Mówi: | Anna Kerth |
Funkcja: | aktorka, life coach |
Anna Kerth: Polacy są za biedni, żeby kupować tanie ubrania. Lepiej kupić coś dobrej jakości
Aktorka chętnie kupuje ubrania z sieciówek. Muszą mieć jednak dobrą jakość i klasyczny styl. Anna Kerth nie ukrywa, że lubi też marki premium, są one bowiem gwarancją wysokiej jakości wykonania i mogą służyć przez kilka sezonów. Chętnie łączy ubrania ekskluzywnych marek i te z sieciówek w jednej stylizacji.
Anna Kerth jest zwolenniczką ponadczasowej, klasycznej elegancji. Twierdzi, że taki styl najlepiej pasuje do jej sylwetki i typu urody. Chętnie nosiłaby mocniejsze, odważniejsze kolory i nieco inne fasony, zdaje sobie jednak sprawę z tego, że nie wyglądałaby w nich tak dobrze. Zdaniem aktorki klasyczne stylizacje mają też jeszcze inną zaletę.
– Klasyka czy stonowane kolory zawsze się sprawdzają, niezależnie od tego, czy idziemy na jakąś premierę, czy na skromniejszy obiad – mówi Anna Kerth agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
W szafie aktorki można znaleźć zarówno ubrania luksusowych marek, jak i pochodzące z popularnych sieciówek. Anna Kerth chętnie kupuje tańszą odzież, pod warunkiem że odznacza się ona wysoką jakością wykonania. Lubi też łączyć ubrania luksusowe z tańszymi w jednej stylizacji.
– Lubię sieciówki, jeżeli mają dobrą jakość i jeżeli są klasyczne, bo najbardziej w to celuję. Jeżeli jest więc dobra jakość, to nie mam problemu z sieciówkami – mówi Anna Kerth.
Aktorka nie ukrywa jednak, że lubi też ubrania z segmentu premium, są one bowiem dobrej jakości. Aktorka wyznaje zasadę, że nie stać jej na kupowanie rzeczy tanich.
– Nie jestem materialistką, natomiast od dziecka byłam uczona takiej zasady, która możliwe, że jest maksymą Polaków, że jesteśmy za biedni, żeby kupować tanio. Wydaje mi się, że dobrze jest mieć coś bardzo dobrego. Nawet jeśli to kosztuje dużo pieniędzy, to można te rzeczy użyć później wielokrotnie – mówi Anna Kerth.
Aktorce bardzo podobają się propozycje nowej na polskim rynku marki Tallinder, która plasuje się pomiędzy popularnymi sieciówkami a markami z segmentu premium.
Czytaj także
- 2024-11-15: Rok regularnej aktywności fizycznej wydłuża życie w zdrowiu o co najmniej rok. Zmniejsza też absencję chorobową w pracy
- 2024-11-15: Anna Lewandowska: Są aż trzy odsłony „Czerwonego dywanu” w „Pytaniu na śniadanie”. Ten punkt naszego programu ma bardzo dobrą oglądalność
- 2024-10-31: Medycyna stylu życia zyskuje na znaczeniu. Może zapobiegać przewlekłym chorobom serca i nowotworom
- 2024-10-07: Monika Miller: Moja szafa jest dosyć mała. Lepiej jest mieć mniej rzeczy świetnej jakości, niż kupować kilogramy ubrań i za pół roku je wyrzucać
- 2024-10-04: Anna Głogowska: Długo wstydziłam się stanąć na scenie teatralnej. Teraz zaczynam myśleć o sobie jako o aktorce
- 2024-09-18: Anna Głogowska: W samym środku lata wyjechałam na wakacje do Egiptu. Temperatura powietrza sięgała 43, a wody 38 stopni
- 2024-10-25: Anna Głogowska: Piękna jest sztuka z elektroodpadów. Takie ubrania to dobry pomysł na oryginalny strój na czerwony dywan
- 2024-11-07: Anna Głogowska: Obsesyjnie sortuję śmieci. Jestem wściekła na wszystkich sąsiadów, którzy tego nie robią
- 2024-10-23: Monika Mrozowska: Na ściankach dziewczyny lubią wyglądać za każdym razem inaczej. Trochę mi szkoda na to czasu
- 2024-09-25: Barbara Kurdej-Szatan: Moda ekologiczna jest nam bardzo bliska. Kupuję ciuchy lepszej jakości, ale dużo rzadziej
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Nowe technologie
Artur Barciś: Od sztucznej inteligencji dowiedziałem się, że zmarłem na scenie. Dla niej jestem kompletnie nikim
Aktor nie ma wątpliwości, że sztuczna inteligencja będzie miała wpływ na zawody artystyczne, w tym aktorstwo, dubbing i lektorstwo. Zaznacza też, że może wprowadzać ludzi w błąd, bo na przykład kiedyś na jego temat wygenerowała nieprawdziwe informacje. Dlatego też podkreśla potrzebę stworzenia ram prawnych, aby chronić ludzi przed nieautoryzowanym używaniem ich wizerunku i tożsamości.
Gwiazdy
Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze
Prezenter podkreśla, że szczególne miejsce w jego sercu zajmują dwa pupile: Lola i Kiko, ale teraz więcej czasu psiaki spędzają u jego rodziców, bo liczne obowiązki rodzinne i zawodowe nie pozwalają mu na to, by poświęcił im tyle uwagi, ile potrzebują. Tomasz Tylicki zapewnia jednak, że gdy synek trochę podrośnie, a on zrealizuje pewien życiowy plan, to w przyszłości znajdzie sposób na to, aby czworonogi były z nimi na stałe.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.