to nie jest mądre PR-owo, ale trochę mam to w nosie. Mój prywatny profil funkcjonuje, od czasu do czasu coś się tam pojawia, to znak, że żyję. A na oficjalnym na razie w ogóle mnie nie ma. Może jeszcze to poczuję i wrócę – mówi Piróg.
Piróg tłumaczy, że był czas, kiedy prowadził swój oficjalny profil bardzo rzetelnie – utrzymywał kontakt z fanami, informował o zawodowych poczynaniach i inspiracjach. Zajmowało mu to jednak zbyt dużo czasu, przez co zaniedbywał najbliższych.
– Kiedyś siedziałem w domu, żeby przeczytać wszystko, co ludzie do mnie pisali, i odpowiedzieć, klikałem na Facebooku przez 5-6 godzin dziennie. To nieładnie zabrzmi w stosunku do ludzi, którzy czasem pisali bardzo poważne rzeczy, ale wybrałem stawianie na siebie i rzeczywistość, a nie na wirtualne życie – wyjaśnia choreograf.
Michał Piróg dodaje, że godziny poświęcone na „bywanie” na Facebooku zamienił na bezpośrednie kontakty.
– Wybieram spotkania ze znajomymi, wolę zadzwonić czy nawet napisać SMS. Trzeba podjąć pewne wybory. Jeżeli utrzymujesz kontakt z 80 tys. ludźmi na Facebooku, to nie masz czasu na tych prawdziwych znajomych – mówi Michał Piróg.
Od marca Michał Piróg będzie miał również więcej obowiązków zawodowych. Po trzech latach przerwy na antenę TVN-u wraca program „You Can Dance – Po prostu tańcz!”. Choreograf ponownie zasiądzie w jego jury.
Czytaj także
- 2025-06-20: M.Kobosko: Wszyscy zapłacimy za eskalację między Izraelem a Iranem. Kraje UE powinny robić więcej dla budowy swojego własnego bezpieczeństwa
- 2025-04-14: Marta Wiśniewska: Ludzie czekali na nowy kawałek takiej kolorowej Mandaryny. Jestem mądrzejsza i silniejsza niż kiedyś
- 2025-04-03: Marta Wiśniewska: Czuję, że świat się o mnie upomniał, dlatego wracam na scenę. Z wielką chęcią zostałabym też piątym jurorem w „You Can Dance”
- 2025-04-16: Polscy naukowcy rozwijają technologię hodowania bionicznej trzustki. Może ona rozwiązać problem cukrzycy insulinozależnej
- 2025-03-04: Anna Dec: Za mówienie kontrowersyjnych rzeczy byłam karcona w szkole przez rówieśników. Teraz w pracy jestem za to doceniana
- 2025-03-11: Nowe prawo ograniczy dostęp dzieci do niebezpiecznych treści w sieci. Obecnie większość nastolatków ma dostęp do pornografii czy hazardu
- 2025-02-25: Radosław Majdan: Do swojego domu chamstwa nie zapraszam i tak samo jest z Instagramem. Jeżeli ktoś zachowuje się nieładnie, to z dużą przyjemnością go blokuję
- 2025-02-12: Jakub Rzeźniczak: Chciałbym wrócić do piłki nożnej. Teraz jednak widzę siebie już nie na boisku, ale na szczeblach zarządzających
- 2024-12-27: Zbiórki internetowe przestały się już kojarzyć wyłącznie z finansowaniem leczenia. Ludzie zbierają także na podstawowe potrzeby i realizację marzeń
- 2024-12-30: Ludzie przestają ufać treściom publikowanym w internecie. Rośnie także potrzeba bycia offline
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Psychologia

Bartłomiej Nowosielski: Osoby z chorobą otyłościową są stygmatyzowane. Hejterów nie obchodzi to, że po drugiej stronie jest człowiek z emocjami
Aktor przyznaje, że niejednokrotnie spotkał się w sieci z mową nienawiści pod swoim adresem, a najczęściej hejterzy krytykują go za wygląd. Przykre było dla niego to, że nieprzyjemne komentarze nasiliły się wtedy, kiedy po specjalistycznych zabiegach choroba otyłościowa niestety znów dała o sobie znać. Bartłomiej Nowosielski ubolewa nad tym, że szerokie grono osób nie postrzega otyłości w kategorii schorzenia, które niesie ze sobą wiele powikłań.
Handel
E-papierosy i aromatyzowane saszetki nikotynowe mogą zniknąć z rynku. Ministerstwo Zdrowia chce całkowitego zakazu ich sprzedaży

W wykazie prac legislacyjnych pojawiła się nowa propozycja Ministerstwa Zdrowia, która przewiduje zakaz wprowadzania do obrotu papierosów elektronicznych jednorazowego użytku – zarówno tych z nikotyną, jak i bez niej, oraz zakaz stosowania aromatów w woreczkach nikotynowych. Projekt trafił do konsultacji społecznych. To już kolejna regulacja sektora tytoniowego w ostatnich miesiącach. Przedstawiciele biznesu podkreślają, że to chaos regulacyjny, który wpływa na brak poczucia pewności prawnej i decyzje inwestycyjne.
Muzyka
Trwający Festiwal Mozartowski przyciąga tłumy melomanów. To jedno z najważniejszych wydarzeń w stolicy

Artystka zaznacza, że za sprawą Warszawskiej Opery Kameralnej jeszcze przez dwa tygodnie Warszawa będzie rozbrzmiewać Mozartem. Kolejna edycja festiwalu poświęconego temu wybitnemu kompozytorowi zajmuje ważne miejsce w kulturalnym kalendarzu stolicy i przyciąga tłumy melomanów. A przed nimi jeszcze sporo atrakcji. Alicja Węgorzewska szczególnie zaprasza na dwie premiery, jedną skierowaną do młodych odbiorców, drugą – dedykowaną koneserom. Niezwykle ciekawie zapowiada się także nowy sezon artystyczny w WOK-u. Twórcy już pracują nad kolejnymi spektaklami i nagrywają nowe płyty.